Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'sklep internetowy' .
Znaleziono 48 wyników
-
Nowe modele sprzedaży w e-commerce - subskrypcje, mystery boxy, preorder economy
Muraszczyk opublikował(a) wpis na blogu w Blog Make-Cash
Rynek e-commerce w ostatnich latach przechodzi intensywną transformację. Zmieniające się zachowania konsumentów, rosnące koszty pozyskania klienta oraz potrzeba wyróżnienia się na tle konkurencji sprawiają, że marki szukają alternatywnych modeli sprzedaży. Trzy podejścia zyskują szczególną popularność: model subskrypcyjny, mystery boxy oraz sprzedaż preorderowa. To nie tylko chwilowe trendy, ale strategie, które - wdrożone świadomie - mogą zapewnić długofalowy wzrost i lojalność klientów. Model subskrypcyjny - lojalność i przewidywalność przychodów Sprzedaż w modelu subskrypcyjnym stała się jednym z najbardziej stabilnych i skalowalnych sposobów prowadzenia biznesu online. Klienci płacą cyklicznie za dostęp do produktów lub usług, co pozwala firmie generować powtarzalne przychody, a użytkownikom - cieszyć się wygodą i regularnością dostaw. Ten model sprawdza się zarówno w branży beauty, żywnościowej, jak i edukacyjnej czy technologicznej. Przykłady sukcesów takich marek jak Dollar Shave Club czy Spotify pokazują, że konsumenci cenią sobie wygodę, przewidywalność i brak konieczności podejmowania każdorazowych decyzji zakupowych. Dla e-commerce to szansa na budowanie długoterminowej relacji z klientem. Subskrypcje pozwalają też lepiej przewidywać zapotrzebowanie, optymalizować łańcuch dostaw i redukować koszty operacyjne. Jednak kluczem jest dobrze przemyślana propozycja wartości oraz elastyczność - możliwość zmiany, przerwania lub wznowienia subskrypcji ma dziś istotne znaczenie dla użytkowników. Mystery boxy - emocje, niespodzianki i storytelling w sprzedaży Mystery boxy, czyli pudełka-niespodzianki, to model oparty na emocjach i efekcie zaskoczenia. Klient dokonuje zakupu bez pełnej wiedzy o zawartości - liczy się doświadczenie, ciekawość i wartość ogólna, jaką niesie zawartość paczki. To podejście szczególnie popularne w branży modowej, gamingu, kosmetycznej oraz wśród marek lifestyle’owych. W dobie przeładowania informacyjnego i rosnącego znużenia standardową ofertą, mystery boxy oferują coś więcej niż produkt - oferują przeżycie. Kluczowym elementem sukcesu jest zaufanie: klienci muszą mieć pewność, że zawartość będzie odpowiadała ich oczekiwaniom pod względem jakości i wartości. Dlatego tak ważne jest budowanie marki opartej na transparentności i autentyczności. Z perspektywy sprzedaży mystery boxy mogą pomóc w rotacji zapasów, testowaniu nowych produktów i generowaniu organicznego szumu marketingowego (np. w social mediach). To także doskonałe narzędzie do tworzenia kampanii sezonowych lub limitowanych edycji. Preorder economy - sprzedaż przyszłości, która zaczyna się dziś Model preorderowy opiera się na idei sprzedaży produktu, zanim ten trafi na rynek. Choć stosowany od lat w branży technologicznej i rozrywkowej, dziś coraz częściej pojawia się w modzie, designie, a nawet branży spożywczej (np. w formie zamówień na przyszłe dostawy). Korzyści są obustronne. Marka zyskuje finansowanie produkcji i możliwość testowania realnego zainteresowania ofertą jeszcze przed jej fizyczną realizacją. Klienci z kolei mają szansę na dostęp do wyjątkowych produktów - często w limitowanych nakładach lub z dodatkowymi benefitami. Preorder to jednak nie tylko mechanizm sprzedaży, ale też narzędzie do budowania społeczności i zaangażowania. Transparentna komunikacja, regularne aktualizacje statusu zamówień i uczciwe podejście do ewentualnych opóźnień są tu kluczowe. W dobie ekonomii uwagi, preorder economy może budować ekskluzywność i poczucie uczestnictwa w czymś wyjątkowym. Wpływ nowych modeli sprzedaży na doświadczenia zakupowe klientów Wspólnym mianownikiem dla subskrypcji, mystery boxów i preorderów jest postawienie klienta w centrum procesu zakupowego. Nowoczesny konsument oczekuje dziś więcej niż tylko produktu - liczy się historia, doświadczenie, wygoda i poczucie wpływu. Modele te wyraźnie przesuwają akcent z jednorazowej transakcji na relację długoterminową. Subskrypcje zachęcają do regularnego kontaktu z marką, mystery boxy budują emocjonalne zaangażowanie, a preorder economy daje poczucie współtworzenia oferty. Wszystko to wspiera lojalność, zwiększa wartość klienta w czasie (LTV) i obniża koszty pozyskania (CAC). Z punktu widzenia e-commerce warto analizować dane zakupowe, segmentować klientów pod kątem preferencji i stale testować nowe formaty. Współczesny e-handel nie opiera się wyłącznie na konwersji - kluczowe staje się projektowanie spójnych, angażujących ścieżek zakupowych. Jak wdrożyć innowacyjne modele sprzedaży w Twoim e-commerce? Przy wdrażaniu nowych modeli warto zacząć od konkretnego celu - czy chodzi o zwiększenie częstotliwości zakupów, testowanie nowych produktów, czy może poprawę cashflow. Kolejnym krokiem jest analiza segmentów klientów, ich potrzeb i zachowań. Nie każdy model sprawdzi się w każdej branży. Technologicznie, wiele rozwiązań można wdrożyć przy pomocy gotowych integracji - systemów do subskrypcji, płatności cyklicznych czy platform typu preorder. W przypadku mystery boxów istotne będzie też odpowiednie zaprojektowanie opakowania i komunikacji. Najlepsze efekty daje podejście iteracyjne: testowanie na małej skali, zbieranie feedbacku i optymalizacja. Kluczowy jest też aspekt edukacyjny - klient powinien od samego początku wiedzieć, jak działa dany model, co dostanie i kiedy. Transparentność i jasna komunikacja to podstawy zaufania, a tym samym - skutecznej sprzedaży.-
- e-commerce
- handel w internecie
- (i 11 więcej)
-
Jak zarabiać na produktach cyfrowych opartych o AI
Muraszczyk opublikował(a) wpis na blogu w Blog Make-Cash
Rozwiązania oparte na sztucznej inteligencji rewolucjonizują rynek produktów cyfrowych. Dzięki narzędziom takim jak ChatGPT, Midjourney czy Claude możliwe jest szybkie generowanie treści, szablonów, promptów i całych e-booków, które mogą stanowić realne źródło przychodu. Co istotne, tworzenie takich produktów nie wymaga już zaawansowanych kompetencji technicznych. Kluczowe są natomiast: rozpoznanie potrzeb odbiorców, umiejętność przekucia AI w użyteczne rozwiązania oraz zrozumienie zasad skutecznej sprzedaży online. Poniżej przyglądamy się dokładnie, jakie produkty tworzyć, jak je promować i czego unikać, by budować profesjonalną markę w przestrzeni cyfrowej. Jakie produkty cyfrowe można tworzyć z pomocą AI? AI znacząco skraca czas produkcji treści, ale to nadal człowiek decyduje o ich jakości i przydatności. Dla marketerów i przedsiębiorców oznacza to, że można szybko reagować na zmieniające się potrzeby rynku i dostarczać spersonalizowane rozwiązania. Coraz większą popularnością cieszą się gotowe zestawy promptów, z których korzystają copywriterzy, twórcy treści, projektanci i analitycy danych. Obok tego rozwija się rynek szablonów - zarówno tekstowych (np. e-maile, CV, scenariusze), jak i wizualnych (np. prezentacje, grafiki reklamowe). Dużą niszę stanowią również e-booki oparte na treściach wygenerowanych przez AI. Choć wymagają one redakcji, pozwalają w krótkim czasie stworzyć merytoryczną, uporządkowaną publikację. Potencjał leży także w bardziej funkcjonalnych produktach, takich jak checklisty, narzędzia do planowania czy pliki w Notion, które dzięki AI można tworzyć w sposób znacznie bardziej zoptymalizowany i efektywny niż dotąd. Gdzie i jak sprzedawać produkty cyfrowe oparte na AI? Wybór kanału sprzedaży ma bezpośredni wpływ na skalowalność i rentowność projektu. Gotowe platformy takie jak Gumroad, Ko-fi czy Etsy pozwalają szybko wejść na rynek bez budowania własnej infrastruktury. Dla wielu twórców to naturalny punkt startowy - zwłaszcza gdy zależy im na niskim progu wejścia i prostocie obsługi. Z drugiej strony, własny sklep (np. oparty na WooCommerce lub Shopify) daje znacznie większą kontrolę nad doświadczeniem użytkownika i marką. Pozwala też budować bazę klientów, co ma znaczenie w długofalowym modelu sprzedaży. Kluczem jest jednak umiejętność dotarcia do grupy docelowej. Tu z pomocą przychodzi content marketing, SEO oraz obecność w kanałach społecznościowych - szczególnie tych, gdzie skupiają się użytkownicy poszukujący narzędzi AI, jak Twitter/X czy LinkedIn. Ważne, by nie traktować promocji jako działania oderwanego od produktu. Treści edukacyjne, case studies czy mini-przewodniki mogą stać się nie tylko formą marketingu, ale również integralnym elementem oferty, budującym zaufanie. Tworzenie skutecznych promptów i szablonów - co się sprzedaje i jak je projektować? W świecie AI prompt to "paliwo" - od jego jakości zależy wartość wygenerowanej treści. Dlatego szablony i dobrze opracowane prompty to dziś pełnoprawne produkty cyfrowe. Co się sprzedaje? Największym zainteresowaniem cieszą się te produkty, które oszczędzają czas i rozwiązują konkretny problem. Wśród promptów są to np. zestawy do generowania postów na LinkedIn, pisania ofert sprzedażowych, przygotowywania CV czy tworzenia scenariuszy do wideo. Szablony natomiast świetnie sprawdzają się w przypadku materiałów gotowych do wdrożenia - jak arkusze z planami kampanii, szkielety newslettera czy propozycje graficzne do reklam. Szczególnie dużym powodzeniem cieszą się produkty z kategorii "plug and play", czyli takie, które nie wymagają większych modyfikacji, a ich wartość jest widoczna już na pierwszy rzut oka. To, co wyróżnia najlepiej sprzedające się produkty, to nie tylko ich użyteczność, ale również jakość opracowania - wizualna, językowa i strukturalna. Estetyczne wykonanie oraz jasne instrukcje obsługi znacznie zwiększają konwersję i pozytywne opinie. Jak tworzyć skuteczne prompty? Proces tworzenia wartościowego prompta zaczyna się od precyzyjnego zrozumienia potrzeby użytkownika. Nie wystarczy ogólne polecenie - skuteczny prompt zawiera kontekst, rolę modelu, ton komunikatu, długość odpowiedzi i ewentualne ograniczenia. Na przykład prompt typu "Jesteś doświadczonym copywriterem B2B. Napisz 3 wersje tytułu wpisu blogowego dla firmy SaaS" przynosi znacznie lepsze wyniki niż lakoniczne "wymyśl tytuł posta". Testowanie to nieodzowny etap pracy z promptami. Nawet jeśli treść wygenerowana przez AI wygląda dobrze, warto sprawdzić, jak zachowuje się w różnych kontekstach i przy innych danych wejściowych. Produkty, które zawierają przykłady wyników i krótkie wskazówki optymalizacji, są znacznie lepiej oceniane przez klientów. Dla profesjonalnych odbiorców, takich jak marketerzy czy copywriterzy, szczególne znaczenie ma również możliwość dostosowania prompta - warto więc zadbać o jego elastyczność i skalowalność. E-booki generowane przez AI - czy to się opłaca? E-booki wygenerowane z pomocą AI coraz częściej trafiają do obiegu komercyjnego - szczególnie w niszach edukacyjnych, technologicznych czy produktowych. Modele językowe są w stanie wygenerować logiczne, spójne akapity, a w połączeniu z odpowiednią strukturą i redakcją można w krótkim czasie stworzyć wartościową publikację. Opłacalność takiego produktu zależy jednak nie tylko od jakości tekstu, ale od jego unikalności, zaprojektowania i strategii sprzedaży. Sam fakt, że e-book został napisany przez AI, nie ma dla odbiorcy większego znaczenia - liczy się, czy rzeczywiście odpowiada na pytania i potrzeby, jakie posiada. Proces warto rozpocząć od stworzenia konspektu i podzielenia treści na rozdziały, w których każda sekcja spełnia konkretną funkcję edukacyjną. Następnie - przy użyciu AI - generujemy materiał, który musi być poddany dokładnej edycji. Błędy stylistyczne, nadmiar ogólników czy nieaktualne informacje to najczęstsze słabości tekstów generowanych automatycznie. Dobrze zaprojektowany e-book może jednak pełnić więcej niż jedną funkcję - poza samodzielną sprzedażą może być również lead magnetem, częścią kursu, bonusem w kampanii promocyjnej lub elementem większego pakietu produktów cyfrowych. Wyzwania i pułapki sprzedaży produktów AI - na co uważać? Zarabianie na produktach opartych o AI ma ogromny potencjał, ale wiąże się też z odpowiedzialnością. Najczęściej spotykane pułapki to niska jakość, brak transparentności wobec odbiorcy oraz ignorowanie kwestii prawnych. Prawa autorskie do treści generowanych przez AI nie są dziś jednoznacznie uregulowane we wszystkich jurysdykcjach. Dlatego warto korzystać z własnych promptów, unikać kopiowania publicznych zestawów bez modyfikacji oraz dokładnie sprawdzać, co generuje model - szczególnie w przypadku grafik i ilustracji. Drugim poważnym ryzykiem jest zbyt daleko idąca automatyzacja. Produkty pozbawione osobistego zaangażowania, bez redakcji i testów, szybko zostają zidentyfikowane jako niskiej jakości. A konkurencja w przestrzeni AI szybko rośnie - to, co jeszcze niedawno się wyróżniało, dziś może być wtórne. Budowanie wartościowych produktów cyfrowych z wykorzystaniem AI to proces, który - choć szybszy niż klasyczna produkcja treści - nadal wymaga kompetencji, staranności i szacunku do odbiorcy. To właśnie te cechy decydują o tym, czy odbiorcy kupią raz, czy wrócą po więcej.-
- e-commerce
- e-biznes
- (i 8 więcej)
-
Opcje strategiczne handlu - czyli jak rozwijać swoją sprzedaż e-commerce
Harry opublikował(a) wpis na blogu w Blog Make-Cash
