[SPRZEDAM] Poradnik

Niestety kupiłem jakiś czas temu... W sumie żałuję, że nie dałem znać od razu w tym temacie, że coś jest nie tak. Szukałem nowej pracy na etacie i jakoś nie miałem siły użerać się z tą sprawą. Napisałem jakiś czas temu wiadomości do @Ciamciaj i @Wujek Ziemny w tej sprawie. Teraz mam troszkę więcej czasu więc postaram się opisać moją "przygodę" ze sprzedającym. Ale masz rację, to kwalifikuje się pod zwrot.

Informujcie mnie na PW jak będę miał podjąć jakieś kroki w sprawie autora poradnika

Jakoś inni sobie poradzili ze stworzeniem aplikacji, nikt nie miał problemu i wszystko tłumaczyłem. Pod zwrot? Zapłaciłeś za poradnik, który dostałeś natychmiast po wysłaniu potwierdzenia, więc z niczym nikogo nie oszukałem. Konsekwencje co do mnie? Banujcie jak chcecie, to forum już o zarabianiu i tak nie jest od jakichś paru lat, więc płakać nie będę pozdrawiam. 

__

#EDIT: W ogóle mam takie dziwne wrażenie tak jak już pisałem administracji, że większość osób sprzedająca poradniki uważa, iż trafiają one tylko do osób nowych i nic nie potrafiących zrobić. Otóż nie, bo sytuacja która mnie się nie spodobała jest wynikiem po prostu chęci nauczenia się czegoś nowego - w czym do tej pory się nie poruszałem.

__

Skoro Ciamciaj już jest na "miejscu zdarzenia" to opiszę sprawę dzisiaj - a może akurat kogoś to uchroni przed wydaniem pieniążków... Swoje zarzuty wobec @kill_you ujmę w punktach.

1) Kontakt z autorem to sztandarowy przykład obsługi po sprzedażowej na miarę naszych czasów. Na hasło "poproszę o dane do przelewu" odpisuje bardzo szybko. Jednak doprosić się o konkretną pomoc nie sposób. Jako dowód mogę przytoczyć rozmowy z GG jeżeli autor uzna to za oszczerstwa. Ja jednak od niego żadnej konkretnej pomocy nie uzyskałem.

2) Materiały w poradniku opierają się na aplikacjach z wersji bodajże 2.5 lub 2.6. Screeny w nim zawarte prezentują stary panel deweloperski i wiele rzeczy nie pokrywa się ze stanem rzeczywistym. Przykładowo pola opisów, których dawniej było więcej teraz po prostu zostały zastąpione przez opis użycia aplikacji jedno formularzowy. Jako osoba, która chciała wdrożyć się w aplikacje FB zapytałem autora na GG gdzie mogę znaleźć ustawienia opisywane w poradniku... Zdziwił się, stwierdził iż muszą być bo jak on robił to były. Poprosiłem zatem o screeny z jego panelu dla ułatwienia - nie doczekałem się ich. W końcu sam doszedłem do wniosku iż można olać temat bo to jedynie kwestia różnic w panelu i niektóre pola zostały usunięte.

3) Największym zarzutem co do aktualności poradnika jest właśnie obecny wymóg nagrania materiału wideo. Dawniej wystarczyły zdjęcia...

4) Poradnik mówi o przesyłaniu zdjęć aplikacji, różnych ikon itp - kolejny dowód, że jest nieaktualny. Zostało to dawno wycofane.

5) Kolejna perełka to brak wiedzy lub błędy w informacjach co do aplikacji zbierających tokeny i ewentualnym postowaniu z nich. W poradniku jako przykład podana jest appka yougapi. Autor mówi jednak, że jej darmowa wersja ma małe luki, więc warto wydać te 40-50$ na płatną viralkę. Pokazane jest również zdjęcie "starej i nowej" wersji. Wszystko byłoby tutaj okej gdyby nie fakt, że te zdjęcia to zupełnie różne aplikacje - jedna nie ma nic wspólnego z drugą, a cena nota bene też jest z kosmosu bo obie kosztuję po 15$. Poza tym yougapi nigdy nie było darmowe (nie mówię o cracked wersjach)...

