dziennik rozwoju Bluro w MonaVie

Dzięki za wspomnienie mnie w twojej notce

Ja powoli się zbieram i będę coś działał.

Dzięki, dzięki.

stfu 

no!! brawo!! brawo!

Wielu ludzi za Cibie trzyma kciuki ,co mogłeś zauważyć w swoim temacie

w zasadzie to wywołałeś małą burzę ale najważniejszy jest efekt ,powodzenia.

z przykrością powiem ,że jeszcze nie raz upadniesz.

aaa skoro już jesteś w moim dzienniczku to wyraz swoje zdanie na jego temat 

Temat już odwiedzałem wcześniej, ale MLM do mnie nie przemawia w ogole, więc nie chce się na jego temat wypowiadać.

MLM nie dla mnie zdecydowanie.

Rozumiem ,każdy jest stworzony do czegoś innego. Wbrew pozorom to trudny biznes 

Pozdrawiam serdecznie

Ostatnio dostałem propozycje właśnie dołączenia do tego biznesu. Gdy wyczaję dokładnie o co chodzi wypowiem się w Twoim dzienniku.

jeśli się tylko w tym odnajdujesz i wiesz jak "odgryźć swój kawałek tortu" to działaj

najważniejsze jest by zysk przynosiło !

Bluro, co tak cicho, pisaj chłopie!

Bluro, co tak cicho, pisaj chłopie!

 

a co tu pisać , jestem załamany jakieś cos dziadostwo udupiło mi stronę.

Jutro zaczynam siada i szukać potrzebnych dodatków do mojego filmu.

i to w zasadzie tyle. Tak więc nic wesołego a dziennik i tak mało kto czyta

Szczerze popierałem Ciebie dość długo, ale powoli widze, że wpadasz w ten "motłoch" MLM.

Kiedyś Ci pisałem, że jeżeli uważasz, że masz dobry towar to go sprzedawaj. Nie szukaj zaplecza bo jaki to ma sens jeśli sam nic nie sprzedajesz praktycznie?

Uważasz ten towar za dobry?

Stroną chcesz załatwić sprawę?

Chłopie! Ogarnij się. (Przeraża mnie to co czasami wypisujesz, wierząc w byle gówno i teraz widzę że w MLM wbijasz się w to samo gówno)

Masz dobry produkt? To rusz dupę i łaź po ludziach - sprzedawaj. Siedząc w domu i tylko dzwoniąc - zaliczysz porachę.

Strona internetowa? Ok ale jak już coś "zaliczysz".

Moim zdaniem produkt jest kiepski, soczek za 134 zł? Jak taki soczek ma się do 10 letniej whisky:

http://www.sklep-domwhisky.pl/kraje-pochodzenia-irlandia-single-malt-bushmills-10-letni-40-07l-p-190.html

Żeby komuś wcisnąć sok za tę kasę to trzeba z 60 min prania mózgu, oczywiście bluro ty już pranie przeszedłeś i popijasz sobie elitarny soczek. Pomyśl chłopie na trzeźwo czy ludzie bogaci kupią to od ciebie? Spytaj ludzi z forum czy chcą wypić soczek jak będą spragnieni za 134 zł?. Spytaj kogokolwiek co o tym sądzi. Pamiętam jak mój kolega sprzedawał odkurzacze za 10k zł. Bajere nam kręcił że głowa mała, że oszczędność czasu, że lepiej ssie i inne kocopoły, a my się patrzymy na niego i nie wierzymy własnym uszom. Rzucił to po 6 miesiącach bo nikt nie kupował a też był to elitarny odkurzacz

Wybierz inny produkt, potrzebny ludziom bo sok to można w sklepie za 5 zł kupić.

zuzia88

Bardzo dziękuje i czuje to ,żę byłeś nastawiony do mnie pozytywnie.

Sprzedawcą dobrym nie jestem więc poszedłem troszkę w inną stronę.

Po prostu usiałem i zastanowiłem się czego mi brakuje w tym projekcie abym był szczęśliwy.