Własne e-produkty to bardzo popularna, zwłaszcza wśród influencerów, forma internetowego zarobku. Mam tu na myśli różnego rodzaju kursy, szkolenia, e-booki - ale także programy, grafiki, niszowe arkusze kalkulacyjne, szablony stron www, skrypty php, itd. Możliwości tworzenia e-produktów jest bardzo, bardzo dużo. Każda zaangażowana w taki model zarabiania osoba stanie w końcu przed wyborem opcji strategicznej dalszego rozwoju swoich przedsięwzięć. W tym wpisie przedstawiam cztery strategie ujęte w tzw. macierzy Ansoffa. Wpis powinien okazać się pomocny przy wyborze i optymalizacji drogi rozwoju własnego e-biznesu tego typu oraz w mniejszym stopniu, ale jednak, zarabianiu na afiliacji w modelu CPA. Jak zwiększać zyski ze sprzedaży e-commerce? Pamiętajmy, że afiliacja - chociaż jest bardzo podobna - od bezpośredniej sprzedaży własnych produktów, w praktyce, różni się m.in. możliwością wprowadzania zmian produktu, ceny, itd. Opisane poniżej strategie mają więc zastosowanie także do ofert afiliacyjnych, ale w ograniczonym stopniu. Zapraszam do lektury! Macierz Ansoffa w rozwijaniu własnego sklepu internetowego Dawno temu, w 1957 roku, rosyjski matematyk i ekonomista Harry Igor Ansoff sformułował teorię pomagającą w wyborze optymalnego rozwiązania strategicznego, czyli po prostu drogi rozwoju swojego biznesu. Z oczywistych względów teoria nie była sformułowana z myślą o afiliacji i e-produktach, ale jak najbardziej ma tutaj zastosowanie. Autor założył cztery możliwe strategie wynikające z dwóch zmiennych decyzyjnych - rynku (czyli miejsca promocji i grupy odbiorców) oraz produktu. Obie zmienne rozważa się w dwóch sytuacjach - w stanie dotychczasowym oraz nowym. Model strategii wyróżnionych czterech strategii przedstawia tzw. macierz Ansoffa, którą przedstawiam poniżej: Jak widać w zależności od tego czy mamy do czynienia z dotychczasowym, czy nowym produktem, sprzedawanym na dotychczasowym lub nowym rynku - decydujemy się na odpowiadającą takiemu połączeniu strategię. Istnieje swojego rodzaju optymalna kolejność wprowadzania wyżej wymienionych strategii w życie. W pierwszej kolejności sprawdzamy, czy jesteśmy w stanie, bazując na dotychczas sprzedawanych produktach, rozwijać się na rynkach już obsługiwanych (penetracja rynku). Następnie badamy ewentualne możliwości znalezienia nowych rynków zbytu dla obecnie sprzedawanych produktów (rozwój rynku). Jeśli takich rynków nie znajdziemy lub działania związane ze sprzedażą są nieopłacalne - analizujemy możliwość przygotowania nowych produktów, które potencjalnie znalazłyby popyt na obecnych (już obsługiwanych) rynkach (rozwój produktu). Dopiero w ostatniej kolejności rozważamy najbardziej ryzykowną opcję, czyli możliwości stworzenia nowych produktów i rozpoczęcie sprzedaży na nowych rynkach (dywersyfikacja). Poniżej opisuję każdą z czterech strategii wraz z konkretnymi przykładami. Penetracja rynku jako strategia rozwoju sklepu online Strategia penetracji rynku (produkt dotychczasowy - rynek dotychczasowy) to podstawowa strategia brana pod uwagę. Działania podejmowane w ramach tej strategii polegają na dążeniu do maksymalnego wysycenia rynku naszym e-produktem. Przykładem może być sprzedaż e-booka na fanpage’u. E-book to nasz produkt, a fanpage - rynek. Rynek jest ograniczony do liczby osób, które obserwują fanpage. Po jakimś czasie od rozpoczęcia sprzedaży, zainteresowanie produktem spada i wówczas zastanawiamy się co dalej zrobić. Zgodnie z macierzą Ansoffa, w pierwszej kolejności zalecam właśnie podjęcie prób penetracji dotychczasowego rynku, czyli np. obniżkę ceny, zwiększenie częstotliwości publikowania reklam, organizację promocji, dodanie “gratisów" do sprzedawanego e-booka lub połączenie e-booka w korzystny cenowo “zestaw" z innymi naszymi produktami - jeśli takie mamy. Szczególnie dobrze działają promocje ograniczone czasowo oraz zestawy. Promocja ograniczona czasowo to dodatkowy bodziec dla osób, które niby są zdecydowane, ale jednak nieprzekonane. Zestawy natomiast zadziałają nawet na osoby, które kompletnie nie są zainteresowane naszym produktem. W sytuacji gdy można kupić produkt “A" lub z niewielką różnicą cenową “A+B", wiele osób zdecyduje się właśnie na zestaw. Trwałą obniżkę ceny polecam stosować dopiero na samym końcu, po wyczerpaniu innych pomysłów. Tutaj uwaga - osoby, które korzystały z promocji nie powinny czuć się oszukane, także obniżona cena nie powinna być niższa, ani nawet równa, wcześniejszej cenie promocyjnej. Jeśli będziemy się tego trzymać - śmiało można organizować promocje pod hasłem “Nigdy nie będzie już tak tanio!" Jeśli chodzi o oferty afiliacyjne - strategia penetracji rynku pozwala właściwie tylko na manipulację częstotliwością i jakością reklam. Możemy zmieniać treści reklamowe, grafiki oraz przygotowywać dodatkowe landing page’e - nie możemy natomiast zorganizować promocji, ani sprzedaży w zestawach. Szkoda. Rozwój rynku - strategia rozwoju w e-commerce Strategia rozwoju rynku (produkt dotychczasowy - rynek nowy) to druga w kolejności do zastosowania strategia. Załóżmy, że opisana wyżej penetracja rynku przestała już przynosić efekty - sprzedaż trwale spadła i uznaliśmy nasz fanpage za, przynajmniej tymczasowo, rynek nasycony sprzedawanym produktem. W takiej sytuacji, zaczynamy poszukiwania nowych rynków potencjalnie zainteresowanych naszym e-bookiem - czyli produkt pozostaje bez zmian, dokładnie taki sam, a my chcemy zacząć sprzedawać go gdzieś indziej. Mogą być to różnego rodzaju fora dyskusyjne z możliwością wystawiania ogłoszeń, portale aukcyjne, grupy facebook’owe typu “kupię-sprzedam" - ale także współprace z różnego rodzaju influencerami i innymi posiadaczami fanpage’y o podobnej do naszego tematyce. Współprace niestety nie dotyczą ofert afiliacyjnych - ale jeśli chodzi o własne produkty, mogą być bardzo korzystne. Podczas stosowania strategii rozwoju rynku należy pamiętać, że nasz e-book można dostosowywać do potrzeb różnych grup docelowych za pomocą odpowiedniej reklamy - warto się zastanowić nad innymi zastosowaniami. Cola to napój, ale także - podobno - bardzo dobry odrdzewiacz. Może sprzedawany przez nas produkt również posiada jakieś alternatywne zastosowania dzięki którym rozszerzymy potencjalną grupę docelową?:) Rozwój Produktu - nowe produkty w tym samym sklepie online Strategia rozwoju rynku (produkt nowy - rynek dotychczasowy) polega na wprowadzeniu nowego produktu na obsługiwany już rynek. Kontynuując przykład z e-bookiem i fanpage’em - znów wracamy na fanpage. Tym razem jednak wprowadzamy do obrotu nowy e-book - np. część drugą. W praktyce ten nowy produkt nie musi być wcale związany z poprzednim - po prostu zaczynamy reklamować coś innego wśród tej samej grupy osób. Jeśli wcześniej opieraliśmy się na własnych produktach, teraz możemy wprowadzić coś “komplementarnego" z ofert afiliacyjnych - i odwrotnie. W tej strategii nie ma żadnej różnicy czy produkt jest nasz, czy bazujemy na afiliacji. Jeśli nie mamy pomysłu, możemy także zgłosić się z propozycją współpracy do innego twórcy i sprzedawać jego produkt w zamian za ustaloną prowizję. To także zawiera się w strategii rozwoju produktu. Przykładem zastosowania na blogu mogą być: “Usługi 2.0“, które zostały dodane jako produkty komplementarne do “Mentoringu." Po wprowadzeniu nowego produktu, wszystko zaczyna się od początku. Znów penetrujemy rynek, a następnie poszukujemy nowych rynków sprzedażowych. Dywersyfikacja - ryzykowna strategia rozwoju handlu w Internecie Strategia dywersyfikacji (produkt nowy - rynek nowy) to całkowite rozpoczęcie działań od nowa. Strategia jest najbardziej ryzykowna - ale może okazać się niezwykle dochodowa. Przede wszystkim chodzi tutaj o przeniesienie modelu dystrybucji na inną niszę rynkową. Jeśli zbudowaliśmy system sprzedaży poradników dot. hodowli roślin doniczkowych - damy radę powtórzyć ten sam wzorzec w innej niszy, nawet w zupełnie innej - np. w tresurze psów. Rozważania dotyczące zmiany niszy i rozpoczęcia wszystkiego od nowa są jednak ostatecznością stosowaną tylko w sytuacjach “beznadziejnych" (czyli takich w których po prostu się przeliczyliśmy lub nie doszacowaliśmy potencjału dochodowego, który okazał sie być zbyt mały) oraz takich w których monetyzacja pierwszej niszy działa całkowicie pasywnie. Jak rozwijać swój sklep internetowy? Macierz Ansoffa została stworzona w latach 60 ubiegłego wieku, ale nadal pełni rolę drogowskazu pomagającego w wyborze odpowiedniej strategii. Trzeba pamiętać, że powyższe strategie nie są bezwzględnie właściwe - wszystko należy dostosowywać do konkretnego przypadku, zamiast “ślepo" realizować zalecaną kolejność wprowadzania kolejnych opcji. Każdą z czterech opisanych strategii można śmiało wykorzystywać do dystrybucji własnych e-produktów w modelu e-commerce, ale także w ograniczonym stopniu do promowania ofert afiliacyjnych. Życzę dochodowych decyzji strategicznych.-
- zarządzanie
- planowanie
- (i 14 więcej)
-
Podstawy sprzedaży online - własny sklep internetowy bez działalności gospodarczej
Harry opublikował(a) wpis na blogu w Blog Make-Cash
Poradnik - jak zarabiać na sprzedaży bez firmy? E-commerce dla każdego - legalnie bez DG Ze względu na stare przepisy, e-commerce nie zdobyło takiej popularności w “zarabianiu przez Internet", jak “afiliacja". Jest to jednak dziedzina dająca ogromne możliwości - zwłaszcza w kwestii e-produktów, których koszty wytworzenia są równe 0zł, a więc przychód jest praktycznie równy zyskowi. Stare przepisy się zmieniły i teraz każdy może prowadzić sprzedaż w sposób ciągły, bez prowadzenia zarejestrowanej działalności gospodarczej, do miesięcznej kwoty przychodów stanowiącej 75% miesięcznego minimalnego wynagrodzenia. W 2025 roku minimalna pensja wynosi 4666zł - a więc limit dla działalności nierejestrowanej to 3499,50zł/miesiąc. Powyższe jest dużą zmianą, bo wcześniej taka sprzedaż była niedozwolona - a co za tym idzie sprzedaż własnych e-produktów wiązała się z ryzykiem poniesienia kosztów prowadzenia DG. Obecnie takiego ryzyka nie ma, można sprzedawać własne produkty, np. poradniki PDF, całkowicie legalnie, bez prowadzenia firmy. To ograniczenie kwotowe nie oznacza, że powinniśmy się specjalnie hamować - zawsze trzeba dążyć do jak największego zysku. Jeżeli sprzedaż stopniowo wzrasta, aż w końcu po prostu przekroczy tą kwotę - zarejestrujmy DG, nie ma w tym nic złego. Ewentualnie jeśli jednak kategorycznie nie chcemy rejestrować DG lub nasz przychód zbliży się do kwoty stanowiącej połowię minimalnego wynagrodzenia, pod wpływem przypadku, a nie stabilnego wzrostu - możemy zastosować wstrzymanie sprzedaży do końca tego miesiąca. Nikt nam tego nie zabroni. Wirtualne produkty jako asortyment sklepu internetowego E-produkty to wszystkie produkty nieposiadające postaci fizycznej. Dzięki temu najczęściej nie trzeba ponosić żadnych kosztów związanych z ich produkcją, czy też magazynowaniem - a raz przygotowany produkt można sprzedawać w nieskończonej ilości kopii. To bardzo duży plus w stosunku do produktów fizycznych, które to najczęściej należy kupić (taniej), a następnie sprzedać (drożej) - lub odwrotnie. Napisanie własnego poradnika pomagającego rozwiązać określony (często bardzo niszowy!) problem, nie jest czymś specjalnie trudnym. Każdy ma różne doświadczenia życiowe, wiedzę na określone tematy i na pewno jest w stanie znaleźć problem, który kiedyś miał i już go rozwiązał. To idealna tematyka na poradnik. Wiele ludzi zmaga się z takimi samymi trudnościami, co czyni z nich idealną grupę docelową. W kwestii technicznej.. ładnie wyglądający poradnik można przygotować w 100% w wordzie 🙂 Stare przepisy sprawiły, że cała branża sprzedaży e-poradników w Polsce nigdy nie rozwinęła skrzydeł. Możliwości rozwoju i “wybicia się" są więc cały czas bardzo duże. Wirtualny produkt typu “poradnik" naszego autorstwa jest bezkonkurencyjny - bo NIKT inny nie sprzedaje dokładnie tego samego co my. Dostępność jest niczym nieograniczona - chyba, że sami sobie takie ograniczenie nałożymy. Sprzedaż e-produktów daje ogromne możliwości i stosunkowo zaniedbywalne ryzyko poniesienia strat finansowych. W praktyce takiego ryzyka praktycznie nie ma, bo koszty przygotowania większości produktów (nie licząc kosztów czasowych) to koszty pracy naszego komputera. Sprzedaż własnego poradnika PDF to stosunkowo najmniej skomplikowana działalność e-commerce, dostępna dla każdego. Tego typu E-produkt jest czymś gotowym, nadającym się do sprzedaży ciągłej - bez żadnych dodatkowych modyfikacji z naszej strony. Warto podkreślić, że oprócz wszelkiego rodzaju poradników/kursów, możliwości przygotowywania własnych e-produktów jest znacznie więcej. Mogą to być np: - Gotowe grafiki (np. loga, sygnaturki, zdjecia w tle na FB, projekty koszulek, tapety na pulpit) - Edytowalne grafiki (np. pliki psd - wizytówek, okładek książek, ulotek, itd.) - Szablony stron html / szablony wordpress - Wtyczki WP, skrypty PHP/JS - Boty, programy - Arkusze kalkulacyjne - Wypracowania, wzory prac magisterskich/inżynierskich/licencjackich - itd. Produktem może być wszystko co jesteśmy w stanie przygotować, najlepiej samodzielnie i bezkosztowo, w taki sposób by ktoś chciał to od nas kupić. Najbardziej dostępnymi i najmniej ograniczonymi pod względem dostępnych nisz e-produktami wydają się być poradniki rozwiązujące ludzkie problemy. Sprzedaż własnych produktów w e-commerce W dużym skrócie - sprzedaż e-produktów polega na wyborze niszy, przygotowaniu odpowiedniego produktu, strony sprzedażowej, planu reklamowania oraz wizerunku marki. Warto zaznaczyć, że od momentu posiadania strony sprzedażowej - tego typu działalność e-commerce jest podobna do Afiliacji - ale jednak w wielu aspektach się różni. Z pozoru mogłoby się wydawać, że afiliacja i sprzedaż e-produktów są bardzo podobne. W praktyce istnieją jednak bardzo duże różnice w kwestii możliwości zwiększania przychodów i konwersji. Oferty afiliacyjne typu CPS to przeważnie prowizja od sprzedaży w przedziale od 10% do 40%. To oznacza, że od 60% do 90% kwoty wydawanej przez klienta pobiera reklamodawca udostępniający swój program partnerski. Własny e-produkt to natomiast tak jakby oferta CPS z prowizją w wysokości 100%. Całość przychodu należy do nas. Biorąc pod uwagę bardzo prawdopodobny brak dodatkowych kosztów, przychód osiągany ze sprzedaży jest równy zyskowi. Niestety nie można w ten sposób monetyzować każdej niszy, ani zastąpić każdej oferty. Afiliacja daje ogromny wybór produktów i usług różnego typu. Pod tym względem nie ma sobie równych. Czy i co warto sprzedawać w Internecie? Jeśli jednak znajdziemy pomysł na własny e-produkt - mamy pełną kontrolę nad własnym zapleczem. Zarabiając na afiliacji nie mamy wpływu na wygląd docelowego LP, ani na cenę produktu. Możliwości manipulacji w kwestii zwiększania konwersji/zysku są więc znacząco ograniczone. Sprzedaż własnych e-produktów zapewnia nam 100% kontroli - tj. sami decydujemy o wyglądzie landing page’a, sami ustalamy cenę i sami decydujemy o nazwie/zawartości sprzedawanego produktu. Taka kontrola daje nam maksimum możliwości, którymi można manipulować w celu maksymalizacji zysków. Pozyskiwanie ruchu na gotowe LP jest bardzo podobne do ofert afiliacyjnych, ale tutaj także pojawiają się różnice. Oferty afiliacyjne często są ograniczone w kwestii dozwolonych form reklamowania - a w wypadku własnych produktów, sami sobie nakładamy takie ograniczenia. Największą zmianą jest jednak kwestia budowania marki i dbania o nią - w afiliacji budujemy cudzą markę, a tutaj własną. Zapraszam do współpracy.-
