Skocz do zawartości

Zwiedzanie świata pracując on-line


Gość Kazumikado

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Kazumikado

Witam wszystkich :)

Tytułem wstępu kilka słów o sobie. 

Od pewnego czasu szukam zmiany w swoim życiu. Chcę przeprowadzić się za granicę i nagrywać filmiki na YouTube. Mam wiele pomysłów na rodzaj kanału, ale zanim to wszystko zrealizuję, chcę zadbać o finanse. Potrzebuję w miarę regularnych dochodów z najlepiej zdywersyfikowanych źródeł dochodu. Kanał na YouTube chcę, aby był moim hobby i ewentualne zyski z tego rodzaju działalności chce przeznaczać na oszczędności/inwestycje. Docelowo mój cel to: przeprowadzka w ciepłe miejsce, zwiedzanie świata (6 krajów rocznie byłoby super :), nagrywanie filmów, praca on-line.

Dlaczego blog/dziennik?

Wierzę, że obserwacja siebie, może pomóc w osiąganiu celów. Być może również przyda się komuś to, co będę tutaj opisywał. Przy odrobinie szczęścia może również spotkam kilka wartościowych osób :) Blog w przyszłości będę wrzucał na stronę WWW, ale chwilowo wystarczy to miejsce.

W którym miejscu obecnie jestem?

Kilka dni temu zrezygnowałem z dotychczasowego życia. Stwierdziłem, że albo wezmę się za siebie i zmienię o 180 stopni mój otaczający świat albo będę do końca życia robił tego czego nie lubię i co nie daje mi satysfakcji ani przyjemności. Postanowiłem odciąć się od znanego mi życia i niemalże bez grosza chcę zacząć wszystko od nowa. Nie powiedziałbym, że od zera, ponieważ mam pewne umiejętności jak również doświadczenie życiowe (acz jeszcze nie duże).

Co potrafię? 

Tworzenie stron WWW, grafik, podstawy marketingu, SEO. Czuję się dobrze w planowaniu i zarządzaniu, jestem kreatywny, dobrze rozwiązuje problemy, umiem działać pod presją czasu, jestem pracowity i zawzięty. Myślę, że mam pewien potencjał, który mam nadzieję uda mi się zrealizować. Lubię też się uczyć, a to zawsze pomaga.

Od czego chcę zacząć?

Jak zawsze poświęcany czas dzielę na dwie rzeczy: edukacja oraz praca.

W kontekście edukacji chcę dalej rozwijać się w Photoshopie, na październik zaplanowałem pracę nad fontami. Dodatkowo dojdzie również marketing i przerobienie kilku kursów.

W kontekście pracy, może opiszę najpierw jak chciałbym, aby wyglądały moje zarobki. Wszystkie opisane typy dochodu dotyczą pracy on-line.

Źródło dochodu typ 1 - Stała praca on-line. Wszystko związane z zarówno portalami typu MyPay, ankietami czy pracą nad Instagramem. Wiem, że opłacalność niektórych portali jest naprawdę niewielka, ale chciałbym spróbować wielu rzeczy na własnej skórze, aby móc samodzielnie coś wybrać i w przyszłości polecać innym. Do tego zajęcia wliczam również budowanie kont na Instagramie, które obecnie nie przydadzą mi się do zysków, ale chcę mieć pewną bazę PRową na przyszłość pod inne projekty długoterminowe, które wiem, że ruszę.

Źródło dochodu typ 2 - Zlecenia on-line. Praca związania z wykonywaniem stron bądź grafik, a także w przyszłości mam nadzieję montaż filmów. Mam kilka ciekawych pomysłów dotyczących skalowania tego projektu, ale chwilowo chcę skupić się na budowaniu źródeł dochodu typu 1 oraz wykorzystanie typu 3.

Źródło dochodu typ 3 - Dodatkowe projekty krótkoterminowe. Obecnie zajmuję się jednym z nich, ale nie mogę w nim kontrolować zysków. Może się zdarzyć, że po spędzeniu 100h w ciągu miesiąca nie zarobię nic, ale mogę również i zarobić względnie dobrze. Przez krótkoterminowość rozumiem głównie to, że nie są to źródła dochodu na których będę zarabiał za 3 lata.

Źródło dochodu typ 4 - Dodatkowe projekty długoterminowe. Inwestuję w nich czas, aby za kilka bądź kilkanaście miesięcy mieć określone profity. Często jest to praca managerska bądź PRowa związana z wypuszczeniem jakiś produktów bądź usług. Są to również projekty, których w 99% nie realizuję samemu.

Źródło dochodu typ 5 - YouTube. Mam pomysł na kilka rzeczy, chcę zyski z tego dochodu inwestować w kryptowaluty. Ten temat poruszę najwcześniej od grudnia. Nie zależy mi tutaj, aby z tego źródła mieć stałe dochody, ale pod kątem rozwoju YouTube może dać mi naprawdę dużo.