W ten sposób autor nieświadomie wepchnął mnie w gówno i wydałem niepotrzebnie 70zł. Kupiłem to niby płatne "nowe" yougapi. Co się okazało? Że "nowa stara" wersja nie ma kilku funkcji, w tym postowania na tablice od sierpnia 2015 roku... Oczywiście mogłem sprawdzić, czytać changelog na stronie (biorę to na siebie). Ale skoro piszesz z kimś od kogo kupiłeś pseudo poradnik to liczysz na to, że wie co mówi. Więc skoro potwierdził mi, że czarne jest czarne to po prostu kupiłem skrypt licząc, że jest taki jaki miał być. Kiedy powiedziałem, że jest inaczej to autor znowu się zadziwił i stwierdził, że jemu tam działa i to nie możliwe bo nadal postuje. Postuje, ale ze skryptu, który ma ponad rok... Czyli kiedy ten poradnik powstał? W 2015 roku? To w ogóle Twoje jest, czy zaj...? No, ale chrzanić - nie sprawdziłem spieszyłem się - moja wina.

Informuję resztę osób, że to co kupiły to szajs, a sprzedający świadcząc taki support na GG nie nadaje się do jakiejkolwiek pomocy. W przeciągu tygodnia sam sobie poradziłem w aplikacjami bo to co jest zawarte w poradniku nie pomoże w niczym. Jedynie może naprowadzić nas na to jaki skrypt użyć do zbierania tokenów.

Niniejszym oficjalnie informuję administrację @Ciamciaj i @Wujek Ziemny , iż oczekuję pełnego zwrotu kwoty zakupu poradnika od autora @kill_you

1 minutę temu, Cromiell napisał:

Kupiłem to niby płatne "nowe" yougapi. Co się okazało? Że "nowa stara" wersja nie ma kilku funkcji, w tym postowania na tablice od sierpnia 2015 roku...

Którą ode mnie dostałeś, a nie pisałem nic o tym, że masz ją kupić koniecznie  

Niestety w jednym miał racje, forum przestało być o zarabianiu co mnie osobiście boli  

3 minuty temu, Cromiell napisał:

Autor mówi jednak, że jej darmowa wersja ma małe luki, więc warto wydać te 40-50$ na płatną viralkę.

O czym jasno pisałem i nie zmuszałem do kupna płatnej, bo sam jadę na darmowej, z której tokeny pewnego dnia mogą magicznie zniknąć i jasno o tym piszę!

@kill_you

Oczywiście, że nie. Dlatego mój błąd, że nie przeczytałem zmian w changelog tej konkretnej aplikacji. Gdybym miał na Ciebie czekać to zapuściłbym korzenie więc aplikację w końcu udało mi się odszukać na własną rękę zanim mi ją przesłałeś. Co nie zmienia faktu, że w poradniku jest w takim razie dezinformacja. Zdjęcia prezentują dwie różne aplikacje, a nie stare i nowe yougapi.

A o czym jest forum aktualnie?  

Przecież wysłałem Ci aplikacje, która umożliwia postowanie na tablicach, więc po co shitstorm? 

@Wujek Ziemny Powiedzmy sobie szczerze. Teraz tematy poruszane na make-cash to głównie offtopic, problemy z podpięciem domeny pod hosting, co nie powiem mnie dotyka, bo pierwsze leady łapałem na poradnikach z MC

11 minut temu, Cromiell napisał:

W ogóle mam takie dziwne wrażenie tak jak już pisałem administracji, że większość osób sprzedająca poradniki uważa, iż trafiają one tylko do osób nowych i nic nie potrafiących zrobić. Otóż nie, bo sytuacja która mnie się nie spodobała jest wynikiem po prostu chęci nauczenia się czegoś nowego - w czym do tej pory się nie poruszałem.

Więc kupując poradnik nauczyłeś się nowej metody zarabiania, zebrałeś wiedzę.

Psst, a wiecie, że forum to nie tylko administracja i Wy też tworzycie content, co nie? ostatnio napisałem prawie 40 nowych poradników zarówno dla ogółu, jak i dla elity, ale widzę, że to za mało, by forum było o zarabianiu

Wysłane z mojego E6853 przy użyciu Tapatalka

@Wujek Ziemny i skorzystałem z tych

No @kill_you oraz @Drakoon34 czują się pokrzywdzeni. @Wujek Ziemny, musisz robić więcej poradników żeby chłopakom dogodzić, bo to nie będzie już forum o zarabianiu. 