- e-biznes
- e-commerce
- (i 12 więcej)
-
Zagrożenia w sprzedaży przez internet – nie tylko na portalach typu OLX
Harry opublikował(a) wpis na blogu w Blog Make-Cash
W Internecie można znaleźć sporo opisów oszustw do których dochodzi w serwisie OLX i innych platformach tego typu. Zwykle ofiarą oszustów padają kupujący, ale nie jest to żadną regułą. E-handel w modelu “najpierw zapłata, później wysyłka towarów" - tylko z pozoru wydaje się być w pełni bezpieczny dla sprzedawców. W rzeczywistości, pomimo otrzymania pieniędzy i wysłania towaru na wskazany adres, bardzo łatwo paść ofiarą oszusta i wcale nie jest to takie proste do wykrycia. W tym wpisie opisuję na co trzeba uważać przy sprzedaży czegokolwiek w Internecie, zwłaszcza na facebooku, forach i portalach ogłoszeniowych typu OLX - na których tożsamość kupującego nie jest w żaden sposób weryfikowalna i transparentna. Zapraszam! Na czym polega oszustwo na OLX i innych portalach ogłoszeniowych Załóżmy, że pan X sprzedaje w Internecie komputer. Po kilku dniach zgłasza się do niego zainteresowana komputerem osoba (pan Y) i od słowa do słowa, od pytania do odpowiedzi, decyduje się na zakup. Wszystko wygląda całkowicie normalnie i nie wzbudza podejrzeń. Okazuje się, że kupujący jest z drugiego końca Polski, więc prosi o wysłanie przedmiotu do paczkomatu obok jego domu. Pan X oczywiście się zgadza, sam też często odbiera paczki w paczkomatach z powodu wygody. Szczęśliwy ze znalezienia kupującego, podaje numer konta i zapewnia, że paczkę wyśle jak najszybciej po zaksięgowaniu się przelewu. Po 24h na koncie Pana X znajduje się oczekiwana za komputer kwota. Tytuł przelewu jest dokładnie taki, jaki ustalał z kupującym - “Przelew za komputer". Wszystko się zgadza, także Pan X wysyła paczkę i po kilku dniach kupujący dziękuje mu za komputer, który właśnie odebrał.To normalny przebieg transakcji, Pan X nie zauważył niczego dziwnego. Po jakimś czasie, gdy już zapomniał o sprawie, zostaje wezwany na komendę policji w sprawie “oszustwa komputerowego". Policja pyta czy sprzedawał komputer na portalu ABC, czy podany numer konta należy do niego, czy kupującym był pan Y, czy otrzymał wpłatę od pana Y? Okazuje się bowiem, że kupujący zapłacił za komputer, ale go nie otrzymał - więc zgłosił sprawę na policję. Sprzedający potwierdza, że rozmawiał z panem Y i otrzymał od niego pieniądze, a następnie wysłał komputer. Jak to się stało, że Pan Y podziękował za komputer podczas gdy tak naprawdę nigdy go nie otrzymał? Oszustem jest trzecia osoba w transakcji - anonimowy pośrednik Otóż zarówno kupujący (Y), jak i sprzedający (X), nigdy się nie skontaktowali - a jednak oboje są pewni, że to właśnie ze soba dokonywali transakcji. W rzeczywistości transakcja została dokonana z oszustem, który wcielił się w rolę obu stron. W rozmowie z X, podszywał się pod Y, a w rozmowie z Y - pod X. Oszust w pierwszej kolejności skopiował ogłoszenie wystawione przez pana X i w ten sposób znalazł kupca na komputer. Następnie wcielił się w rolę pana Y i napisał do pana X, że jest zainteresowany komputerem. Gdy pan X podał mu swój numer konta, ten przekazał go faktycznemu kupcowi jako “swój" numer na który powinien wpłacić pieniądze z tytułem “Przelew za komputer". Po otrzymaniu wpłaty, pan X wysłał komputer na dane podane przez oszusta. Oszust jak najdłużej zwodził kupującego wciąż przekładając termin wysyłki z jakiś “ważnych dla niego powodów", a w między czasie w jego imieniu podziękował panu X za szybką i udaną transakcję. Inne warianty tego samego oszustwa w sprzedaży przez internet Powyższy opis jest bardzo ogólny, w rzeczywistości strategia kreatywnego oszusta może być dużo bardziej przemyślana. Oszust może na przykład nalegać na kontakt na FB (lub wyszukiwać tylko ofert w grupach “kupię-sprzedam-wymienię") i po transakcji postarać się o blokadę konta, którego używał - wówczas znikną wiadomości, które nam wysłał. W takiej sytuacji przed policją (jako sprzedawca) będzie nam jeszcze trudniej wyjaśnić co zaszło - wszelkie rozmowy z oszustem nie będą już dostępne, faktami pozostaną natomiast: otrzymanie przez nas przelewu i brak towaru u kupującego. Oszust niekoniecznie będzie sprzedawał taki sam przedmiot - może naszą ofertę “ulepszyć" (w przypadku komputera mogłoby to być opisanie innego modelu) lub wystawić cokolwiek innego w tej samej cenie. Wówczas sprawdzenie (przez nas), czy oferta jest skopiowana będzie praktycznie niemożliwe, a dodatkowo kupujący znajdzie się szybciej (ze względu na atrakcyjniejszą ofertę). Oprócz samej kradzieży sprzedawanego przedmiotu, oszust może pójść o krok dalej i okraść dwie osoby za jednym razem (pierwotnie też dwie osoby tracą, ale oszust zyskuje tylko sprzedawany przedmiot - w tym wariancie może zyskać też pieniądze kupującego). Wystarczy, że wystawi coś droższego (lub ten sam przedmiot co sprzedający, ale z wyższą ceną) i po dokonaniu wpłaty, napisze do sprzedającego, że nastąpiła pomyłka i poprosi o odesłanie nadwyżki pieniędzy na podany numer konta. Podany numer konta będzie oczywiście “słupowy", służący tylko do wypłat z bankomatów - ale przecież nikt tego nie wie. Czymkolwie handlujesz (także usługami), za duża wpłata powinna zapalić lampkę ostrzegawczą w Twojej głowie. Zastosowanie się do próśb kupującego i odesłanie pieniędzy na inny numer konta jest zdecydowanie bardzo ryzykowne. Jak prowadzić bezpieczną sprzedaż w internecie (e-commerce)? Wyżej opisane oszustwa są stosowane na OLX’ie, innych portalach ogłoszeniowych, ale także w normalnych sklepach online. Zabezpieczenie się przed tego typu oszustwami jest trudne - przed normalnymi kupującymi można wyjść wręcz na “świra". Pytanie tylko czy Ci normalni kupujący faktycznie są tymi za których się podają?:) Pierwszą rzeczą, którą powinno się robić przy każdej transakcji jest dokumentowanie wszystkiego co z nią związane. Ważne ustalenia warto załatwiać wyłącznie poprzez “e-mail", tak aby otrzymane i odebrane maile przechowywać w skrzynce. Za wszelką cenę powinno się unikać ustaleń na facebooku / czatach / komunikatorach. W przypadku wysyłki przedmiotów - zachować potwierdzenie nadania przesyłki! Tego typu dokumentacja niestety nie jest “mocnym alibi" - policja może podejrzewać, że ukartowaliśmy wymianę maili z oszustem, niestety twarde dowody dalej będą wskazywały przeciwko nam. Jeśli kiedykolwiek Twój kupujący się pomyli i wyśle Ci za dużo pieniędzy, nie odsyłaj nigdy nadwyżki na numer inny, niż ten z którego przyszły pieniądze. W takiej sytuacji najlepiej odesłać całość i poprosić o odliczony przelew. Przelew zwrotny warto zatytułować: “Proszę o odliczoną kwotę i kontakt na adres email: XXX" - wówczas upewnisz się, że wysyłający pieniądze jest tą samą osobą z którą dokonywałeś/aś ustaleń w sprawie transakcji. Zachowując skrajne środki ostrożności - które przy sprzedaży drogich przedmiotów mogą mieć swoje uzasadnienie - tak naprawdę, po otrzymaniu wpłaty można wysłać przelew 0,01zł na konto kupującego z tytułem (proszę o kontakt, e-mail: xxx). W ten sposób upewnisz się, że kupujący to kupujący. Myślę, że lepiej z uczciwą osobą wyjść na “dziwaka", niż później tłumaczyć się na komisariacie - zwłaszcza jeśli sprzedajesz droższe przedmioty/usługi. Jeśli kupujący “dziwnie" upiera się przy wysyłce do paczkomatu - czerwona lampka. Najbezpieczniej wysłać przedmiot kurierem “płatność przy odbiorze", aczkolwiek to i tak nie zabezpiecza w 100%. Cały czas oszust może stosować chwyt ze zwrotem nadwyżki pieniędzy na wskazane konto bankowe. Teoretycznie może też po prostu chcieć Cie wrobić w oszustwo - bez żadnych benefitów dla siebie samego. W takiej sytuacji kupujący myśli, że płaci za przedmiot A, a od Ciebie otrzymuje przedmiot B. Jak zabezpieczyć się przed oszustami prowadząc sklep online? Sprzedaż towarów i usług w internecie nie jest wcale tak bezpieczna jakby się mogło wydawać, w rzeczywistości niesie ze sobą szereg zagrożeń ze strony coraz bardziej kreatywnych oszustów. Otrzymanie pieniędzy wcale nie oznacza, że nie mogliśmy paść ofiarą oszusta który próbuje nas wrobić. Całkiem nieświadomie można stać się czyimś “słupem" - chociaż z pozoru transakcja wygląda całkowicie uczciwie. Na baczności powinny mieć się zwłaszcza osoby handlujące w grupach na facebooku, na forach oraz portalach ogłoszeniowych i aukcyjnych (np. OLX). Wcale nie jest powiedziane, że kiedykolwiek traficie na takiego typu oszusta, ale pamiętajcie jakie zachowania powinny u was zapalić czerwoną lampkę. Świadomość tego typu zagrożeń jest ważna w e-sprzedaży.-
- e-commerce
- sklep online
- (i 12 więcej)
-
Handel na Allegro - prosta metoda na zarobienie pierwszych pieniędzy w internecie
Harry opublikował(a) wpis na blogu w Blog Make-Cash
Dzisiejszy wpis nie będzie traktował o CPA, programach partnerskich, czy innych serwisach zarobkowych. Dzisiaj będzie o allegrowym systemie sprzedaży. Szczerze powiedziawszy, dawno temu to właśnie dzięki allegro zarobiłem pierwsze “większe" pieniądze przez internet. Właściwie nie było to zarabianie, a prosta sprzedaż niepotrzebnych przedmiotów - które gdyby nie allegro - dalej walałyby się bezużytecznie po domu. W ciągu pierwszego miesiąca powiększyłem swój budżet o około 700zł. Zapewne doskonale wiesz, że takie niepotrzebne Ci już przedmioty możesz sprzedać na allegro i nie raz o tym myślałeś. Właśnie po to dodaję ten wpis - żebyś to po prostu zrobił/a. Wystaw je - bo same się nie wystawią : ) Poniżej zaprezentuję kilka porad, które w moim przypadku się sprawdzały. Na koniec opiszę sytuację w której zainwestowałem w pewien towar, a następnie go odsprzedałem z zyskiem. Zapraszam. Sprzedaż na allegro bez firmy (działalności gospodarczej) w 2025 Wyprzedawanie własnych przedmiotów nie jest działalnością ciągłą - wobec czego nie spełnia kryteriów konieczności rejestracji firmy. Warto jednak zauważyć, że prowadzenie sprzedaży jako osoba fizyczna, bez działalności gospodarczej, w sposób ciągły - również jest w pełni możliwe. W Polsce każdy może prowadzić sprzedaż w sposób ciągły, bez prowadzenia działalności gospodarczej, do kwoty przychodów 3499zł/miesiąc (kwota zgodna na rok 2025). Dopiero po przekroczeniu tej kwoty w ciągu jednego miesiąca, powstaje obowiązek rejestracji firmy. Nie ma zatem powodów do obaw - taka sprzedaż jest legalna. Co można sprzedawać na allegro? A raczej co ludzie kupią. Otóż z własnego doświadczenia wiem, że prawie wszystko - pod warunkiem, że nie jest zniszczone. Osobiście z bardzo dobrymi skutkami sprzedawałem : stare gry PC - bardzo dobre efekty przynosi łączenie gier w pakiety, np. “3 GRY PC + 1 GRATIS". Mam tu na myśli na prawdę bardzo stare gry, jak “Call of Duty 1", “MOHAA", “GTA 3". O tworzeniu pakietów i dodawaniu gratisów, opowiem dokładniej w kolejnym akapicie. Gry planszowe/Puzzle Płyty z muzyką, których już nie słucham - tutaj uwaga, niektóre mogą być już naprawdę sporo warte. Może kupiłeś kiedyś jedną z pierwszych płyt nieznanego artysty, a obecnie codziennie o nim słyszysz w mediach? Takie płyty mają wartość kolekcjonerską dla fanów, nie wahaj się wygórować ceny. W moim przypadku była to jedna z pierwszych płyt Peji, naprawdę się zdziwiłem ile ludzie są w stanie za nią zapłacić. Ubrania - jak najmniej używane, bez śladów użytkownia i oczywiście w niskiej cenie Jak skutecznie zwiększyć sprzedaż na allegro? Szablon aukcji Tak naprawdę nie potrzebujesz szablonu, w końcu nie wystawiasz aukcji jako sklep internetowy, a jako prywatna osoba - która nie robi tego regularnie. Szablon jest niepotrzebny, ale zadbanie o wygląd oferty już jak najbardziej konieczne. Użyj wyśrodkowań, pogrubień, podkreśleń, wypunktuj korzyści dla klienta. Osobiście zawsze zmieniałem tło całej oferty na lekko szare, niestety trzeba zrobić to za pomocą html’u - a nie każdy się na tym zna. Znaczek “gwarancja satysfakcji" (lub gwarancja jakości) Czy pomaga, czy nie - w sumie ciężko powiedzieć. Na pewno ładnie wygląda i podnosi pozytywny odbiór Twoich aukcji w oczach klientów. Cena Nie zapominaj, że