Źródło dochodu typ 6 - Kryptowaluty. Głównie chciałbym zająć się grą na shortach, ale to temat prawdopodobnie na pół roku do przodu. Obecnie jedynie chcę skupować niektóre kryptowaluty, ale bez operacji na nich. Inne inwestycje to pewnie złoto i srebro, ale to już typowy longrun.

Temat zysków to w pewnym stopniu też temat zarządzania finansami. Obecnie zbieram na wyjazd za granicę, dlatego staram się wydatki trzymać naprawdę nisko. Nadmienię też, że samemu się utrzymuję. Pewnie o tym wszystkim również napiszę i zrobię podsumowanie dla każdego miesiąca (moje koszty życia w Polsce na samoutrzymaniu). W przyszłości chcę same koszty ograniczyć do 100€ w Europie i 250€ w Ameryce oraz Azji i to powinno się udać.

Co chcę poprawić poza finansami?

Efektywność pracy.

Nauczyłem się, że efektywność naszej pracy u każdego z nas jest inna. Są osoby, które w ciągu 1h zrobią tyle co inne przez 3h i nie jest to w ogóle przesadzona statystyka. Samemu miałem problemy z koncentracją i wielokrotnie podczas pracy skakałem po portalach oraz robiłem wiele rzeczy, przez które czas mojej pracy się wydłużał. Jeżeli mam się usamodzielnić to muszę poprawić wiele rzeczy jak koncentracja czy dyscyplina. Co więc chcę poprawić?

Dieta i sport.

Jedną ze zdrowszych diet jaką uważam przy pracy umysłowej jest dieta nordycka, ale chwilowo ze względów zdrowotnych chcę przez cały miesiąc jeść WW na poziomie poniżej 25 dziennie (nie liczę warzyw). I to jest mój cel od dzisiaj do końca października. Chcę również przejść na dietę i zejść z wagi (według wszystkich znanych mi badań, waga ma wpływ na poziom koncentracji). Głównie będę jeść jajka, warzywa, kurczaka, orzechy itp.

Koncentracja podczas pracy.

Potrzebuję złapać złoty środek. Myślę o wprowadzeniu pomodoro na zasadzie 90 minut pracy i 10 minut przerwy. 

Nastawienie.

Od października chcę wprowadzić rano czytanie książek. Wyeliminuje też facebooka i głupie portale, aby nie zaśmiecać głowy :) Ewentualnego odmóżdzenia poszukam w grach i powinno być dobrze :)

Czego będą dotyczyły raporty?

Przede wszystkim tego w jaki sposób spędzałem czas i czym się zajmowałem. Opowiem również o finansach, a także dodatkowych celach, jakie będę sobie wyznaczał.

Przed początkiem października wrzucę post z celami na październik.

Reasumując na ten moment cel to zwiedzanie świata i praca on-line. Po 5 latach pewnie przyjdzie pora na stabilizację I wybór kraju na stałe :)

Dzięki za wizytę, no i zapraszam ponownie :)

Odnośnik do komentarza

Dołącz do nas za darmo i naucz się zarabiać!

  • Dostęp do darmowych poradników pokazujących krok po kroku jak zarabiać w Internecie
  • Sposoby zarabiania niepublikowane nigdzie indziej
  • Aktywna społeczność, która pomoże Ci rozwiązać problemy i doradzi
  • Profesjonalne treści na temat SEO, social media, afiliacji, kryptowalut, sztucznej inteligencji i wiele więcej!

 

 

Hah, od jakiegoś czasu chodzą mi po głowie myśli żeby wznowić swój dziennik z podobnymi celami. Nie tyle podróżowanie, co osadzanie się w różnych miejscach na świecie na 2-3 mieś żeby poznać kulturę i przede wszystkim rzucić się na głęboką wodę, nauczyć się życia ^_^

Jeśli i tak siedzimy przy komputerze, nie studiujemy, nic nas tu nie trzyma to jakie faktyczne znaczenie ma to w jakim kraju pracujemy. 
A ten wiek 20-30 lat może być realnie jedynym momentem kiedy możemy coś takiego zrobić- bo nic nas nie trzyma.

Fajny cel, tylko się nie poddaj :) 

  • Super 2
Odnośnik do komentarza
Gość Kazumikado

Wyjazd planuję w styczniu, od razu po nowym roku. Jeżeli nie dam ciała z pewnymi rzeczami, to powinno się udać :) Mam listę 20 krajów, które chcę nie tylko zwiedzić, ale również w nich zamieszkać. Chciałbym od 2018 roku zrobić to w 4 lata, a następnie wybrać jakiś kraj na stałe, założyć tam rodzinę itp. :)

W Photoshopie rozwijam się dosyć uniwersalnie. Pod kątem edukacyjnym lubię pracować nad jednym zagadnieniem przez pewien okres czasu - po prostu jest mi tak wygodniej. Później oczywiście będę pracował nad innymi rzeczami :)  Być może nawet zostawię gdzieś ten temat w nowym roku i zajmę się kryptowalutami, dużo zależy od dostępnego czasu.