Wypiłem sporo alkoholu i zacząłem projektować. Stworzyłem stronę ponieważ jest ona duży ułatwieniem

mogę też dzięki temu promować przez internet,co jest dla mnie ważne.

Oczywiście stworzyłem też narzędzia stacjonarne w postaci wizytówek,które dałem kilku znajomym oczywiście rozmawiajać z nimi o tym temacie.
Wszystkim sie podobało, ale porozmawiali z rodziną chłopakiem no i już nie byli zainteresowani.

Pomyślałem też o ludziach którzy mają kontakty ale nie chcą działać w tym biznesie

na zasadzie "wynajmowania kontaktów" , krótko mówiąc zrobiłem wszystko co mogłem oraz to czego nie oferowali inni

(jak narzazie oczywiście bo swoją oferte cały czas chcę rozwijać,niestety wiele stron ze zdrowiem też nie jest zainteresowana MLM.

Wszystko chodzi o te nazwę a gdy są zainteresowani to wołają bardzo duże pieniądze.)

Natomiast dzięki stronie zyskałem pierwszych partnerów fakt po mocnej promocji i pozycjionowaniu wieć jak sam rozumiesz jest ona dla mnie ważnym narzędziem.
Oczywiście staram sie też nagłaśniać temat lokalnie tutaj niestety nie mam jakiejś super ingerencji twórczej, no ale wszystko w swoim czasie.

Dla osób które chciałby promować lokalnie a nie kupować produktów też mam bardzo uczciwą ofertę.

To tak w skrócie i jeszcze raz wielkie dzięki ,że "jesteś ze mną" staram sie jak mogę.
 

elroy

Sok nie kosztuje aż tak duzo jak wspominasz.

Zawsze mozna porozmawiać ze mną i sie dogadać poza tym jest fajny sposób ,ze sok kupujesz za 100zł butelka(bez polecania) 

ale sok jest naprawdę dobrej jakości może nie jest wart takich pieniazy ( bo muszą też być prowizje i inne sprawy)

ale te 50 zł jest war bez żadnego ale. Wiadomo mozna kupić tańsze produkty, czy są gorsze?

Nie wiem, trudno mi to ocenić za jakiś czas mam zamiar przeprowadzić testy.

Jednak te produkty jak komuś polecisz nie będziesz miał taniej  tutaj kilka osób i masz produkty za darmo. (wiem wiem trzeba sie napracować ale jest możliwość)

Na tym to polega a duże pieniadze niema co sobie prać głowy owszem to możliwe ale po długim czasie ( czyli dużej sieci)

Ja nikomu nie mówie o super zarobkach bo nie tędy droga ja pokazuje możliwość.

Bo wychodzę z założenia wole mieć  nawet te 10 osób konkretnych niż 20 oszołomów ,którzy będą psuli mi opinie.

Dlatego też nie każdego przyjmę do swojej grupy.

Dlaczego? A no dlatego ,ze ludzi sie selekcjonuje wszędzie w każdej firmie nie bez powodu , w MLM tego brak.

To jest problem moim zdaniem

Pozdrawiam

Własnie pierdyknął Rok odkąd jestem w MonaVie

Witajcie moi stali czytelnicy. Tak to znowu ja  ...wielu powie powie idź się utop albo powiesić , ale to ich sprawa.

Zasadniczo to taki temat powinno pisać się po nowym roku , jednak mój kalendarz ma sie troszeczkę inaczej.

Jeśli chodzi o działalność w firmie monavie to wypada ona dokładnie 15stego listopada 2014.

Przyznam sie szczerze,że jakoś nie zwracałbym nawet na to uwagi. Gdyby nie mały fakt ,ze musiałem opłacić domenę

Czyli łączny czas odkąd działam w MLM będzie wynosił półtora roku. Ponieważ prędzej działem w innej firmie.
Od której tak naprawdę wszystko się zaczęło, całe dzieje opisywałem na forum lockerz.  