sprzedajesz używane, niepotrzebne Ci już rzeczy, więc nie przesadzaj z ceną. Oprócz dopasowania ceny do używanych przedmiotów, stosowałem jeszcze dwa “tricki". Mianowice ustawiałem cenę dostawy jako darmową - w rzeczywistości, oczywiście, dostawa była już wliczona w cenę produktów - ale dzięki temu można wyraźnie zaznaczyć w tytule aukcji “DARMOWA DOSTAWA". Drugim “trickiem" był stary jak świat manewr z końcówką 99, np. 19.99 zł - zamiast 20.00 zł Pakiety i gratisy Ludzie lubią znaleźć okazję, więc pozwól im na to. Zamiast sprzedawać 4 gry PC za 49,99zł, sprzedaj 3 gry PC + 1 gratis za 49,99 zł. Umieść w tytule aukcji wyraźne " + GRATIS". Zauważyłem, że jeśli chodzi o stare gry PC, to najlepiej schodzą w pakietach. Sprzedając takie gry pojedyńczo, miałem problemy ze znalezieniem kupca (a raczej on ze znalezieniem mnie), natomiast sprzedając pakiety - wszystko “schodziło jak ciepłe bułeczki." Zdjęcia Jeśli załapałeś się na promocję którą allegro często organizuje - nie poniesiesz dodatkowych opłat za więcej (niż jedno) zdjęcie. Natomiast jeśli promocja Cię nie obejmuje - dodaj jedno zdjęcie główne, a więcej zdjęć umieść w treści aukcji - takie rozwiązanie jest darmowe. Dodatkowa promocja Zamiast dodać aukcję i czekać, można dodatkowo “pomóc szczęściu" i link do aukcji udostępniać na facebook’u w grupach typu “kupię, sprzedam, zamienię". Im więcej takich grup obskoczymy, tym szybciej sprzedamy wystawione przedmioty. Nieudana inwestycja, która dzięki allegro wyszła mi na plus Czyli historia o której wspominałem we wstępie. Dawno, dawno temu, za górami, za lasami, żył sobie Adam (tak, o mnie mowa) - który wpadł na “genialny" pomysł otwarcia punktu przegrywania kaset VHS na płyty DVD. Oczywiście ze względu na brak środków finansowych, chciałem dostać wszystko co niezbędne tanio, a nawet bardzo tanio. Potrzebowałem Magnetowid cyfrowy - ale ze względu na wysokie ceny i wiarę w możliwości komputera, kupiłem zwykły magnetowid HD + zestaw do przegrywania vhs na płyty dvd. W zestawie brakowało jednego kabelka, ale już nie robiłem z tego afery. Poszedłem do pierwszego lepszego sklepu komputerowego i dokupiłem zgubę. Co ciekawe, ten kabelek nie był w sprzedaży - sprzedawca sprzedał mi go z “prywatnych" zbiorów - po czym można się domyslić jak stary był to sprzęt. Całość kosztowała około (tylko!) 1000 zł (dokupiłem jeszcze nagrywarkę z funkcją lightscribe). Nadeszła pora na test, a efekt przeszedł moje najśmielsze oczekiwania - nie dlatego, że jakość była tak dobra - tylko dlatego, że jakość była tak dramatycznie zła. Obraz przypominał najgorszej jakości filmy dostępne na youtube/zalukaj/cda (więc w sumie da się to obejrzeć - no ale nie sprzedawać klientom...). Miałem w domu kilka płyt przegranych z VHS (komunie, pasowanie na ucznia, itd.) - więc mogłem porównać jak to wychodzi “zawodowcom". Profesjonalny sprzęt, dzięki któremu dałbym radę osiągnąć taki obraz - niestety kosztował ponad 10000 zł, w związku z czym - plan został zażegnany - a całość wystawiłem na allegro. Nie sprzedawałem już wszystkiego oddzielnie - sprzedawałem cały zestaw, dzięki któremu można oglądać filmy VHS na komputerze oraz zgrywać je na DVD, pendrivy, itd. Efekt tego był taki, że ktoś kupił całość za 1099zł. Co to była za ulga, nie miałbym co z tym wszystkim zrobić - filmów na VHS nie oglądam, toteż sprzęt by się marnował. Gdyby nie allegrowy system sprzedaży, prawdopodobnie kupiec by się nie znalazł nigdy. Zarabianie przez Internet zacznij od handlu allegro Zarabianie przez internet to nie tylko afiliacja. Zachęcam Cię do wystawienia na allegro niepotrzebnych rzeczy! Allegro to stosunkowo łatwa, prosta i szybka metoda na zdobycie pierwszych pieniędzy z internetu. Dodatkowym plusem jest pozbycie się niepotrzebnych już przedmiotów - których i tak przecież nie używasz i używać nie planujesz. -
Strategia Dynamic Pricing (ceny dynamiczne) w e-commerce - wady i zalety
mysc opublikował(a) wpis na blogu w Blog Make-Cash
Dynamic pricing, czyli strategia cen dynamicznych w e-commerce, stała się jednym z najważniejszych narzędzi w arsenale firm, które dążą do maksymalizacji swoich przychodów w zmieniającym się środowisku rynkowym. Ceny produktów i usług są dostosowywane w czasie rzeczywistym w zależności od różnych czynników, takich jak popyt, podaż, konkurencja czy zachowania klientów. Choć ta strategia ma liczne zalety, nie jest wolna od ryzyk i wyzwań. W tym artykule przyjrzymy się zarówno korzyściom, jak i wadom dynamicznego ustalania cen. Co to jest Dynamic Pricing? Dynamic pricing to model cenowy w e-commerce, w którym ceny produktów lub usług są elastyczne i zmieniają się w czasie rzeczywistym, w zależności od wielu czynników. Dzięki technologii i algorytmom, firmy mogą automatycznie dostosowywać ceny w odpowiedzi na zmiany na rynku. Przykładem dynamicznych cen jest sprzedaż biletów lotniczych, cen hoteli, usług transportowych (np. Uber), czy produktów na platformach e-commerce (np. Amazon). Zalety strategii dynamic pricing 1. Optymalizacja przychodów Jednym z głównych atutów dynamic pricing jest możliwość maksymalizacji przychodów. Dzięki elastycznemu ustalaniu cen, firmy mogą dostosować je do aktualnych warunków rynkowych. W sytuacji, gdy popyt jest wysoki, ceny mogą wzrosnąć, co pozwala na większy zysk. Z kolei w okresach mniejszego popytu ceny mogą być obniżone, co przyciąga klientów i zwiększa sprzedaż. Przykład: W sezonie wakacyjnym ceny hoteli mogą wzrosnąć, ponieważ popyt na noclegi jest większy, natomiast poza sezonem ceny mogą być niższe, aby przyciągnąć turystów. 2. Zwiększenie konkurencyjności Dynamic pricing pozwala firmom na utrzymanie konkurencyjności w obliczu zmieniającego się rynku. Algorytmy, które monitorują ceny konkurencji, pozwalają na automatyczne dostosowanie cen, co pozwala firmie pozostać konkurencyjną bez potrzeby stałego monitorowania cen ręcznie. Przykład: E-commerce, zwłaszcza Amazon, dynamicznie dostosowuje ceny swoich produktów, analizując ceny konkurentów i reagując na zmiany na rynku. Dzięki temu firma może utrzymać przewagę konkurencyjną. 3. Lepsze dopasowanie do zachowań konsumentów Dynamiczne ceny pozwalają na bardziej precyzyjne dopasowanie oferty do indywidualnych potrzeb konsumentów. Algorytmy mogą analizować dane, takie jak historia zakupów, preferencje, lokalizacja czy urządzenie, z którego korzysta użytkownik, a na tej podstawie dostosowywać ceny. Przykład: Uber stosuje tzw. "surge pricing" w godzinach szczytu, kiedy liczba zamówień przewyższa dostępność kierowców, co zachęca kierowców do większej aktywności. 4. Elastyczność w zarządzaniu zapasami W branżach, które bazują na sprzedaży towarów w ograniczonych ilościach (np. bilety na wydarzenia, limitowane edycje produktów), dynamic pricing pozwala na szybkie dostosowanie cen w zależności od dostępności zapasów. Zwiększający się popyt może skutkować podwyższeniem ceny, co zachęca do zakupu produktów, zanim się wyprzedają. Przykład: Bilety na koncerty lub wydarzenia sportowe - ich ceny mogą rosnąć w miarę zbliżania się daty wydarzenia i wyczerpywania się dostępnych miejsc. Wady strategii dynamic pricing 1. Nieprzewidywalność dla klientów Ceny, które zmieniają się w czasie rzeczywistym, mogą wprowadzać w zakłopotanie konsumentów, którzy oczekują stałych, przejrzystych cen. Taka nieprzewidywalność może prowadzić do frustracji, zwłaszcza jeśli klienci czują, że zostali potraktowani niesprawiedliwie. Przykład: Klient, który zamówił usługę transportową przez Uber, może być zaskoczony, gdy cena rośnie kilkakrotnie w godzinach szczytu. Może to prowadzić do niezadowolenia i porzucenia aplikacji na rzecz konkurencji. 2. Ryzyko utraty lojalności klientów Klienci, którzy zauważą, że ceny produktów lub usług zmieniają się w zależności od ich zachowań, mogą poczuć się oszukani. To z kolei może prowadzić do utraty lojalności, zwłaszcza jeśli poczują, że nie otrzymują równej oferty w porównaniu z innymi klientami. Przykład: Użytkownicy, którzy regularnie przeglądają określony produkt, mogą zostać obciążeni wyższą ceną w zależności od tego, jak postrzegany jest ich popyt na ten produkt. 3. Potencjalna krytyka za dyskryminację Kiedy ceny są dostosowywane w zależności od segmentacji klientów, może pojawić się poczucie niesprawiedliwości, szczególnie gdy klienci dowiadują się, że płacą więcej za tę samą usługę lub produkt, co inni. Wprowadzenie cen różniących się w zależności od lokalizacji, urządzenia czy historii zakupów może być postrzegane jako dyskryminacja. Przykład: Ceny biletów lotniczych mogą się różnić w zależności od tego, z jakiego kraju pochodzi klient, co może wywołać kontrowersje. 4. Problemy z regulacjami prawnymi W niektórych krajach dynamic pricing może narazić firmy na problemy prawne, zwłaszcza jeśli ceny są uznawane za nieuczciwe lub manipulacyjne. Władze mogą uznać, że takie działania są sprzeczne z ustawami dotyczącymi ochrony konsumentów. Przykład: W niektórych krajach dynamiczne podnoszenie cen podczas kryzysów (np. podwyższanie cen wody pitnej w czasie klęsk żywiołowych) może być uznane za nieetyczne i zostać ukarane. Podsumowanie Strategia dynamic pricing ma swoje wyraźne zalety, takie jak możliwość optymalizacji przychodów, zwiększenie konkurencyjności czy lepsze dopasowanie do potrzeb konsumentów. Z drugiej strony, wiąże się z ryzykiem utraty zaufania klientów, dyskryminacji oraz problemów z regulacjami prawnymi. Kluczem do skutecznego wdrożenia dynamicznego ustalania cen jest znalezienie odpowiedniej równowagi, która będzie korzystna zarówno dla firmy, jak i dla jej klientów. Warto również pamiętać, że transparentność i etyczne podejście w stosowaniu tej strategii są kluczowe, by uniknąć negatywnych konsekwencji w postaci utraty lojalności konsumentów.-
- dynamic pricing
- e-commerce
-
(i 4 więcej)
Oznaczone tagami:
-
W świecie e-commerce, gdzie konkurencja stale rośnie, właściciele sklepów online i marketerzy szukają alternatywnych kanałów dotarcia do klientów. Jednym z takich rozwiązań, które zyskało ogromną popularność, jest Vinted. Choć kojarzony głównie z odsprzedażą ubrań przez osoby prywatne, w rzeczywistości może stanowić doskonałe narzędzie wsparcia sprzedaży również dla profesjonalnych sprzedawców i małych sklepów internetowych. W tym artykule przyjrzymy się systemowi Vinted z perspektywy e-commerce: jak działa, jak sprzedawać na Vinted skutecznie, jakie są zalety i ograniczenia oraz jak zintegrować go z działalnością sklepu online. Czym jest Vinted i jak działa? Vinted to internetowa platforma umożliwiająca sprzedaż, zakup i wymianę ubrań, dodatków oraz akcesoriów - zarówno używanych, jak i nowych. Działa na zasadzie aplikacji mobilnej i strony internetowej. Użytkownicy zakładają konto, dodają ogłoszenia z opisem i zdjęciami produktów, a następnie kontaktują się z zainteresowanymi kupującymi. Transakcja przebiega bezpośrednio przez system płatności Vinted, a wysyłka odbywa się za pośrednictwem wybranych firm kurierskich. Co ważne - platforma nie pobiera prowizji od sprzedawcy. Koszty transakcji ponosi kupujący w postaci opłaty za ochronę kupującego. To odróżnia Vinted od większości marketplace’ów i sprawia, że jest atrakcyjną alternatywą dla właścicieli sklepów, którzy chcą testować nowe kanały sprzedaży bez ponoszenia dodatkowych opłat. Jak sprzedawać na Vinted jako firma lub właściciel sklepu? Choć oficjalnie Vinted jest przeznaczony dla sprzedaży między osobami fizycznymi, w praktyce wielu mikroprzedsiębiorców wykorzystuje platformę jako dodatkowy kanał dotarcia do klientów. Kluczowe jest przestrzeganie zasad platformy i dostosowanie się do jej społecznościowego charakteru. Jeśli prowadzisz sklep internetowy z odzieżą, dodatkami lub kosmetykami (te ostatnie są dostępne w wybranych krajach), możesz wystawiać nadwyżki magazynowe, końcówki kolekcji lub produkty powystawowe. W opisie warto zaznaczyć, że produkt jest nowy, nienoszony i zapakowany. Jednocześnie, jeśli masz zarejestrowaną działalność, warto dodać informację o możliwości wystawienia faktury - wielu kupujących to doceni. Aby rozpocząć sprzedaż, wystarczy założyć konto na Vinted i uzupełnić profil o dane kontaktowe, numer konta bankowego i preferencje wysyłkowe. Dodanie pierwszego ogłoszenia zajmuje kilka minut - wystarczy dodać zdjęcia, opisać produkt, ustalić cenę i wybrać kategorię. Pamiętaj, że zdjęcia są kluczowe - naturalne, dobrze oświetlone fotografie znacząco zwiększają szansę na sprzedaż. Czy na Vinted można zarabiać regularnie? To jedno z najczęściej wyszukiwanych pytań w Google i nie bez powodu. Vinted może być źródłem stałego przychodu, ale należy pamiętać, że nie jest to platforma hurtowa ani stricte B2B. Sprawdza się raczej jako wsparcie sprzedaży niż jako główny kanał zbytu. Właściciele małych sklepów często traktują Vinted jako sposób na wyprzedaż sezonowych kolekcji, testowanie nowych produktów lub pozyskiwanie klientów, którzy z czasem trafiają również do ich sklepu online. Co ciekawe, wielu sprzedawców używa Vinted jako formy "content marketingu" produktowego. Atrakcyjne opisy, kreatywne sesje zdjęciowe, nietuzinkowe stylizacje - wszystko to może przyciągnąć uwagę użytkowników i zwiększyć zainteresowanie marką również poza platformą. Niektórzy zamieszczają w opisie informację o swoim Instagramie czy blogu - warto jednak pamiętać, że Vinted nie pozwala na dodawanie bezpośrednich linków do zewnętrznych stron ani danych kontaktowych. Vinted a sklep internetowy - jak zintegrować działania? Dla właścicieli e-commerce istotne jest, by działania na różnych platformach były spójne i efektywne. Choć Vinted nie oferuje oficjalnej integracji