Pytanie Którą bluze polecacie :)

Aż strach zapytać się o bluzę, bo zaraz wybuchnie wojna forumowa

Nie wiem jak u Ciebie, ale gdyby ktoś powiedział do mnie że ubrałem się dzisiaj jak gówno przyjąłbym to jako obrazę . Jednak gdyby ktoś powiedział , że nie podoba mu się mój ubiór odebrałbym to jako jego opinie, a nie atak . To jest duża różnica, jak jej nie widzisz to chyba brakuje Ci klepki .

Hahaha booooże, pokaż mi moment, w którym powiedziałęm komukolwiek, że ubrał się jak gówno. Nie dopowiadaj sobie to, co chciałbyś usłyszeć tylko czytaj ze zrozumieniem.

Aż strach zapytać się o bluzę, bo zaraz wybuchnie wojna forumowa

Śmiechłem

Hahaha booooże, pokaż mi moment, w którym powiedziałęm komukolwiek, że ubrał się jak gówno. Nie dopowiadaj sobie to, co chciałbyś usłyszeć tylko czytaj ze zrozumieniem.

 

Śmiechłem

          Koleś to był przykład, tak ciężko się domyślić?

DaaV własnie to samo miałem dodać 

          Koleś to był przykład, tak ciężko się domyślić?

Ok, ale przykład czego? Co mi chciałeś uświadomić na podstawie tego przykładu?

Przeczytaj swoje posty o gównie, a następnie o kolorach i będziesz wiedział o co mi chodzi .

Przeczytaj swoje posty o gównie, a następnie o kolorach i będziesz wiedział o co mi chodzi .

No przeczytałem i właśnie nie wiem, więc łopatologicznie wytłumacz o co Ci chodziło z tym przykładem i co chciałem mi za jego pomocą przekazać.

Najbardziej śmieszy mnie w tej dyskusji fakt, że pelikan23 obraża kraj, a nie władzę nim rządzącą.

OK, ponieważ byłem trochę mało aktywny i nie chce mi się odnosić do wszystkiego co tu naskrobali co poniektórzy, pozwolę sobie napisać dwie rzeczy:

- jeśli ktoś sobie ceni 4 razy wyższe pensje od tradycji i poświęcenia, to pozostaje mi, jak to już ktoś zrobił, polecić spakowanie plecaka, naukę języka i wyjazd za granicę. Jeśli jesteś w stanie poświęcić walkę o niepodległość dla kasy, to chyba nie będziesz miał problemu z zostawieniem tutaj rodziny i znajomych.

- odnośnie tego g*wna - tak, dla mnie napisanie, że wolałbyś założyć bluzę z kupą od koszulki z Orłem jest patrzeniem na kogoś z góry. Oczywiście można by było powiedzieć "niestety, nie podoba mi się taka koszulka, ponieważ mam inne zapatrywania na patriotyzm", ale można też powiedzieć, parafrazując, "już gówno jest lepsze od tego co poleciłeś".

Odnośnie tego niefortunnie zastosowanego sarkazmu jeszcze - jeśli studiowanie obcego języka w jakikolwiek sposób miałoby wpłynąć na poczucie przynależności do narodu, to w takim razie idźmy krok dalej - programiści mówią pewnie w systemie zero-jedynkowym, a rolnicy wolą rozmawiać ze zwierzętami zamiast z ludźmi.

Autorze tematu, a czy to nie aby Twój kramik allegrowy Bo fajny marketing szeptany wyszedł z tego tematu, pomijając że niezły offtop sie zrobił.

Wybierz taką bluzę która Tobie się podoba, przecież Ty będziesz w niej chodził i ty masz się w niej się dobrze czuć, gusty jak widać każdy ma inne.

Pewnie każdy wypowiadający się w tym temacie już kupił cały zestaw bluz  

Chodź w sumie ta truskawkowa dobra by była na truskawki w niemczech, można by się dobrze wtopić w otoczenie

Umówmy się, Surge zbiło niezłe pieniądze na środowiskach prawicowych i kibicowskich, od początku doskonale wiedziało w jaką grupę konsumencką uderzać

Ale to nie zmienia faktu, że każdy ma prawo chodzić w czym chce, nawet jeśli to jest jakiś super-trendy przechylony Orzełek i opaska symbolizująca tą z PW, by poczuć się... no właśnie kim? Dyskusji o sensie noszenia takich ubrań nie chcę rozpoczynać, bo by się nie skończyła.

OK, ponieważ byłem trochę mało aktywny i nie chce mi się odnosić do wszystkiego co tu naskrobali co poniektórzy, pozwolę sobie napisać dwie rzeczy:

- jeśli ktoś sobie ceni 4 razy wyższe pensje od tradycji i poświęcenia, to pozostaje mi, jak to już ktoś zrobił, polecić spakowanie plecaka, naukę języka i wyjazd za granicę. Jeśli jesteś w stanie poświęcić walkę o niepodległość dla kasy, to chyba nie będziesz miał problemu z zostawieniem tutaj rodziny i znajomych.