Pewnie niektóre osoby mnie pamiętają pod nickiem jaki się zawsze posługiwałem, a mianowicie  pavixion.

Oczywiście chciałbym podziękować wszystkim ludziom którzy trzymają za mnie kciuki.

Dobra starczy pitolenia pora na konkrety. Czyli to na co wszyscy zawsze czekają  hehe

1. Odwieczne pytanie ludzi ,którzy są sceptyczni do MLM-u ,czyli ile zarobiłeś?

Mówię jasno i otwarcie będzie to kwota około 200zł. Pewnie na waszych twarzach pojawił się brecht.

Ja jednak mówię o tym z dumą, ponieważ wiele osób nie zarobiło w tym biznesie nic.

Według zasad matematyki powinien rzucić to w diabły, wiem wiem o tym. Jednak pieniądze to nie wszystko, o czym zaraz poniżej.

2.Czy MLM jest edukacyjny?
Tak jest edukacyjny, przede wszystkim w kilku aspektach nauki rozpoznanawia kombinatorstwa oraz  nauki wychodzenia z trudnych sytuacji.

Jesto to tzw rozwój osobisty   , wielu ludzi się z tego niestety śmieje, ponieważ bardzo często nie rozumieją tej tematyki.

Jeśli nauczymy się jak sobie radzić podczas sytuacji konfliktowych, bardzo ułatwia nam to życie.

MLM uczy również otwartości ponieważ aby osiągać sukcesy w tym biznesie trzeba przede wszystkim rozmawiać i dzielić się informacją z innymi.

Oczywiście trzeba to robić z głową nie jak "przysłowiowy jechowy" bo wtedy palimy wszystkie mosty. Ja jak narzazie nie spaliłem żadnego (tak mi sie wydaje)

Ostnio nawet zostałem zapytany "Ty Patryk  a ty dalej zajmujesz się tymi sokami?" Z dumą odpowiedziałem ,że tak (wtedy człowiekowi jest miło)

Chyba ,ze sie zestresuje ze to sarkaz, ale to się czuje.  MLM też uczy jak z takich sytuacji wychodzić. Co jest edukacyjne i przydatne  w życiu.

MLM uczy też jak prowadzić swój biznes oraz przede wszystkim myślenia jak przedsiębiorca.

Pomimo ,że mamy duże ograniczenia w decydowaniu to jednak w promowaniu produktów tak naprawdę żadnych.

Tutaj możemy być kreatywni do woli. Czyli tak naprawdę tak jakbyśmy prowadzili własną działalność.

Oczywiście jest to bardzo podobne do prowadzenia własnej działalności tylko tyle ,żę bez ogromnych kosztów stałych.

Jednak MLM ma jedna cholerną wadę czyli społeczeństwo. Jak ktos cos słyszał to dla niego piramida sekta itd.

Wówczas z taka osobą nawet nie debatujemy nie wato.... Jak prowadzimy własną działalność to jednak jest to brano jako prestiż.

Znowu zazwyczaj zabijaja nas koszty stałe a tutaj na duży plus dla MLM ,że tego niema.

3.Słynne spotkania i zjazdy...

Ja należę do grona ludzi,którzy najpierw myślą potem robią.

Rozmawiałem z wieloma osobami i genaralnie takie wyjazdy mozna powiedzieć ,"że nic nie dają".   Jeśli nie mamy pomysłu jak go wykorzystać.....  Samo pojechanie siedzenie i słuchanie jest fajnym na pewno doświadczeniem.

Czujesz tych ludzi aurę widzisz rożne warstwy społeczne od "pucybuta do milionera" ale wszyscy jesteście jak rodzina. To jest napewno fajne.
Ja nie byłem jeszcze na takim spotkaniu dużym jednak oczywiście planuję, aby budować wizerunek.

Oczywiście jak mówię wszystko trzeba zrobić głową ,wydać kasę to nie sztuka.

4.Czy MLM spełnił Twoje oczekiwania?