Co za dzbany... 

@GrandCash radzę sobie i bez poradników  Podejrzewam, że @Drakoon34 również  

@GrandCash Nie musisz od razu wyzywać. Mnie osobiście brakuje chociażby dzienników i żywej atmosfery jaka kiedyś panowała. Jestem wdzięczny Ziemnemu, bo odwala kawał niezłej roboty. Poradników do kupna od dawna mam po kokardkę, chodzi mi jedynie o atmosferę i założenia tego forum, nawet w galerii nowe rzeczy pojawiają się rzadko. Nie winię nikogo, a jedynie stwierdzam fakt. Mnie nie raz widok cudzych dniówek w dzienniku lub statystyk z adsense w galerii motywował do działania. 

15 minut temu, Drakoon34 napisał:

statystyk z adsense

Nie wolno wrzucac statystyk adsense - tak stanowi regulamin Google

@Ciamciaj Mea culpa. Chodziło mi o dochody jak to Szumi miał w zwyczaju wrzucać. Mało co tak motywowało do WH adsense jak jego screeny z 10-15k dochodu

Wypowiem się ponieważ kupiłem poradnik. Generalnie faktem jest, że poradnik jest przedawniony i wiele z niego nie można wyciągnąć w tym momencie. Jednak...
"Przypominamy, że administracja make-cash.pl nie ponosi odpowiedzialności za sprzedawane przedmioty, kupujesz na własną odpowiedzialność. "

Nie jestem zły na @kill_you to bardzo małe pieniądze i mimo wszystko uważam, że nauczyłem się czegoś nowego. Poradnik kupiłem dwa tygodnie po założeniu tematu, więc kupując miałem na uwadze że metoda może nie działać (wychodząc z założenia że takie poradniki sprzedaje się jak metoda się wypala, sprzedający nie są głupi). Także chciałem się załapać na szybki zarobek, nie wyszło. Trudno. Administracja moim zdaniem nie ma nic do tego.

I jeszcze trochę nie na temat poradnika.
@kill_you @Drakoon34
Dzięki temu forum w rok od zera, od pytań jak podpiąć domenę pod hosting, czy wordpress jest trudny i co to jest, poprzez pytania dlaczego nie wyświetla mi się strona w momencie gdy pliki nie były nawet w public.html i innym podobnym banałom doszedłem do niezależności finansowej i od ponad 2 miesięcy utrzymuję się sam wynajmując kawalerkę w centrum Krakowa i płacąc czesne za studia. Więc jeśli to forum nie jest o zarabianiu, to jestem bardzo ciekaw jakim cudem do tego wszystkiego doszedłem :). 
Nie myślcie że jak Ziemny czy Ciamciaj wrzucą poradnik, to Wy go przeczytacie i za tydzień będziecie zarabiać grube kokosy, to tak nie działa. Musicie pomyśleć, być kreatywni a na prawdę nawet z najgorszego poradnika wyciągniecie jakąś treść, dzięki której za jakiś czas Was olśni.
Jeszcze tylko zaznaczę, że nigdy nie czytałem Pio i innych polskich for, zdarzało mi się zajrzeć na bhw ale głównie wiedzę zdobyłem dzięki ludziom jak Ciamciaj, który rok temu odpowiadał na pytania wyżej i wymienił ze mną 12 stron wiadomości i kontaktom na ts3 (Bogumił) czy gg (głównie Moriaty). Jak ktoś chce to zarobi, nie jest to wina Administracji, a community.
Co do wrzucania swoich zarobków etc. Nikt Wam nie broni tego robić i to jest wina społeczności, a idąc głębiej polskiej mentalności że nie widać w co drugim temacie grubych $$$.

@Muraszczyk Nie uważam, że forum nigdy nie było o zarabianiu, w tym roku tak wszystko ucichło i lekko zmienił kierunek z stricte nastawionego na zarabianie.

@Drakoon34 Jeśli chodzi o dzienniki i chwalenie się zarobkami to nie ma co się dziwić. Przypomnę Ci ostatnią aferę z ŚDM, czy kolegę który wrzucił grube tysiące z mylead i od razu detektywi namierzyli jego źródła i zrównali z ziemią. To trochę wina polskiej mentalności.

Jeśli Cię to pocieszy to zbieram się do porządnego dziennika wh