- odnośnie tego g*wna - tak, dla mnie napisanie, że wolałbyś założyć bluzę z kupą od koszulki z Orłem jest patrzeniem na kogoś z góry. Oczywiście można by było powiedzieć "niestety, nie podoba mi się taka koszulka, ponieważ mam inne zapatrywania na patriotyzm", ale można też powiedzieć, parafrazując, "już gówno jest lepsze od tego co poleciłeś".

 

Odnośnie tego niefortunnie zastosowanego sarkazmu jeszcze - jeśli studiowanie obcego języka w jakikolwiek sposób miałoby wpłynąć na poczucie przynależności do narodu, to w takim razie idźmy krok dalej - programiści mówią pewnie w systemie zero-jedynkowym, a rolnicy wolą rozmawiać ze zwierzętami zamiast z ludźmi.

Ziemny co Ty porównujesz patriotyzm z miłością do najbliższych osób. Stawiasz to na równi twierdząc, że jeśli jestem w stanie poświęcić walkę o niepodległość 4 razy większej pensji to nie będę miał problemów z zostawieniem rodziny? Proszę Cię, kolejna ocena na podstawie niczego, myliłem się twierdząc, że tamta dyskredytuje Cię totalnie, jak widać dalej brniesz w oceny z kosmosu nie znając człowieka i wysuwając wnioski oderwane od rzeczywistości typu jeśli jabłko jest czerwone to Ala waży 46 kg. A co Ci daje ta "niepodległość"? To, że mówisz po polsku i możesz nazywać się polakiem? A to, że jesteś oficjalnie uznawany za najtańszą siłę roboczą w Europie to już nie jest ważne? Myślę, że inaczej byś mówił, gdyby Twoja sytuacja jeśli chodzi o zatrudnienie wyglądała inaczej.

Co do tej kupy - proponuje sprawdzić w słowniku co to jest hiperbola - nie chciałem powiedzieć, że cenię bardziej zwykłe gówno od własnego kraju (chyba tylko debil mógłby to powiedzieć na serio), a raczej to, że nasz kraj aktualnie to kupa gówna. I nie chodziło tutaj o wygląd koszulki.

Podsumowując, oczekiwałem raczej merytorycznej rozmowy odnoszącej się do tego, co wzajemnie piszemy, a nie na ocenach wysnuwanych z własnych daleko posuniętych, co najważniejsze błędnych, interpretacji i usilne próbowanie budowania argumentów na ich podstawie, które również siłą rzeczy zbyt wiele z rzeczywistością wspólnego nie mają.

Widzę, że sam nie wiesz co piszesz lub próbujesz się usprawiedliwiać, więc faktycznie, ta rozmowa nie ma sensu. Po tym co człowiek mówi i pisze można wyciągnąć bardzo dokładne wnioski. Jeśli jestem zdyskredytowany za to, że bardziej cenię sobie honor bycia Polakiem od pracy za ileś tam tysięcy euro, to mnie to odpowiada. Może zostaliśmy wychowani na innych wartościach

Jak ma panować porządek na forum jak w temacie " Którą bluze polecacie " jest taki rozpiździel. 

Jak ma panować porządek na forum jak w temacie " Którą bluze polecacie " jest taki rozpiździel. 

W dziale offtopic, można troszkę odbiegać od tematów rozmów. Z tego co czytam wszystko jest na temat bluz, więc nie widzę problemu

Widzę, że sam nie wiesz co piszesz lub próbujesz się usprawiedliwiać, więc faktycznie, ta rozmowa nie ma sensu. Po tym co człowiek mówi i pisze można wyciągnąć bardzo dokładne wnioski. Jeśli jestem zdyskredytowany za to, że bardziej cenię sobie honor bycia Polakiem od pracy za ileś tam tysięcy euro, to mnie to odpowiada. Może zostaliśmy wychowani na innych wartościach

Można wyciągnąć wnioski, ale trzeba tego kogoś bliżej poznać, a nie na podstawie wypowiedzi kilku na forum. Wnioski, jak powiedziałem, są totalnie błędne, więc sam widzisz, że to bezsens. Czy ja napisałem, że jesteś zdyskredytowany za to, że bardziej cenisz honor bycia Polakiem od pracy za ileś tysięcy euro? NIE. Powiedziałem, że jesteś zdyskredytowany właśnie dlatego, że wyciągasz takie wnioski na podstawie niczego można powiedzieć, więc Ziemny kolejny błędny wniosek, a raczej w tym przypadku brak czytania ze zrozumieniem. Kiedyś Stefan Kisielewski powiedział, że najtrudniej zbić argumenty kogoś mówiącego nie na temat. Teraz już wiem co miał na myśli. Nie można dyskutować z kimś kto przekręca celowo lub nawet nie to, co powiedziałeś i na każdym kroku wyciąga DALECE IDĄCE wnioski z dziedzin życia odbiegających od tematu rozmowy. Niestety.

Trudno jest też dyskutować z kimś kto sam nie wie co pisze lub w jednej rozmowie zmienia zdanie co wypowiedź, więc ja odpadam. Miłego wieczoru.

Wysłano z Sony Xperia Z1 za pomocą Tapatalk.