Generalnie i tak i nie, oczywiście już tłumaczę dlaczego. Spodziewałem się ,że będzie to dla mnie łatwiejszy biznes.
Nie nastawiałem się na szybki zysk, określiłem sobie cele i stopniowo realizowałem. Nie udało mi sie wszystkich zrealizować ale wiele się udało dlatego myslę ,że mogę czuć sie spełniony. Zawsze chciałem prowadzić swoja działalność, częściowo MLM spełnia te moje chęci.  

Nie lubię mieć nad sobą kata i wiedzieć ,że szef ma 10 tysiecy wypłaty czy 20, a mi rzuci 1200zł jak dla psa i jeszcze mam sie cieszyć ,ze w ogóle dostałem.

Oczekiwania finansowe miałem troszeczkę większe , ale wszystko przedemną. Zyskałem już duzo wiedzy, licząc ile musiałbym zapłacić za takie informacje to kilka tysięcy zł, w monavie zyskałem to za prawie darmo..Zaczałem też patrzeć co jem interesować sietym bo to jest dopiero szambo, wielu młodych niestety nie zwraca na to uwagi a niestety lata lecą...

W głowie mam tysiące pomysłów , teraz tylko realizować na co potrzebny jest kapitał, dlatego tak jak większość interesuje się PPA/CPA.
Jednak z monavie niemam zamiaru zrezygnować , ponieważ potencjał tego biznesu jest potężny...

Dzięki wielkie za przeczytanie. Starałem sie pisać "po polskiemu" jednak mam z tym problem cholerka jak zawsze.

Troszeczkę z tym jest jak z "MLM gadac a robić", zawsze mówię że mam problem z pisanie a nigdy nic nie robiłem w tej kwestii zawsze w szkole NDST i rozkładałem ręce  ,niczym kobieta lekkich obyczajów nogi.

Poprostu mi jakoś w życiu to nie przeszkadza i jakoś odrzucam to na "dalszy plan"

Gratuluję pierwszego roku i zarobku w wysokości 200zł. Jak to się przedstawia na tle kosztów? Jasne, że MLM uczy, tak jak każde inne zajęcie, z tym nie ma co się spierać. Sam kiedyś byłem na szkoleniu MLM żeby sprawdzić jak to wszystko działa i samo szkolenie było niezłe ale ludzie, którzy zachowywali się jak sekta lub jak stado owiec (psychologia tłumu, sterowanie przez lidera) troszkę mnie odrzuciło. Co do pisania po polsku  - nie przeszkadza Ci to ale osobom, które będą to czytały może przeszkadzać i to bardzo. Zwłaszcza, że częst nie masz drugiej szansy od czytelnika, czy to CV, czy to jakieś pismo czy nawet artykuł. 

MLM może uczy, ale wolałbym się uczyć w innym zakresie i zarabiać hajsik. 200zl przez 12 miesięcy to gratuluję. 200zl można łatwo wyciągnąć JEDNEGO dnia w innej branży także pomyśl a nie bądź w wierze ze możesz coś udowodnić innym zarabiając grosze. Ale jestem pełen podziwu... Ze Ci się chciało wogole

wytaptano z mojego Galaksiego S3

Gratuluję pierwszego roku i zarobku w wysokości 200zł. Jak to się przedstawia na tle kosztów? Jasne, że MLM uczy, tak jak każde inne zajęcie, z tym nie ma co się spierać. Sam kiedyś byłem na szkoleniu MLM żeby sprawdzić jak to wszystko działa i samo szkolenie było niezłe ale ludzie, którzy zachowywali się jak sekta lub jak stado owiec (psychologia tłumu, sterowanie przez lidera) troszkę mnie odrzuciło.

 

Aaaaa dziękuje dziękuje   Noooo niestety ,tak zgadzam sie .Widziałem wiele takich przypadków. Jest to jedno z niebezpieczeństw MLM-u.