z popularnymi systemami sklepów internetowych jak WooCommerce, PrestaShop czy Shopify, można wykorzystać kilka sprytnych rozwiązań. Przede wszystkim - warto prowadzić wspólną ewidencję stanów magazynowych. Wystawiając produkty na Vinted, zadbaj, by nie kolidowało to z dostępnością tych samych produktów w Twoim sklepie online. Ułatwią to systemy typu ERP lub nawet dobrze prowadzony arkusz Excel. Po drugie - komunikacja wizualna. Jeśli posiadasz wypracowaną identyfikację marki, zadbaj o spójność zdjęć i opisów. Klienci, którzy trafią do Ciebie przez Vinted, powinni poczuć, że mają do czynienia z profesjonalną, spójną marką. To zwiększa zaufanie i otwiera drogę do budowy lojalności. Jak ustalać ceny i tworzyć opisy produktów? W przeciwieństwie do klasycznego sklepu internetowego, gdzie obowiązują standardy SEO i UX, Vinted rządzi się swoimi prawami. Opisy powinny być naturalne, krótkie, ale konkretne. Warto wskazać materiał, rozmiar, stan produktu oraz sposób zapakowania. Popularne frazy, których szukają użytkownicy w Google i na samej platformie to m.in. "oryginalna metka", "stan idealny", "rzadki model", "darmowa wysyłka" - warto je wpleść w treść opisu, ale naturalnie. Jeśli chodzi o ceny - Vinted to platforma, gdzie użytkownicy oczekują korzystnych ofert. Produkty premium również się sprzedają, ale pod warunkiem dobrej prezentacji i przemyślanej strategii cenowej. Częstą praktyką jest wystawienie ceny o 10-15% wyższej z myślą o ewentualnych negocjacjach. Wbudowany system "Proponuj cenę" sprawia, że warto zostawić sobie margines na obniżkę. Vinted jako kanał marketingowy - czy warto? Z punktu widzenia marketera, Vinted to interesujące narzędzie do budowania widoczności marki. Choć możliwości promocji są ograniczone - brak płatnych reklam, targetowania czy narzędzi remarketingowych - to siła platformy tkwi w autentyczności. Użytkownicy traktują ją jako społeczność, a nie kolejny sklep. To sprawia, że dobrze zaprezentowane produkty, z ciekawym opisem i naturalnymi zdjęciami, mają szansę "żyć własnym życiem" - zdobywać polecenia, komentarze i udostępnienia. Warto śledzić również trendy w obrębie platformy. Sezonowość, powracające style (np. "Y2K", "aesthetic", "vintage"), a także popularne marki (np. Zara, Reserved, Nike) - to wszystko może pomóc dostosować ofertę sklepu również poza Vinted. Najczęściej popełniane błędy przy sprzedaży na Vinted Wielu początkujących sprzedawców zraża się do Vinted, ponieważ nie osiągają szybkich wyników. Najczęstsze błędy to: - brak dobrego opisu i zdjęć, - zbyt wysokie ceny w porównaniu do innych ofert, - nieodpowiadanie na wiadomości użytkowników, - zbyt rzadka aktywność na koncie (Vinted premiuje aktywność: logowania, edytowanie ogłoszeń, dodawanie nowych produktów). Warto pamiętać, że algorytm Vinted działa na zasadzie aktualności - im częściej jesteś aktywny, tym większa szansa na lepszą widoczność ofert. Czy warto inwestować czas w Vinted prowadząc własny sklep? Zdecydowanie tak - szczególnie w kontekście dywersyfikacji sprzedaży. Vinted nie zastąpi klasycznego e-commerce, ale może uzupełnić Twoją strategię i pomóc dotrzeć do klientów, którzy wcześniej nie zetknęli się z Twoją marką. W czasach rosnących kosztów reklam i coraz większej konkurencji w Google i na Facebooku, sprzedaż na Vinted może być prostym, niedrogim i skutecznym sposobem na zwiększenie obrotów. Dodatkowo, platforma pozwala lepiej poznać potrzeby klientów - jakie produkty cieszą się największym zainteresowaniem, co wpływa na decyzję zakupową i jak klienci reagują na różne ceny i zdjęcia. To bezcenne dane, które możesz później wykorzystać w swoim sklepie online. Podsumowanie Vinted to nie tylko miejsce dla osób chcących sprzedać swoje ubrania z szafy. Dla właścicieli sklepów internetowych, mikroprzedsiębiorców i marketerów e-commerce może być skutecznym narzędziem wspierającym sprzedaż, budującym widoczność marki i pomagającym zrozumieć potrzeby klientów. Kluczem jest autentyczność, aktywność i przemyślana prezentacja produktów. Nawet bez integracji z systemem sklepowym, Vinted może przynieść realne korzyści - zarówno w postaci dodatkowego przychodu, jak i wartościowej wiedzy o rynku. Warto więc dać sobie szansę, przetestować platformę i przekonać się, jak wiele może zdziałać dobrze przygotowana oferta - nawet w społecznościowym środowisku, jakim jest Vinted.
-
- e-commerce
- sklep internetowy
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
PayU - opinie i opis - zintegrowany system płatności dla e-commerce
mysc opublikował(a) wpis w Baza katalogu serwisów
W świecie e-commerce szybkość, bezpieczeństwo i wygoda płatności mają kluczowe znaczenie. Dla właścicieli sklepów internetowych wybór odpowiedniego systemu płatności może zdecydować o sukcesie całego przedsięwzięcia. Jednym z najczęściej wybieranych rozwiązań w Polsce i na rynkach międzynarodowych jest PayU. Sprawdź: Rozwiązania e-commerce polecane przez Make-Cash.pl Ten artykuł to dogłębna analiza PayU - od funkcjonalności, przez wdrożenie, po praktyczne zastosowania i porady dla e-biznesu. Co to jest PayU i jak działa? PayU to system płatności online, który pełni rolę pośrednika pomiędzy sklepem internetowym a klientem. Gdy użytkownik dokonuje zakupu, PayU obsługuje proces przetwarzania transakcji, zapewniając jej bezpieczny i szybki przebieg. System współpracuje z większością banków, kart płatniczych oraz portfeli cyfrowych. Klient może zapłacić przelewem natychmiastowym, BLIK-iem, kartą kredytową, a także w ratach lub z odroczoną płatnością. Dla sprzedawcy to przede wszystkim gwarancja otrzymania środków, nawet jeśli bank klienta chwilowo ma problemy techniczne - to PayU bierze na siebie odpowiedzialność za obsługę i weryfikację transakcji. Wszystko to dzieje się w ciągu kilku sekund, z pełną zgodnością z przepisami o ochronie danych osobowych (RODO) i standardami PCI DSS. PayU integracja - jak podłączyć PayU do sklepu internetowego? Integracja PayU ze sklepem internetowym przebiega szybko i zazwyczaj nie wymaga specjalistycznej wiedzy technicznej. W zależności od wybranego systemu e-commerce - czy to WooCommerce, PrestaShop, Shopify, Sky-Shop, Shoplo czy dedykowanego rozwiązania - PayU udostępnia gotowe wtyczki i API. W większości przypadków wystarczy zarejestrować konto w panelu PayU, dodać dane sklepu, wygenerować klucze autoryzacyjne i wprowadzić je do ustawień płatności na platformie sklepowej. Warto pamiętać, że przed pełną aktywacją konta PayU wymaga weryfikacji danych firmy, co może potrwać od kilku godzin do 2 dni roboczych. Dobrze przygotowana dokumentacja firmowa przyspiesza ten proces - warto mieć pod ręką wpis do CEIDG lub KRS, numer NIP, dane bankowe oraz opis działalności sklepu. PayU - prowizje, opłaty i warunki współpracy Jedno z najczęściej zadawanych pytań przez właścicieli sklepów internetowych brzmi: Ile kosztuje korzystanie z PayU? Odpowiedź nie jest jednoznaczna, ponieważ warunki współpracy zależą od wolumenu sprzedaży, branży oraz indywidualnych negocjacji z operatorem. Dla większości nowych sklepów obowiązuje standardowa prowizja od 2,3% do 2,5% od wartości transakcji + 0,30 zł opłaty stałej. W przypadku płatności kartą kredytową lub BLIK-iem stawki są zbliżone. Warto jednak podkreślić, że dla sklepów osiągających większe obroty (powyżej 50 tys. zł miesięcznie) PayU oferuje możliwość indywidualnej wyceny, często ze znaczącą redukcją prowizji. PayU nie pobiera opłat miesięcznych za utrzymanie konta, co czyni go atrakcyjnym rozwiązaniem także dla małych i średnich przedsiębiorstw. PayU BLIK - jak działa i dlaczego warto go mieć w sklepie? BLIK to jedna z najpopularniejszych metod płatności w Polsce, a PayU integruje ją automatycznie w pakiecie usług. Klient po prostu wpisuje 6-cyfrowy kod wygenerowany w aplikacji mobilnej banku, potwierdza transakcję i gotowe. Proces trwa zwykle mniej niż 10 sekund. Dla sprzedawców BLIK przez PayU to ogromna korzyść - nie trzeba podpisywać dodatkowych umów z bankami, a płatności BLIK-iem są szybko zatwierdzane i księgowane. Co więcej, to rozwiązanie mobilne, które szczególnie dobrze sprawdza się w sklepach internetowych z dużym udziałem ruchu z telefonów. PayU płatności odroczone i ratalne - jak zwiększyć konwersję? Konsumenci coraz częściej oczekują elastyczności przy finalizowaniu zakupu. PayU umożliwia wdrożenie płatności ratalnych oraz systemów "kup teraz, zapłać później" (PayU | Płacę później). Płatność odroczona polega na tym, że klient otrzymuje produkt natychmiast, ale płaci za niego dopiero po 30 dniach - bez dodatkowych kosztów. Dla sprzedawcy środki są wypłacane natychmiast, co eliminuje ryzyko braku płatności. Wdrożenie tej opcji w sklepie znacząco zwiększa konwersję - szczególnie przy zakupach powyżej 300 zł, gdzie klient potrzebuje czasu na decyzję. Raty PayU są równie wygodne. Klient sam wybiera liczbę rat, symuluje koszty, a PayU weryfikuje zdolność kredytową i natychmiast przekazuje środki sprzedawcy. Sprawdź: Rozwiązania e-commerce polecane przez Make-Cash.pl Czy PayU jest bezpieczny? Z punktu widzenia właściciela sklepu, bezpieczeństwo transakcji to priorytet. PayU spełnia najwyższe normy bezpieczeństwa, posiada certyfikaty PCI DSS (dotyczące przetwarzania danych kart płatniczych), stosuje szyfrowanie SSL, a także zaawansowane algorytmy wykrywające próby nadużyć. Warto również wspomnieć o funkcji chargeback, czyli możliwości cofnięcia płatności kartą w przypadku oszustwa lub reklamacji. Dla sprzedawcy ważne jest odpowiednie zabezpieczenie się regulaminem i dokumentacją sprzedaży - wtedy procedury przebiegają sprawnie i uczciwie. PayU a inne systemy płatności - porównanie z Przelewy24 i Tpay Dla wielu właścicieli sklepów wybór między PayU, Przelewy24 a Tpay nie jest prosty. Każdy z tych systemów oferuje podobne funkcje - szybkie przelewy, BLIK, karty, raty. Czym więc wyróżnia się PayU? Po pierwsze - skalą. To największy operator płatności online w Polsce, działający w ponad 50 krajach. Po drugie - stabilnością. W przypadku dużych kampanii reklamowych i skokowego wzrostu ruchu PayU radzi sobie z obciążeniem wyjątkowo dobrze. Po trzecie - integracją z Allegro i dużymi marketplace’ami, co jest dużym atutem dla sprzedawców działających wielokanałowo. Z drugiej strony, PayU może być nieco droższy niż Przelewy24 czy Tpay w przypadku bardzo małych sklepów. Dla startupów z mikroskalą sprzedaży warto rozważyć próbne wdrożenie kilku operatorów i mierzyć efektywność. PayU - opinie użytkowników i doświadczenia z wdrożeń Opinie o PayU wśród właścicieli sklepów są w większości pozytywne. Doceniają oni szybkość rozliczeń, szeroki wachlarz metod płatności oraz łatwość integracji. Szczególnie często chwalona jest funkcjonalność panelu administracyjnego - przejrzysty interfejs, możliwość filtrowania płatności, generowania raportów, eksportów do Excela oraz łatwa obsługa zwrotów. Wdrożenie PayU w sklepach działających na WooCommerce czy PrestaShop trwa przeciętnie od 30 minut do kilku godzin - głównie ze względu na czas weryfikacji konta. W przypadku systemów dedykowanych może być konieczna pomoc programisty, ale API PayU jest dobrze udokumentowane, co przyspiesza prace. Jak zwiększyć sprzedaż dzięki PayU? Sama obecność PayU w sklepie to dopiero początek. Aby w pełni wykorzystać potencjał tego systemu, warto zadbać o kilka aspektów: Ustaw domyślnie najpopularniejsze metody płatności: BLIK, przelew online, karta. Dodaj logotypy metod płatności na stronie produktu i w koszyku - zwiększa to zaufanie. Włącz płatności ratalne i odroczone - szczególnie skuteczne przy produktach premium. Skonfiguruj automatyczne zwroty przez panel PayU - przyspiesza obsługę klienta. Monitoruj konwersję w zależności od wybranych metod płatności i dostosowuj ofertę. Podsumowanie - czy warto korzystać z PayU? PayU to jeden z najbardziej kompleksowych i stabilnych systemów płatności dla e-commerce w Polsce. Oferuje szeroki wybór metod płatności, szybkie wdrożenie, rozbudowany panel administracyjny oraz możliwość negocjacji warunków. Dla właścicieli sklepów internetowych, którzy chcą zbudować zaufanie klientów i zapewnić im bezproblemowe zakupy, PayU jest rozwiązaniem, które warto wziąć pod uwagę już na etapie planowania sklepu. Sprawdź: Rozwiązania e-commerce polecane przez Make-Cash.pl- 1 opinia
-
- e-commerce
- bramka płatności
-
(i 5 więcej)
Oznaczone tagami:
-
