Nygusy do pracy. Trochę motywacji !

Nie będzie mi jakiś pedał w opasce życia układał, to już słowa Piotra Blandforda lepiej do mnie trafiały.

Klęska gatunku, że jest coś takiego nam potrzebne. I jak to jest skomercjalizowane.

No i gość, mówiący o rozwoju, wyzwalaniu potencjału - jak u siebie wyzwolił ten potencjał? Co osiągnął w życiu? Póki co, to zarabia na innych ślepo chodzących na "szkolenia", które mają odmienić ich życie. Wg strony jest mentorem, wizjonerem, artystą i biznesmenem. Ja tam, osobiście oddałbym wszystko za choć jeden z tych rzeczowników.

Każdy ogląda co innego ale bardzo dużo osób na tym forum się żali na brak motywacji. Pozdro ziomeczki:)

chyba kiedys to wrzucałem już.

Ogolnie lubie takie nagrania warto starać sie zapamiętać ,ze albo zapierd***sz i masz efekty albo wymówki

niema innej opcji typu pośredniej

To ja już wolę motywacyjny rap od kolesia, który chwali się osiągnięciami. Bo.. co mnie to obchodzi?