Jednak to dotyka słabe i zagubione organizmy.. Jak ktoś mówi ze jest lekko to najzwyczajniej w świecie kłamie i odejść trzeba od takiego człowieka.

Żaden biznes nie jest łatwy, gdyby tak było to każdy by przecież robił. MLM ma jeszcze tą uciążliwa łatkę o której wspomniałem.

Jedno "coś" i koniec,most spalony, niestety to wina ludzi jest  opinia o tym biznesie zznikąd sie nie wzięła przecież. 

Tak wiec tutaj kluczowe jest kto wprowadza daną osobę do biznesu , ponieważ od niej uczymy się wszystkiego.

Ja spotkałem się z ludźmi najróżniejszego kalibru nawet tymi na pozycjach diamentowych.

Ale jedno wiem swoje ,całe życie stosuje jedna zasadę "Traktuj drugiego, jak Ty chciałbyś aby ktoś traktował Cibie"

Na takich wartościach staram się budować grupę,ludzi natomiast trzeba "selekcjionować".

Pytałeś też o koszty to tak z góry zobrazuje.

Serwer - 100zł

Domena-30zł

Wizytówki-100

Czas setki godzin - ciężko przełożyć na pieniadze.

Produkty 600zł  jakoś

Co do pisania po polsku  - nie przeszkadza Ci to ale osobom, które będą to czytały może przeszkadzać i to bardzo. Zwłaszcza, że częst nie masz drugiej szansy od czytelnika, czy to CV, czy to jakieś pismo czy nawet artykuł. 

 

 

No fakt , a jak wyszedł mi wpis widzę 5 osobom aż się spodobał to całkiem sporo jest. Czyli chyba tutaj dobrze, wyjątkowo się starałem.

MLM może uczy, ale wolałbym się uczyć w innym zakresie i zarabiać hajsik. 200zl przez 12 miesięcy to gratuluję. 200zl można łatwo wyciągnąć JEDNEGO dnia w innej branży także pomyśl a nie bądź w wierze ze możesz coś udowodnić innym zarabiając grosze. Ale jestem pełen podziwu... Ze Ci się chciało wogole   

 

Również bardzo dziękuje    Jednak takiej atmosfery ,ze każdy tobie pomaga rozmawiacie dzielicie się pomysłami itd itd niema w żadnym biznesie.

Dlatego jak wspomniałem na początku ,pieniadze to nie wszystko. Całe życie za nimi biegamy,zatracając większość wartości....

•  3830 wyświetleń - DZIĘKUJĘ MAKE-CASH   
• Komentujcie krytykujecie,podsuwajcie pomysły ,zapraszam

MLM może uczy, ale wolałbym się uczyć w innym zakresie i zarabiać hajsik. 200zl przez 12 miesięcy to gratuluję. 200zl można łatwo wyciągnąć JEDNEGO dnia w innej branży także pomyśl a nie bądź w wierze ze możesz coś udowodnić innym zarabiając grosze. Ale jestem pełen podziwu... Ze Ci się chciało wogole

wytaptano z mojego Galaksiego S3

Na MLM można zarobić dziennie dużo więcej - zależy od podejścia

Mylisz się - jestem do Ciebie cały czas nastawiony pozytywnie.

Tyle że największym Twoim problemem jest to, że jesteś bardzo naiwny(bez urazy).

Wierzysz we wszystko co ktoś napisze. Przykładowo tematy polityki i Pana S.

Nie sprawdzasz faktów. I to mnie przeraża w Twoim rozumowaniu.

MLM to zuuuooo!

MLM - Clickbank - PPA - Programy parterskie,itp - różnica?

Żadna jeśli ktoś pomyśli.

Przykładowo

CB

Sprzedaje się strasznie gówniane produkty a kasa leci - MLM

PP

Sprzedajesz produkty jakiejś firmy i masz za to kasę. Znowu nikt tego nie neguje.

PPA

Sprzedajesz nic i dostajesz za to kasę. Największa rzesza ludzi plujący na MLM.