W dobie dynamicznie rozwijającego się rynku e-commerce, skuteczne zarządzanie sprzedażą online to nie tylko kwestia dobrego pomysłu, ale przede wszystkim narzędzi, które umożliwiają jego sprawną realizację. Jednym z najbardziej zaawansowanych i jednocześnie intuicyjnych rozwiązań dostępnych na polskim rynku jest system Sellasist.pl. To nie tylko oprogramowanie sklepu internetowego, ale cały ekosystem do zarządzania sprzedażą, logistyką, integracjami i marketingiem. W niniejszym artykule przedstawimy szczegółowo wszystkie możliwości Sellasista, analizując, dlaczego warto wybrać to rozwiązanie zarówno na początku drogi, jak i w fazie rozwoju sklepu. Sprawdź: Rozwiązania e-commerce polecane przez Make-Cash.pl Czym jest Sellasist i jak działa ten system e-commerce? Sellasist to kompleksowy system zarządzania sprzedażą internetową, stworzony z myślą o polskich przedsiębiorcach. W odróżnieniu od wielu konkurencyjnych platform, Sellasist oferuje nie tylko narzędzia do prowadzenia sklepu internetowego, ale przede wszystkim zintegrowany panel do obsługi całej sprzedaży: od przyjęcia zamówienia, przez logistykę, aż po obsługę posprzedażową. To platforma typu SaaS (Software as a Service), co oznacza, że sklep działa na serwerach dostawcy, a użytkownik otrzymuje gotowe środowisko pracy, które nie wymaga instalacji, aktualizacji ani martwienia się o kwestie techniczne. Co istotne, Sellasist jest rozwiązaniem elastycznym i skalowalnym, a więc sprawdzi się zarówno przy małej liczbie zamówień dziennie, jak i przy kilkudziesięciu tysiącach transakcji miesięcznie. Sellasist integracje: Allegro, Amazon, BaseLinker i inne Jednym z najczęściej wyszukiwanych zapytań dotyczących Sellasista są możliwości integracji z zewnętrznymi platformami. W tej kategorii system wypada wyśmienicie. Sellasist oferuje bezpośrednie integracje z najważniejszymi marketplace'ami, w tym Allegro, Amazon, eBay, Empik Marketplace czy Morele, co pozwala prowadzić sprzedaż wielokanałową bez konieczności logowania się do każdego portalu osobno. Poza tym możliwa jest integracja z BaseLinkerem, choć dla wielu użytkowników Sellasist będzie samowystarczalny, oferując podobne funkcjonalności: zarządzanie zamówieniami, wystawianie aukcji, automatyzację ofert czy synchronizację stanów magazynowych. Integracje obejmują również popularne systemy kurierskie (InPost, DPD, DHL, GLS) oraz bramki płatności (PayU, Przelewy24, Tpay). Jak założyć sklep na Sellasist krok po kroku? Rejestracja i konfiguracja sklepu na Sellasist przebiega w kilku prostych krokach. Po założeniu konta wybieramy jeden z pakietów abonamentowych dopasowany do naszych potrzeb. Następnie możemy rozpocząć personalizację wyglądu sklepu, dodawanie produktów i ustawianie metod płatności oraz wysyłki. W panelu administracyjnym znajdziemy przejrzysty interfejs z zakładkami do zarządzania produktami, zamówieniami, klientami i statystykami. System oferuje gotowe szablony graficzne responsywne na urządzeniach mobilnych. Istnieje również możliwość wdrożenia indywidualnego projektu graficznego przez zespół Sellasista. Sprawdź: Rozwiązania e-commerce polecane przez Make-Cash.pl Czy Sellasist jest lepszy od WooCommerce, PrestaShop i Shopify? To pytanie pojawia się bardzo często i nie ma jednej uniwersalnej odpowiedzi. Sellasist wygrywa z zagraniczną konkurencją w zakresie dopasowania do polskiego rynku. Oferuje lepsze wsparcie dla lokalnych operatorów płatności i dostaw, natychmiastowe integracje z Allegro i e-commerce B2B. W porównaniu do WooCommerce czy PrestaShop, Sellasist nie wymaga żadnej wiedzy technicznej ani zatrudniania programisty. Z kolei w stosunku do Shopify, Sellasist wypada korzystniej pod względem kosztów długoterminowych, braku prowizji od sprzedaży i większej kontroli nad procesem logistycznym. Dla wielu przedsiębiorców barierą wejścia w Shopify są anglojęzyczne panele oraz problemy z obsługą integracji z Allegro czy kurierami. Sellasist cennik i opłacalność inwestycji System oferuje kilka planów abonamentowych uzależnionych od liczby zamówień oraz funkcji dodatkowych. Warto zaznaczyć, że nie ma tu ukrytych opłat ani prowizji od sprzedaży, co czyni koszty przewidywalnymi i skalowalnymi. W zależności od wybranego pakietu można korzystać z zaawansowanych raportów, indywidualnych integracji oraz wsparcia technicznego premium. W praktyce już przy kilkuset zamówieniach miesięcznie inwestycja w Sellasist zaczyna się zwracać, oszczędzając czas, automatyzując zadania i zmniejszając ryzyko błędów ludzkich. To system, który rośnie razem z firmą. SEO, remarketing i narzędzia marketingowe w Sellasist Sellasist nie zapomina o znaczeniu marketingu. Wbudowane funkcje SEO pozwalają na optymalizację każdej podstrony sklepu, edycję meta tagów, opisów oraz generowanie sitemap.xml. Dzięki temu sklepy oparte o Sellasist osiągają wysokie pozycje w wynikach wyszukiwania Google. Dodatkowo system pozwala na integrację z Google Analytics, Meta Ads i Google Ads, umożliwiając łatwe śledzenie konwersji i prowadzenie skutecznych kampanii remarketingowych. Funkcja automatycznego porzucania koszyków i przypomnień e-mailowych pomaga odzyskiwać niedoszłe transakcje. Dla kogo Sellasist będzie najlepszym wyborem? System sprawdzi się doskonale zarówno dla początkujących sprzedawców, jak i dojrzałych marek e-commerce. Jeśli planujesz otworzyć sklep internetowy bez angażowania agencji, Sellasist da ci gotowe środowisko pracy. Jeśli prowadzisz już sprzedaż na Allegro i chcesz rozwinąć własny kanał, zrobisz to z poziomu jednego panelu. Jeśli masz tysiące zamówień i szukasz automatyzacji logistyki i marketingu, Sellasist ma narzędzia, które ci to umożliwią. System jest również polecany dla firm B2B, dzięki możliwości tworzenia stref dla partnerów biznesowych, przypisywania indywidualnych cenników oraz obsługi zamówień hurtowych. Sprawdź: Rozwiązania e-commerce polecane przez Make-Cash.pl Podsumowanie: czy warto wybrać Sellasist? Sellasist to nowoczesne, polskie rozwiązanie, które łączy prostotę obsługi z zaawansowanymi funkcjami zarządzania e-commerce. Dla wielu firm może być realną alternatywą dla PrestaShop, WooCommerce czy Shopify, oferując lepsze dopasowanie do lokalnych potrzeb i wsparcie techniczne w języku polskim. Jeśli zależy ci na szybkim starcie, automatyzacji procesów i kontroli nad sprzedażą wielokanałową - to system, który warto wziąć pod uwagę. Wdrożenie Sellasista to nie tylko inwestycja w oprogramowanie, ale przede wszystkim w rozwój twojego sklepu internetowego.
-
- e-commerce
- sklep internetowy
-
(i 5 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Stripe to jedno z najczęściej wybieranych rozwiązań płatniczych na świecie, które zyskało uznanie zarówno wśród początkujących właścicieli sklepów internetowych, jak i doświadczonych marketerów e-commerce. Dzięki swojej elastyczności, szerokiemu zakresowi funkcji i prostocie integracji, Stripe umożliwia szybkie i bezpieczne przyjmowanie płatności online. Co jednak najważniejsze - Stripe od kilku lat działa również w Polsce, umożliwiając obsługę lokalnych metod płatności i oferując wsparcie w języku polskim. Czym jest Stripe i jak działa system płatności? Stripe to nowoczesna platforma płatnicza typu SaaS (Software as a Service), która pozwala na akceptowanie płatności online, zarządzanie subskrypcjami, przetwarzanie zwrotów, wystawianie faktur i wiele więcej. Firma została założona w 2010 roku i szybko zyskała zaufanie tysięcy firm na całym świecie - od małych sklepów po gigantów pokroju Amazon, Shopify i Booking.com. Działanie Stripe jest niezwykle proste: użytkownik finalizujący zakup w Twoim sklepie wprowadza dane karty lub wybiera lokalną metodę płatności, Stripe przetwarza transakcję, a środki trafiają na Twoje konto Stripe, skąd mogą być wypłacane na konto bankowe. Całość odbywa się z zachowaniem najwyższych standardów bezpieczeństwa i zgodnie z międzynarodowymi regulacjami. Globalna bramka płatności w e-commerce Stripe to globalna bramka płatności, która została zaprojektowana z myślą o skalowalności - zarówno dla małych firm, jak i największych graczy na rynku e-commerce. Dzięki temu, że Stripe obsługuje ponad 135 walut oraz działa w dziesiątkach krajów na całym świecie, właściciele sklepów internetowych mogą bez przeszkód realizować płatności międzynarodowe i rozwijać sprzedaż na rynkach zagranicznych. System automatycznie przelicza waluty, uwzględnia lokalne przepisy podatkowe, a także oferuje możliwość lokalizacji doświadczenia zakupowego klienta - zarówno pod kątem językowym, jak i form płatności preferowanych w danym kraju. To wszystko czyni Stripe jednym z najbardziej elastycznych i uniwersalnych rozwiązań płatniczych dostępnych obecnie na rynku. Jakie kraje i waluty są obsługiwane w 2025? Na rok 2025 Stripe działa aktywnie w większości krajów Europy, Ameryki Północnej, Azji i Oceanii. W Europie są to m.in. Polska, Niemcy, Francja, Holandia, Hiszpania, Szwecja, Norwegia, Czechy, Austria, Włochy i wiele innych. W USA i Kanadzie Stripe oferuje pełen wachlarz usług, a w Azji działa w takich krajach jak Japonia, Singapur czy Hongkong. Warto też zauważyć, że firma stale rozszerza swoją obecność - w ostatnich latach dodała kolejne rynki afrykańskie i latynoamerykańskie. Jeśli chodzi o waluty, Stripe obsługuje ich ponad 135, w tym wszystkie najważniejsze: USD, EUR, GBP, PLN, JPY, CHF czy AUD. W przypadku sprzedaży międzynarodowej można ustawić walutę domyślną sklepu, a Stripe automatycznie przeliczy wartość transakcji według bieżącego kursu i zadba o rozliczenie w odpowiedniej walucie. Dzięki temu właściciele e-commerce nie muszą się martwić o kwestie księgowe i przewalutowania - wszystko działa automatycznie i transparentnie. Stripe w Polsce - czy obsługuje polskie płatności? Jednym z najczęściej zadawanych pytań przez polskich przedsiębiorców jest: czy Stripe obsługuje polskie płatności? Odpowiedź brzmi: tak. Stripe działa w Polsce w pełnym zakresie i pozwala na przyjmowanie płatności w złotówkach (PLN), jak również umożliwia korzystanie z popularnych w Polsce metod płatności, takich jak BLIK, Przelewy24 czy płatności kartą (Visa, Mastercard, American Express). Co ważne, polskie konta Stripe można w pełni zintegrować z krajowymi systemami bankowymi, a wypłaty w złotówkach realizowane są bezproblemowo na lokalne konta bankowe. Dzięki temu właściciele e-sklepów mogą uniknąć kosztownych przewalutowań i uprościć księgowość. Jak zintegrować Stripe ze sklepem internetowym? Integracja Stripe z popularnymi platformami e-commerce - takimi jak WooCommerce, Shopify, PrestaShop czy Magento - jest niezwykle prosta. W większości przypadków wystarczy zainstalować oficjalny plugin Stripe i zalogować się na swoje konto Stripe, aby rozpocząć przyjmowanie płatności. Dla bardziej zaawansowanych użytkowników, Stripe oferuje bogate API, które pozwala na pełną kontrolę nad płatnościami i umożliwia wdrażanie niestandardowych rozwiązań. Jeśli jednak dopiero zaczynasz przygodę z e-commerce, gotowe integracje i intuicyjny panel Stripe w zupełności wystarczą. Ile kosztuje korzystanie z Stripe w Polsce? Stripe nie pobiera opłat abonamentowych - płacisz tylko za zrealizowane transakcje. W Polsce standardowa prowizja za płatność kartą wynosi 1,4% + 1,00 PLN (dla kart europejskich) oraz 2,9% + 1,00 PLN (dla kart spoza Europy). Dla lokalnych metod płatności, takich jak BLIK czy Przelewy24, opłaty wynoszą zazwyczaj od 1,5% do 1,9%. To konkurencyjne stawki, zwłaszcza w porównaniu z tradycyjnymi operatorami płatności. Co więcej, Stripe nie nakłada dodatkowych opłat za wypłaty środków ani za prowadzenie konta. Jak założyć konto Stripe krok po kroku? Założenie konta Stripe trwa zaledwie kilka minut. Wystarczy wejść na stronę Stripe, podać dane swojej firmy (lub osoby fizycznej prowadzącej działalność), wskazać konto bankowe do wypłat oraz potwierdzić swoją tożsamość. Proces rejestracji jest w pełni zautomatyzowany i odbywa się w języku polskim. Po aktywacji konta możesz od razu rozpocząć konfigurację płatności w swoim sklepie internetowym. Stripe oferuje również tryb testowy (sandbox), który pozwala na dokładne sprawdzenie działania płatności bez ryzyka utraty środków. Stripe a bezpieczeństwo transakcji - co warto wiedzieć? Jednym z największych atutów Stripe jest bezpieczeństwo. Firma stosuje najnowsze standardy szyfrowania danych (PCI DSS Level 1), obsługuje 3D Secure 2.0, a także automatycznie wykrywa i blokuje podejrzane transakcje. Dodatkowo, Stripe chroni sprzedawców przed oszustwami dzięki narzędziu Radar - inteligentnemu systemowi wykrywania fraudów opartemu na uczeniu maszynowym. Dla właścicieli sklepów internetowych oznacza to mniej reklamacji i chargebacków, a tym samym większą stabilność biznesu. Najczęściej wyszukiwane pytania o Stripe w Google - odpowiedzi dla e-commerce Czy Stripe obsługuje BLIK? Tak, Stripe w Polsce obsługuje płatności BLIK - co stanowi ogromne udogodnienie dla klientów i wpływa na wzrost konwersji. Jak wypłacić pieniądze ze Stripe na konto bankowe? Stripe automatycznie przelewa środki na wskazane konto bankowe - najczęściej co kilka dni, w zależności od ustawień konta. Wypłaty są realizowane w złotówkach. Czy Stripe działa z WooCommerce? Tak, Stripe posiada oficjalną i darmową wtyczkę do WooCommerce. Integracja jest szybka i bezproblemowa. Jakie karty obsługuje Stripe? Stripe obsługuje wszystkie główne karty płatnicze: Visa, Mastercard, American Express, Discover, JCB, Diners Club. Czy Stripe jest bezpieczny? Tak, Stripe jest jedną z najbezpieczniejszych platform płatniczych na świecie. Stosuje zaawansowane metody szyfrowania i ochrony danych. Praktyczne wskazówki: jak zwiększyć sprzedaż dzięki Stripe? Warto wykorzystać wszystkie możliwości, jakie daje Stripe. Na przykład - oferowanie płatności BLIK i Przelewy24 może znacząco zwiększyć konwersję w Polsce. Dobrze zaprojektowany checkout Stripe z opcją zapamiętywania danych karty pozwala klientowi dokonywać kolejnych zakupów w kilka sekund. Stripe obsługuje również płatności cykliczne - idealne dla e-commerce opartego na modelu subskrypcyjnym. Możliwość dodania Apple Pay i Google Pay to kolejne ułatwienie dla klientów mobilnych - a tych w sklepach internetowych jest już ponad połowa. Stripe umożliwia też dynamiczne zarządzanie podatkami i fakturowaniem, co docenią sprzedawcy działający globalnie. Podsumowanie - czy warto korzystać z Stripe w polskim e-commerce? Stripe to nowoczesna, bezpieczna i elastyczna platforma płatności, która idealnie sprawdzi się zarówno w małych, jak i dużych sklepach internetowych. Obsługa polskich metod płatności, korzystne stawki, łatwa integracja i zaawansowane funkcje sprawiają, że Stripe jest jednym z najlepszych wyborów dla e-commerce w Polsce. Jeśli zależy Ci na bezproblemowym procesie płatności, wysokiej konwersji i nowoczesnych rozwiązaniach - Stripe spełni Twoje oczekiwania.
