Dyskusja Sukces Wardęgi

Nie zastanawialiscie sie nad sukcesem Wardęgi?

Ma chyba lekko ponad 40 filmów, a oglądalność ogromna. Sam jestem zdziwiony, że tak lekko mu poszło... czy może jest mistrzem marketingu?

dobry, unikalny, rozchwytywany content

Z tego co pamiętam, byłą to jedna z 1 osób na  polskim YT względem takich produkcji.
Dobrze poszedł z pomysłami i jest efekt

Wardęga po prostu powielił pomysł gościa zwanego Remi Gillard - https://www.youtube.com/user/nqtv który od 8 lat produkuje takie filmy

Później marketing, a przede wszystkim spiderdog dali mu rozpędu

Wydaje mi się, że wciąż jest miejsce na polskim rynku w prankach

Przede wszystkim oglądają go ludzie z całego świata, a nie tylko z Polski. 

Kilka pomysłowych filmików ktore działały na zasadzie viralowej bo sie komuś spodobało> przesłał koledze > i w tą stronę.

Pewnie że jest na Yt miejsce dle prankowiczów wystarczy kilka dobrych pomysłów i będzie gitarka

W każdej dziedzinie zarabiania jest jeszcze miejsce dla osób z pomysłem, jakąś inicjatywą, którzy dobrze odwalają swoją robotę A czy taki unikalny content... pranki to bardzo znany temat, ale tego typu filmiki zawsze będą się cieszyły popularnością.

jestem zdziwiony, że tak lekko mu poszło... czy może jest mistrzem marketingu?

Odpowiedz jest jedna..

iluminati!

Zauważcie że na kanale Remiego jest dodany kanał Wadregi w "Polecanych", to jest dość ciekawe

Generalnie to oni się znają więc kolega koledze pomaga w drugą stronę nie ma przypadkiem też polecenia?

o cholera tego nie widziałem, no to ładnie

Trafił na główną yt international i tyle.

Z jednej strony to troche smutne, ze mozna zarabiac taka kase tworzac taki kałtent. Nie potrafie zrozumiec tego calego fenomenu prankow :/ Ale co kto lubi.

No właśnie, teraz zrobił drugi raz to samo czyli psa pająka. I znowu się sprzedaje. Jak,widać dużo myśleć nie musi Tu coś podpatrzy, tu coś powtórzy i hajs się kręci.

Ostatnio nawet napisałem adekwatny komentarz pod jego nowym filmem (spider dog 2), że brakuje mu widocznie już pieniędzy, a przede Wszystkim pomysłów ma nowy materiał więc liczy na drugi raz na fejm - komentarz długo nie czekał i został przez niego usunięty. Prawda boli [emoji14]

no to jasne....ciekawe skąd sie zna z Remii

Witaj @Mafiozo19990, temat wielokrotnie był poruszany już w internecie. Ile ludzi, tyle teorii? Można odpowiedzieć, że i tak i nie.   Na pewno sukces Pana Sylwestra Wardęgi zapewnił medialny rozgłos jaki uzyskał oraz pieniądze, które zarobił na tym słynnym już filmiku. Jak wszyscy wiemy  zaczerpnął od innego znanego (a jak się teraz okazuje znajomego YouTubera). Materiał był prosty przyjemny i całkiem zabawny. Czyli spełniał wszystkie oczekiwania widza. Pan Sylwester  stał się swego rodzaju celebrytą oraz ikoną polskiej sceny YT. Warto podkreślić,że nie tylko w Polsce ale i na całym świecie. W pewien sposób stał się "dumą narodową." Każdy Polak  lubi jak się pozytywnie mówi o Polsce.  Wtedy też media w ogóle poruszały temat YouTuberów w Polsce.  Pamiętam też, że za jakiś czas pojawiła się chyba sprawa sądowa ,za co Pan Wardęga został ukarany.

Oczywiście zapewniło to powstanie setek tematów i zwiększonemu zainteresowaniu tą postacią. Odsłony filmików rosły niczym ciasto na pyszne pączki.Jak wszyscy dobrze wiemy jest taka niepisana zasada "nie ważne co mówią, ważne, że mówią" ponieważ w ten sposób zyskujemy zainteresowanie i potrzebny rozgłos. Podobny rozwój sytuacji jak u Pana Frog-a.Każdy chyba pamięta Bogusia z M3 ( ) Jednak ten się nie przebił dalej. Jednak promowanie jego biznesu, jest jak najbardziej okey. Mam na myśli wypożyczalnię luksusowych samochodów Pana Nogala.

Powróćmy jednak do Pana Sylwestra, ponieważ on jest gwiazdą tego tematu.  Osiągnięty wyczyn Pana Sylwestra pozwolił  moim zdaniem też na to ,ze  wielu ludzi zobaczyło wtedy szanse i zaczęto robić kanały związane z prankami i kilka osób się oczywiście przebiło. Nie osiągnęli takiej popularności jak Pan Sylwester, ale na pewno są rozpoznawani medialnie.

Podsumowując: Według mnie za sukcesem Pana Wardęgi stoją media głównego nurtu. Teraz pytanie, czy  jest mistrzem marketingu? Jeśli Pan Sylwester wiedział to,jak potoczy się rozgłos to jak najbardziej TAK. Jeśli natomiast nie wiedział, to miał w życiu swoje 5minut a pokusiłbym się o określenie nawet 7. Pokazał też innym zwykłym prostym ludziom ,że mając zwykły "niewykosztowany" sprzęt można odnieść sukces, trzeba tylko spróbować....

Oddej piniądz bo mi brakuje do fury!

@Innowator.TV, Dobrze gadasz Blurcio. Pozdrawiam!