MLM przyjęte jest jako piramida. Bo tylko zarabiasz na "refach"? Tak to u nas w kraju jest przyjęte.

Teraz Ci napiszę jak zarabiają moi znajomi(o których pisałem) - fakt faktem znam tylko 2 osoby

Nie robią piramid żadnych bo wg nich to debilizm - tylko sprzedają produkty.

I zarabiają naprawdę ładną kasę.

Jasne, że ze stroną łatwiej - ale co z tego jeśli nie masz zarobku?

Musisz na początku swoje "wychodzić". Chodzić po ludziach osobiście. Musisz nauczyć się gadać. Na stronie nie nauczysz się tego.

Swego czasu robiłem w ubezpieczeniach i nawet ładne pieniążki były niestety zdrowie nie dało mi szansy tego kontynuować.

Jeśli nauczysz się rozmawiać z ludźmi i zarobisz pierwsze 3 tysiące w miesiącu - wtedy zacznij ogarniać stronę.

I 4 najważniejsze rzeczy wg mnie i moich "mentorów" - w takich rozmowach

1) nigdy nie wciągnij się w polityczne dyskusje - staraj się zawsze zmieniać temat

2) musisz sam być przekonany, że to co sprzedajesz jest dobre

3) jeśli w rozmowie ktoś coś mówi a masz inne zdanie - nie neguj tego - pamiętaj, że Twoje zdanie jest gówno warte jeśli coś chcesz sprzedać. Albo coś chcesz sprzedać albo masz własne zdanie

4) jak masz spotkanie - nie zapomnij na koniec wziąść jakiś kontaktów

Na MLM można zarobić dziennie dużo więcej - zależy od podejścia

 

 

 

Mylisz się  - jestem do Ciebie cały czas nastawiony pozytywnie.

 

 

Kamień z serca , zawsze lepiej mieć sojuszników jak przeciwników. 

 

Tyle że największym Twoim problemem jest to, że jesteś bardzo naiwny(bez urazy).

Wierzysz we wszystko co ktoś napisze. Przykładowo tematy polityki i Pana S.

Nie sprawdzasz faktów. I to mnie przeraża w Twoim rozumowaniu.

 

 

Temat Pana S to całkiem inna strona medalu,której nie chciałbym tutaj poruszać.

Możliwe ze jestem trochę i naiwny, nie przeczę. Jeśli mam wydać ciężko zarobione pieniadze to myślę 10 razy.

Na szczęście w tę stronę moja naiwność nie poszła..

 

MLM to zuuuooo!

MLM - Clickbank - PPA - Programy parterskie,itp - różnica?

Żadna jeśli ktoś pomyśli.

Przykładowo

CB

Sprzedaje się strasznie gówniane produkty a kasa leci - MLM

PP

Sprzedajesz produkty jakiejś firmy i masz za to kasę. Znowu nikt tego nie neguje.

PPA

Sprzedajesz nic i dostajesz za to kasę. Największa rzesza ludzi plujący na MLM.

 

MLM przyjęte jest jako piramida. Bo tylko zarabiasz na "refach"? Tak to u nas w kraju jest przyjęte.

 

Aaaaaaaa tego to tak nie dostrzegałem. Hmmmmmm ciekawe , jednak gdybym napisał to ja byłoby auuua 

I 4 najważniejsze rzeczy wg mnie i moich "mentorów" - w takich rozmowach

1) nigdy nie wciągnij się w polityczne dyskusje - staraj się zawsze zmieniać temat

2) musisz sam być przekonany, że to co sprzedajesz jest dobre

3) jeśli w rozmowie ktoś coś mówi a masz inne zdanie - nie neguj tego - pamiętaj, że Twoje zdanie jest gówno warte jeśli coś chcesz sprzedać.

Albo coś chcesz sprzedać albo masz własne zdanie 

4) jak masz spotkanie - nie zapomnij na koniec wziąść jakiś kontaktów

 

popisuje sie dwoma rękoma

Jeśli nauczysz się rozmawiać z ludźmi i zarobisz pierwsze 3 tysiące w miesiącu - wtedy zacznij ogarniać stronę.