-
- e-commerce
- stripe
-
(i 8 więcej)
Oznaczone tagami:
-
OLX.pl to jedna z najbardziej rozpoznawalnych platform ogłoszeniowych w Polsce. Choć wielu kojarzy ją z prywatnymi ogłoszeniami i sprzedażą rzeczy używanych, z każdym rokiem coraz więcej firm traktuje ją jako realny kanał sprzedażowy. Dla właścicieli e-sklepów, początkujących przedsiębiorców i marketerów e-commerce OLX może być nie tylko uzupełnieniem Allegro, ale też niezależnym źródłem przychodów. Dlaczego najłatwiej jest zacząć sprzedaż na Allegro? Zanim przejdziemy do szczegółów dotyczących OLX, warto jednak zaznaczyć jedno: dla osób, które dopiero zaczynają przygodę z handlem internetowym, Allegro to najprostszy wybór. Dlaczego? Przede wszystkim ze względu na gotową infrastrukturę. Allegro oferuje intuicyjne narzędzia do wystawiania produktów, automatyczne płatności, sprawny system ocen i komentarzy oraz ogromną bazę klientów. Nowy sprzedawca nie musi martwić się o ruch - klienci już tam są. Dodatkowo system promocji ofert, program Allegro Smart i możliwość skorzystania z zewnętrznych integratorów ułatwiają szybkie rozpoczęcie sprzedaży. Mimo to wielu sprzedawców, po zdobyciu pierwszych doświadczeń, szuka kolejnych kanałów dotarcia do klientów. I tu właśnie pojawia się OLX. Czym jest OLX.pl i jak działa? OLX to platforma ogłoszeniowa, która działa na zasadzie łączenia kupujących i sprzedających bez pośredników. To użytkownik decyduje, czy chce sprzedać lokalnie, wysłać produkt kurierem czy spotkać się osobiście. Choć nie jest to klasyczny marketplace, OLX zdobył ogromną popularność dzięki prostocie i intuicyjności. Dla sklepów internetowych to świetne miejsce na dotarcie do klientów, którzy cenią sobie bezpośredni kontakt ze sprzedawcą, lokalność i brak formalizmów. Czy warto sprzedawać na OLX jako firma? Tak, i to z kilku powodów. Po pierwsze, OLX nie jest jeszcze aż tak nasycony ofertami firm jak Allegro. Dzięki temu łatwiej wyróżnić się na tle konkurencji. Po drugie, platforma pozwala dotrzeć do klientów, którzy nie korzystają z typowych e-sklepów. Dla wielu Polaków OLX to pierwsze miejsce, gdzie szukają produktów - od mebli po elektronikę i odzież. Dodatkowo OLX oferuje konta firmowe z szeregiem opcji dedykowanych działalności gospodarczej, jak np. własna strona firmowa w domenie olx.pl, statystyki, logo, baner i rozszerzone pakiety ogłoszeń. Jak założyć konto firmowe na OLX krok po kroku? Proces rejestracji jest bardzo prosty: Wejdź na stronę olx.pl i kliknij "Zarejestruj się". Podaj adres e-mail, nazwę firmy oraz numer telefonu. Można też zalogować się przez Facebooka lub konto Google. W profilu zaznacz, że chcesz prowadzić sprzedaż jako firma. Wybierz odpowiedni pakiet ogłoszeń (Standard, Premium lub Megapakiet), w zależności od liczby produktów i potrzeb promocyjnych. Po rejestracji możesz skonfigurować stronę firmową - dodać logo, krótki opis działalności, dane kontaktowe i promować swoje ogłoszenia lokalnie lub w całej Polsce. Jak działa sprzedaż przez OLX? Czy można sprzedawać produkty jak w sklepie? Sprzedaż na OLX różni się od klasycznej sprzedaży w sklepie online. Przede wszystkim nie ma tu typowego "koszyka zakupowego" - użytkownik kontaktuje się ze sprzedającym bezpośrednio (przez wiadomości, telefon lub formularz kontaktowy), a transakcja realizowana jest poza OLX-em. To oznacza większą elastyczność, ale też konieczność zadbania o każdy etap procesu: od kontaktu z klientem, przez uzgodnienie formy płatności, po wysyłkę i ewentualny zwrot. Dla wielu firm to minus, ale dla sklepów, które szukają alternatywnych kanałów sprzedaży bez opłat od sprzedaży - to ogromna zaleta. OLX - integracja z BaseLinkerem i innymi systemami e-commerce Właściciele sklepów, którzy korzystają z systemów takich jak BaseLinker, mogą zintegrować swoją sprzedaż na OLX z magazynem, cennikiem i stanami magazynowymi. Dzięki temu możliwe jest automatyczne: wystawianie ogłoszeń z katalogu sklepu, aktualizacja stanów magazynowych i cen, automatyczne usuwanie ogłoszeń po wyprzedaniu towaru, zarządzanie wszystkimi ofertami w jednym miejscu. Choć OLX nadal wymaga ręcznej obsługi klienta, to automatyzacja wystawiania i aktualizacji ogłoszeń znacznie upraszcza codzienną pracę. Jak promować ogłoszenia i zwiększyć sprzedaż na OLX? Na OLX działa zasada: im bardziej widoczne ogłoszenie, tym większa szansa na sprzedaż. Platforma oferuje kilka form promocji, które warto przetestować: Wyróżnienie ogłoszenia na liście (na górze wyników wyszukiwania), Promowanie w aplikacji mobilnej, Dodatkowe zdjęcia i elementy graficzne, Program cashback dla firm - punkty promocyjne do wykorzystania na reklamy. Budując markę na OLX, warto też dbać o spójność wizualną ogłoszeń, dobrze opisane produkty, profesjonalne zdjęcia i szybki kontakt z klientem. Użytkownicy doceniają przejrzystość i konkret. Czy OLX się opłaca? Analiza kosztów i konwersji Koszt wystawienia ogłoszenia zależy od wybranej kategorii i pakietu. Ceny zaczynają się od kilku złotych miesięcznie za jedno ogłoszenie w pakiecie firmowym. Brak prowizji od sprzedaży i opłat za transakcję czyni OLX wyjątkowo atrakcyjnym rozwiązaniem dla firm, które chcą testować nowe produkty, likwidować stany magazynowe lub działać lokalnie. W kontekście konwersji - skuteczność ogłoszeń zależy od branży. Świetnie radzą sobie m.in.: firmy sprzedające AGD, RTV, meble, części samochodowe, sprzedawcy rowerów, hulajnóg i produktów sezonowych, lokalne sklepy z odzieżą, obuwiem i artykułami dziecięcymi. Warto testować różne podejścia - np. prowadzić jednocześnie sprzedaż na Allegro i OLX i porównać efektywność. Podsumowanie: OLX w strategii e-commerce OLX nie zastąpi Allegro ani własnego sklepu internetowego, ale może być świetnym kanałem uzupełniającym. Dla wielu firm to sposób na dotarcie do nowych klientów, sprzedaż nadwyżek magazynowych i wzmocnienie lokalnej obecności. Dzięki niskiemu kosztowi wejścia, elastyczności i integracjom z systemami e-commerce, OLX może być wartościowym elementem strategii sprzedażowej. Na start warto zacząć od Allegro - to najprostsze i najbezpieczniejsze rozwiązanie. Ale w dłuższej perspektywie - to właśnie OLX może pozwolić Ci znaleźć lojalnych klientów tam, gdzie konkurencja jeszcze nie dotarła.
-
Etsy od lat uchodzi za jedną z najpopularniejszych platform sprzedażowych na świecie - zwłaszcza wśród twórców produktów rękodzielniczych, artystycznych i cyfrowych. Choć kojarzy się głównie z biżuterią handmade i personalizowanymi gadżetami, rosnącą popularność zdobywa zupełnie inny segment: produkty wirtualne - takie jak szablony do druku, planery PDF, grafiki do wykorzystania komercyjnego czy pliki SVG. Dla wielu osób marzących o pasywnym dochodzie to właśnie Etsy staje się pierwszym krokiem do zbudowania własnego biznesu online. Co więcej, dzięki rozwojowi narzędzi opartych na sztucznej inteligencji - takich jak Canva, Midjourney czy ChatGPT - tworzenie produktów cyfrowych jest dziś prostsze, szybsze i tańsze niż kiedykolwiek wcześniej. W tym artykule przedstawię Ci, jak wykorzystać potencjał Etsy do sprzedaży produktów wirtualnych, jak zacząć od zera bez zaplecza graficznego i jak w tym wszystkim może pomóc AI. Czym jest Etsy i jak działa? Etsy to międzynarodowa platforma sprzedażowa, która zyskała ogromną popularność wśród twórców rękodzieła, artystów oraz sprzedawców cyfrowych produktów. W odróżnieniu od platform typu marketplace takich jak Amazon czy Allegro, Etsy wyróżnia się swoją unikalną niszą - koncentruje się na unikatowych, oryginalnych produktach, co obejmuje także zasoby wirtualne, takie jak szablony, grafiki, pliki do druku czy kursy online. Dla wielu właścicieli sklepów internetowych to świetna przestrzeń do rozwoju biznesu globalnego, bez konieczności inwestowania w magazyn, logistykę i fizyczne zapasy. Dlaczego Etsy to idealne miejsce do sprzedaży produktów cyfrowych? Produkty wirtualne cieszą się na Etsy coraz większym zainteresowaniem. Kupujący chętnie sięgają po pliki do druku (np. kalendarze, planery, zaproszenia), szablony CV, materiały edukacyjne, grafiki SVG, zestawy clipartów czy presety do Lightrooma. Co ważne, sprzedaż plików cyfrowych pozwala generować dochód pasywny - raz stworzony produkt można sprzedawać wielokrotnie, bez dodatkowych kosztów realizacji zamówień. Z perspektywy e-commerce to ogromna oszczędność czasu i zasobów. Nie trzeba zajmować się wysyłką, zwrotami ani obsługą fizycznego towaru. Co więcej, Etsy automatycznie dostarcza pliki klientowi po dokonaniu zakupu, co czyni cały proces niemal w pełni zautomatyzowanym. Jak wykorzystać sztuczną inteligencję do tworzenia produktów na Etsy? Jednym z kluczowych trendów w 2025 roku jest wykorzystanie sztucznej inteligencji do projektowania produktów cyfrowych. Narzędzia AI, takie jak ChatGPT, Midjourney, DALL·E czy Canva z funkcją Magic Design, umożliwiają tworzenie profesjonalnych materiałów graficznych i tekstowych bez konieczności posiadania zaawansowanych umiejętności projektowych. Przykład? Możesz stworzyć zestaw plakatów motywacyjnych do druku, wykorzystując Midjourney do generowania estetycznych ilustracji i ChatGPT do pisania chwytliwych haseł. W Canvie łatwo złożysz te elementy w gotowy produkt, który możesz zapisać jako PDF i wystawić na Etsy. Tego typu pliki są szczególnie popularne wśród klientów poszukujących szybkich i atrakcyjnych rozwiązań dekoracyjnych. AI może też pomóc w analizie trendów i optymalizacji tytułów produktów, opisów i tagów - kluczowych elementów wpływających na widoczność oferty w wyszukiwarce Etsy. Dzięki temu nawet początkujący sprzedawca może konkurować z doświadczonymi graczami. Jak założyć sklep na Etsy krok po kroku? Rejestracja sklepu na Etsy jest szybka i bezpłatna. Po założeniu konta wybierasz nazwę sklepu (unikatową, ale związaną z produktami), dodajesz pierwsze produkty oraz ustawiasz dane płatnicze i rozliczeniowe. Cały proces można przejść w mniej niż godzinę. Pamiętaj jednak, że zanim zaczniesz publikować produkty cyfrowe, musisz przygotować pliki, które będą automatycznie dostępne po zakupie - Etsy nie wysyła ich ręcznie. Kolejnym ważnym krokiem jest dostosowanie wyglądu sklepu - warto zadbać o profesjonalne zdjęcie profilowe, baner, a także estetyczne mockupy produktów. W przypadku plików wirtualnych klient nie może "dotknąć" produktu, więc wizualna prezentacja jest kluczowa. Etsy SEO - jak zwiększyć widoczność swoich produktów? Hasło "jak wypromować produkty na Etsy" to jedno z najczęściej wpisywanych zapytań w Google przez nowych sprzedawców. Kluczem do sukcesu jest dobre zrozumienie Etsy SEO - czyli optymalizacji tytułów, opisów i tagów pod kątem wyszukiwarki Etsy. Tytuły powinny zawierać konkretne frazy kluczowe, np. zamiast "Planner" warto użyć "Minimalistyczny planner PDF do druku A4". Tagów można dodać aż 13 - warto je wykorzystać maksymalnie, stosując synonimy i różne warianty nazw. Opis natomiast powinien być nie tylko informacyjny, ale również przekonujący - wyjaśnij klientowi, co otrzyma, jak może użyć pliku i dlaczego warto wybrać właśnie Twój produkt. Czy warto zaczynać e-commerce od Allegro? Choć Etsy daje ogromne możliwości, to w Polsce najłatwiejszym punktem startu w e-commerce nadal wydaje się być Allegro. Dlaczego? Przede wszystkim ze względu na niską barierę wejścia - znaczna część kupujących to Polacy, nie trzeba tworzyć opisów po angielsku, a także nie występują przeszkody w postaci rozliczeń międzynarodowych czy barier językowych. Jeśli chodzi o całkowite początki w e-commerce, tj. wyprzedaż własnych rzeczy z domu - allegro będzie idealne na start. Jednak jeśli chodzi o sprzedaż produktów cyfrowych - bezapelacyjnie wygrywa ETSY. Na Allegro można również sprzedawać pliki cyfrowe, ale liczba potencjalnych klientów jest nieporównywalnie mniejsza, a sam system nie wspiera ich automatycznej dystrybucji tak jak Etsy. To znaczy że na allegro plik trzeba wysyłać ręcznie lub automatyzować to za pomocą zewnętrznych narzędzi. Najczęstsze błędy początkujących sprzedawców na Etsy Jednym z najczęstszych problemów początkujących sprzedawców na Etsy jest niewłaściwe podejście do identyfikacji klienta. Wiele osób wystawia produkty "dla każdego" - tymczasem skuteczna sprzedaż zaczyna się