Odnośnik do komentarza
Gość Kazumikado

Europa również, ale z Europy chciałbym zwiedzić jedynie Ukrainę i Turcję (chociaż tak naprawdę to już Azja). Głównie planuję podróże po USA, Ameryce południowej i Azji. Ominąć chcę zdecydowanie Afrykę. Zupełnie nie mój klimat i nie chciałbym jechać w miejsce, w którym każdy patrzy na mnie jak na worek z pieniędzmi :) Dodatkowo część Afryki niezbyt lubi białych ludzi, co też jest dosyć logiczne, patrząc na rys historyczny. Nie chcę również zwiedzać Europy zachodniej. Zwiedziłem trochę jej wcześniej i jakoś to nie to czego szukam :) Wszystko dosyć podobne, a jedyne różnice są głównie w "nowoczesności" niż samym klimacie miejsca. Wiem, że to pewna generalizacja i na pewno w Europie są ciekawe miejsca, ale nie chcę ryzykować. W Azji gdzie nie pojadę to klimat czuć od momentu wyjścia z samolotu :) No i mimo wszystko będę raczej wybierał cywilizowane miejsca, ponieważ potrzebuję stabilnego łącza. Jedyny skok jaki planuję to zwiedzenie Pjongjang, gdzie koło 10 dni mogę być off.

Odnośnik do komentarza
Gość Kazumikado

Dzisiaj trochę moich przemyśleń, ale sam temat uważam za bardzo ważny i chyba kluczowy, jeżeli mam osiągnąć swój tytułowy cel.

Dyscyplina, efektywność i zarządzanie czasem. Kilka moich przemyśleń.

Po pierwsze to ile poświęcamy czasu na pracę nie jest w żaden sposób proporcjonalne do efektów pracy, jej jakości i ilości wykonanych zadań. Bez problemu na swoim przykładzie jestem w stanie znaleźć momenty, kiedy w ciągu 5h robiłem mniej i to gorzej wykonanych zadań, niż w ciągu 1h w innym okresie swojego życia. Efektywność jest miarą jakości tego co robimy, ale w efektywności czas nie gra żadnej roli. Efektywność to połączenie dwóch elementów: merytorycznej wiedzy i odpowiedniego skupienia. Mając te dwa elementy jesteśmy efektywni. Merytoryka pozwala nam wykonać pracę na odpowiednim poziomie, a skupienie odpowiednio dobrze i szybko. Kiedy mamy efektywność dopiero wtedy możemy mówić o zarządzaniu czasem. Samo zarządzanie czasem nam nic nie da, jeżeli nasza efektywność jest na niskim poziomie.

Po drugie. Dyscyplina. Chyba najważniejszy czynnik definiujący to, gdzie jesteśmy, a jednocześnie taki, o którym nigdy w szkole nic się nie nauczymy. Podam przykład. Załóżmy, że masz ktoś ma nadwagę. Większość takich osób wie dokładnie, że ta nadwaga mocno szkodzi zdrowiu i wie jednocześnie, co należy zrobić, aby się jej pozbyć. Wiedza nigdy nie jest problemem. Zawsze problem leży w dyscyplinie, której nie jesteśmy nauczeni. 

Trochę wniosków. To co potrzebuję, aby zrealizować swój cel podróży, to po pierwsze zwiększenie efektywności, dodanie odrobiny lepszego zarządzania czasem i zbudowanie w sobie nawyku dyscypliny. Jeżeli to zrobię, to będę pracował bardziej wydajnie od pozostałych, jednocześnie zrobię więcej rzeczy miesięcznie i łatwiej będzie mi zarobić tyle, aby móc spokojnie podróżować po świecie. O tym co chcę wprowadzić wrzucę tekst na początku października.

Odnośnik do komentarza

O bratnia dusza!
powodzenia, też miałem taki cel - próbując zwiedzać Azje - w ramach stworzyłem nawet bloga
teraz też podróżuje, ale w niniejszą skalę (europa)

Będę czytał Twój dziennik (już dodałem go do obserwowania). 
Dwie rady:
1. W systematyczności pracy pomaga mi timer z toggl.com oraz dobry plan (plan dnia, oraz miesiąca) 
2. Radzę skupić się na 1 - 2 źródłach dochodu. Wg mnie aby zarabiać dużo, musisz się znać na tym co robisz.

powodzenia i do zobaczenia gdzieś w świecie :)

Pomogłem? Daj reputa :)

 

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich wykorzystanie. Polityka prywatności .