 

 

Jadnak jako produkty z acai soki monavie,są na top 3 co tez znaczy , bez powodu tam sie nie znalazło.

Ostanio sie dowiedziałem nawet ,ze z mojej stronki korzystają ludzie których w ogóle nie znam.

Wyróżnienie fajne jednak pieniędzy nie daje niestety...

ale tez jak daje komus wizytówkę to widzę wchodzi.  Mam taki myk ze tylko w jednym miejscu jest adres z www na wizytówce nigdzie indziej niema 

Tak wiec moim zdaniem strona bardzo ułatwia pracę no i ważne jest aby była solidnie wypozycjionowana + przyjemna dla oka.

Acai to naprawdę mocna grupa jest. W sklepach ze zdrową żywnością soki te schodzą pierwsze co.(Tak słyszałem)

Pozdrawiam dzięki ,ze piszesz w temacie. Pisać samemu do siebie to bardzo demotywujace jest.

powodzonka $$   

Forsaken

Witaj serdecznie w moim dzienniczku .  Napisz proszę coś więcej na ten temat. Co sądzisz o moich dzianiach czy uważasz ,że "uda mi się" 

Czy niestety podzielę los większości osób w tym biznesie. Jestem bardzo ciekawy , tym bardziej ,że jesteś świeży.

Napisz również co sądzisz o MLM, czy miałeś z tym doświadczenia?

Kolejny Epizod to  odwiedziny

Witam.... witam.... witam....!  wszystkich moich stałych czytelników.

Ten wpis będzie dość krótki....

Od dnia 27 listopada do 1 grudnia 2014 roku ,  byłem osoba nie obecną na forum.

Wynikało to z faktu ,że pojechałem odwiedzić moją kochaną rodzinę.

Wszyscy fajnie ucieszeni ze widzą "fircyka".... no ale do rzeczy.

W pewnym momencie poruszyliśmy temat monavie (nie ja oczywiście) .

Na początku zaraz odrazu jak zacząłem tłumaczyć ,ze to jakiś łańcuszek Amway itd

Szybko sie okazało ,ze kiedyś moja babcia spożywała Alveo (produkt z kategorii suplementów firmy Akuna)

patrze broszury czego to nie leczy jakie to cudowne nawet był podpis Pana Zbigniewa Religi ( chyba sfałszowany)

Babka,która to sprzedawała  zarabiała bardzo fajne pieniadze na tym 3-4 tysiące w najlepszych momentach wiecej.

Jednak zrezygnowała z tego po około roku ,powód? Roszczenia ludzi utrata znajomości itd

Niestety ale zarabiała na oszukiwaniu.Produkty rzekomo miały leczyć kamienie i inne cuda.

Broszury były fajnie przygotowane ale efekty nie zupełnie.

Co ciekawe nie proponowała nikomu biznesu a zagraniczne dobre produkty. 

Czułem juz ,ze grunt jest spalony, ale mówię "podyskutować nigdy nie zaszkodzi".

Wytłumaczyłem czym jest monavie a czym jest Alveo ,że to podobne produkty ale o innym składzie.

Co ciekawe zapytałem czy gdybym ja sprzedawał produkt i przedstawiłbym uczciwie tak jak monavie.
Czy kupiłaby odemnie produkt, odpowiedz była ,ze nie . Ponieważ drugi raz nieda się wrobić.

Jak sama później przyznała w dalszej rozmowie, uprzedzenia zastają i dwa razy sie nie wchodzi do tej samej rzeki.

Rozamwialismy jeszcze długo na koniec na odjezdne dostałem 100zł na rozwój biznesu.

Co mnie niestety trochę zabolało na koniec to odpowiedz babci.  

Jestem zbyt uczciwy i muszę więcej "lać wody" okey (wszystkiego mozna się nauczyć)  ale czy wtedy nie bede szedł w tę czarną stronę,której nie chcę?