od zrozumienia potrzeb konkretnej grupy docelowej. Planujesz sprzedawać planery? Zdecyduj, czy kierujesz je do mam, studentów, freelancerów czy może nauczycieli - to zadecyduje o stylu grafiki, opisie i sposobie promocji. Innym częstym błędem jest zbyt niska jakość graficzna mockupów. Ponieważ klient nie widzi fizycznego produktu, to właśnie zdjęcia decydują o pierwszym wrażeniu. Warto inwestować w dobre wizualizacje, a jeśli nie potrafisz ich stworzyć samodzielnie, skorzystaj z gotowych szablonów lub AI. Jak promować sklep Etsy bez budżetu na reklamy? Choć Etsy oferuje możliwość płatnej promocji w ramach Etsy Ads, początkujący sprzedawcy często nie mają na to budżetu. Na szczęście istnieją sposoby na zwiększenie zasięgu sklepu organicznie. Kluczowe jest tu aktywne uczestnictwo w społecznościach - grupy na Facebooku, Pinterest, Instagram czy nawet TikTok potrafią wygenerować pierwsze zamówienia. Pinterest to szczególnie dobre źródło ruchu dla produktów wirtualnych. Wystarczy stworzyć estetyczne pinezki prowadzące do produktów Etsy - najlepiej takie, które wyglądają jak realne aranżacje (np. plakat zawieszony na ścianie). W połączeniu z odpowiednimi opisami SEO, można zdobyć stały napływ odwiedzających bez żadnych kosztów. Mentoring - kompleksowe poradniki jak sprzedawać na ETSY Prowadzenie własnego sklepu z produktami wirtualnymi nie jest skomplikowane. Mogłoby się wydawać, że aby zarabiać w ten sposób trzeba mieć doświadczenie, umiejętności graficzne i wydawać sporo na reklamy. Nie jest to jednak prawda. Etsy to platforma przypominająca Allegro, jednak o zasięgu międzynarodowym - to stwarza ogromne możliwości, dostępne dla każdego kto zdecyduje się tu sprzedawać. Nie trzeba mieć doświadczenia, umiejętności graficznych, unikalnych strategii marketingowych, ani ponosić kosztów pozyskania produktów. Istnieją sprawdzone schematy działania, które dokładnie poznasz w tym mentoringu. To nie są poradniki teoretyczne - to poradniki stworzone przez właściciela sklepu na Etsy, dla każdego kto chce zacząć zarabiać tu z głową. Można zarabiać na sprzedaży produktów wirtualnych bez umiejętności ich tworzenia. Ponadto - można to robić na skalę międzynarodową. OFICJALNY MENTORING MAKE-CASH.PL Grafiki które będziecie sprzedawać są proste w wygenerowaniu (w tym przez AI), są to na przykład produkty do wydrukowania przez klienta takie jak: kolorowanki dla dzieci, materiały do nauki czytania, materiały do nauki kolorów, fiszki, karty afirmacyjne. Możliwości jest wiele i wszystkie te możliwości są w tym mentoringu omówione oraz przeanalizowane. Dodatkowo, w kwestii wyboru odpowiednich produktów i strategii prowadzenia sklepu oczywiście można się konsultować z autorem mentoringu indywidulanie - bez żadnych ograniczeń @Snaggy wyjaśnia tworzenie sklepu i obsługę niezbędnych narzędzi od całkowitych podstaw. Nauczysz się tworzyć produkty wirtualne, zakładać sklepy, dobierać grafiki reklamowe i prowadzić marketing na etsy. Od podstaw poznasz takie narzędzia jak: Photophea, Photoshop, Midjourney i inne generatory grafik AI. To bardzo kompleksowy mentoring - z którym każdy może skutecznie zacząć swoją przygodę z handlem na Etsy.com. Podsumowanie: Etsy jako sposób na skalowanie biznesu cyfrowego Etsy to dziś jedna z najlepszych platform do sprzedaży produktów wirtualnych na skalę międzynarodową. Dzięki niskiemu progowi wejścia, łatwej automatyzacji i globalnemu zasięgowi, może być doskonałym rozszerzeniem dla każdego twórcy cyfrowego. Połączenie tej platformy z możliwościami sztucznej inteligencji otwiera nowe drzwi dla każdego, kto marzy o dochodzie pasywnym i niezależnym biznesie online. Jeśli dopiero zaczynasz swoją przygodę ze sprzedażą, warto rozważyć rozpoczęcie na Allegro, które pozwoli Ci przetestować pomysły w znajomym środowisku. Gdy nabierzesz doświadczenia, Etsy może stać się Twoją bramą do klientów z całego świata - i miejscem, gdzie Twoje pliki zaczną pracować na Ciebie nawet wtedy, gdy śpisz.
-
- e-commerce
- etsy
-
(i 5 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Rozpoczęcie sprzedaży online często wiąże się z wieloma wyzwaniami - od wyboru platformy, przez logistykę, aż po pozyskanie klientów. Allegro, jako największy marketplace w Polsce, oferuje zarówno początkującym, jak i zaawansowanym sprzedawcom szeroki wachlarz możliwości. W tym artykule omówię kompleksowo systemy Allegro i Allegro Lokalnie, wyjaśniając, czym się różnią, jak zacząć sprzedaż oraz dlaczego właśnie Allegro jest najprostszym i najskuteczniejszym sposobem na start w e-commerce. Jak działa Allegro i czym różni się od Allegro Lokalnie Allegro to dojrzały ekosystem sprzedażowy, który umożliwia prowadzenie profesjonalnego sklepu internetowego w ramach jednego zaufanego portalu. Oferuje rozbudowane funkcje, takie jak integracja z systemami ERP, obsługa wielu form dostawy, płatności Allegro Pay, a także narzędzia marketingowe i analityczne. Z kolei Allegro Lokalnie powstało jako uproszczona wersja platformy, skierowana głównie do osób prywatnych i mikroprzedsiębiorców. Tutaj sprzedaż odbywa się w mniej sformalizowany sposób, a proces wystawiania ofert jest maksymalnie uproszczony. To doskonałe miejsce na rozpoczęcie działalności i przetestowanie rynku bez konieczności podpisywania umów czy inwestowania w zaawansowane narzędzia. Sprzedaż na allegro bez firmy (działalności gospodarczej) w 2025 roku Wyprzedawanie własnych przedmiotów nie jest działalnością ciągłą - wobec czego nie spełnia kryteriów konieczności rejestracji firmy. Warto jednak zauważyć, że prowadzenie sprzedaży jako osoba fizyczna, bez działalności gospodarczej, w sposób ciągły - również jest w pełni możliwe. W Polsce każdy może prowadzić sprzedaż w sposób ciągły, bez prowadzenia działalności gospodarczej, do kwoty przychodów 3499zł/miesiąc (kwota zgodna na rok 2025). Dopiero po przekroczeniu tej kwoty w ciągu jednego miesiąca, powstaje obowiązek rejestracji firmy. Nie ma zatem powodów do obaw - taka sprzedaż jest legalna. Co można sprzedawać na allegro? A raczej co ludzie kupią. Otóż z własnego doświadczenia wiem, że prawie wszystko - pod warunkiem, że nie jest zniszczone. Osobiście z bardzo dobrymi skutkami sprzedawałem : stare gry PC - bardzo dobre efekty przynosi łączenie gier w pakiety, np. “3 GRY PC + 1 GRATIS". Mam tu na myśli na prawdę bardzo stare gry, jak “Call of Duty 1", “MOHAA", “GTA 3". O tworzeniu pakietów i dodawaniu gratisów, opowiem dokładniej w kolejnym akapicie. Gry planszowe/Puzzle Płyty z muzyką, których już nie słucham - tutaj uwaga, niektóre mogą być już naprawdę sporo warte. Może kupiłeś kiedyś jedną z pierwszych płyt nieznanego artysty, a obecnie codziennie o nim słyszysz w mediach? Takie płyty mają wartość kolekcjonerską dla fanów, nie wahaj się wygórować ceny. W moim przypadku była to jedna z pierwszych płyt Peji, naprawdę się zdziwiłem ile ludzie są w stanie za nią zapłacić. Ubrania - jak najmniej używane, bez śladów użytkownika i oczywiście w niskiej cenie Dlaczego najłatwiej zacząć sprzedaż na Allegro Zacząć sprzedaż na Allegro jest relatywnie prosto z kilku powodów. Przede wszystkim platforma oferuje gotową infrastrukturę, która eliminuje konieczność zakładania i prowadzenia własnego sklepu internetowego. Nie trzeba od razu inwestować w stronę www, hosting, system płatności czy narzędzia analityczne. Allegro dostarcza wszystko "z pudełka". Drugim istotnym czynnikiem jest ogromna baza klientów. Dzięki wieloletniej obecności na rynku i ugruntowanej pozycji, Allegro przyciąga miliony użytkowników miesięcznie. Nowi sprzedawcy zyskują natychmiastowy dostęp do tej bazy bez potrzeby prowadzenia kosztownych kampanii reklamowych od zera. Co więcej, platforma oferuje wsparcie dla nowych kont - w tym promowanie pierwszych ofert, zniżki prowizyjne i intuicyjne samouczki. W połączeniu z prostym panelem sprzedawcy oraz dostępem do obsługi klienta, Allegro staje się idealnym miejscem na rozpoczęcie przygody z e-commerce. Jak zacząć sprzedawać na Allegro krok po kroku Proces rozpoczęcia sprzedaży na Allegro nie wymaga specjalistycznej wiedzy technicznej. Wystarczy założyć konto firmowe, uzupełnić dane, zweryfikować swoją tożsamość oraz skonfigurować podstawowe ustawienia, takie jak metody dostawy i płatności. Następnie można wystawić pierwsze oferty, korzystając z gotowych szablonów i podpowiedzi systemu. Ważnym elementem jest również dobór odpowiednich kategorii produktów i optymalizacja tytułów ofert pod kątem wyszukiwań użytkowników. Dobrze skonstruowany tytuł, zawierający popularne frazy takie jak "buty sportowe damskie" czy "lampa LED sufitowa", znacząco zwiększa widoczność oferty. Allegro Lokalnie - kiedy warto z niego skorzystać Allegro Lokalnie to świetna opcja dla osób, które chcą sprzedawać okazjonalnie, testować nowe produkty lub działać bez konieczności rejestracji działalności gospodarczej. Platforma umożliwia sprzedaż bez prowizji w wybranych kategoriach, co czyni ją atrakcyjną dla początkujących. Dzięki ograniczeniu funkcjonalności do niezbędnego minimum, Allegro Lokalnie pozwala skupić się na samym produkcie i jego prezentacji. Nie ma potrzeby zarządzania magazynem, integracjami czy polityką zwrotów - wszystko można zrealizować ręcznie i intuicyjnie. Najczęściej wyszukiwane pytania o handel na allegro Jak sprzedawać na allegro bez firmy? Wielu początkujących zadaje sobie pytanie, czy można sprzedawać na Allegro bez firmy. Odpowiedź brzmi: tak, ale tylko przez Allegro Lokalnie. Sprzedaż okazjonalna nie wymaga zakładania działalności gospodarczej, pod warunkiem że nie ma ona charakteru ciągłego i zorganizowanego. Czy warto sprzedawać na allegro? Czy warto sprzedawać na Allegro? W większości przypadków - zdecydowanie tak. Platforma gwarantuje ogromny zasięg, zaufanie klientów i dostęp do narzędzi, których wdrożenie w sklepie własnym byłoby kosztowne i czasochłonne. Choć prowizje mogą wydawać się wysokie, w praktyce koszty pozyskania klienta we własnym sklepie bywają jeszcze wyższe. Ile kosztuje sprzedaż na allegro? Koszt sprzedaży na Allegro zależy od kategorii produktu i rodzaju konta. Opłaty obejmują prowizję od sprzedaży (najczęściej od 6% do 15%), opłaty za wyróżnienie ofert oraz ewentualne koszty związane z obsługą zwrotów. Jednak w zamian sprzedawcy otrzymują kompleksową infrastrukturę, promocję i bezpieczeństwo transakcji. Jak zwiększyć sprzedaż na Allegro - praktyczne wskazówki Aby osiągnąć sukces na Allegro, warto inwestować w jakość zdjęć i opisów produktów. Użytkownicy szukają ofert klarownych, dobrze sfotografowanych i opisanych w sposób rzetelny. Ważna jest również cena - nawet kilkugroszowa różnica może zadecydować o kliknięciu w Twoją ofertę. Równie istotna jest aktywność w panelu sprzedawcy. Odpowiadanie na pytania klientów, szybka realizacja zamówień oraz pozytywne opinie wpływają na pozycjonowanie oferty i zwiększają jej atrakcyjność. System Allegro promuje aktywnych i rzetelnych sprzedawców. Dobrą praktyką jest również korzystanie z narzędzi marketingowych oferowanych przez platformę, takich jak Allegro Ads, które pozwalają wypromować produkty na szczycie wyników wyszukiwania, czy programy lojalnościowe zwiększające powracalność klientów. Allegro jako uzupełnienie sklepu internetowego Dla właścicieli własnych sklepów online Allegro może pełnić funkcję dodatkowego kanału sprzedaży. Dzięki integracjom z systemami e-commerce (np. BaseLinker, WooCommerce, PrestaShop), możliwe jest zsynchronizowanie stanów magazynowych, zamówień i opisów ofert w czasie rzeczywistym. To oznacza, że produkty można wystawiać jednocześnie w sklepie i na Allegro bez konieczności podwójnego zarządzania. W praktyce pozwala to zwiększyć zasięg sprzedaży i dotrzeć do klientów, którzy nie odwiedziliby samodzielnie Twojej strony. Podsumowanie: Allegro jako najprostszy start w e-commerce Sprzedaż na Allegro to jeden z najłatwiejszych i najbezpieczniejszych sposobów na rozpoczęcie działalności w internecie. Gotowa infrastruktura, ogromna baza klientów, wsparcie techniczne i intuicyjne narzędzia czynią z tej platformy naturalny wybór zarówno dla początkujących, jak i doświadczonych graczy e-commerce. Zarówno Allegro, jak i Allegro Lokalnie oferują różne ścieżki rozwoju, dopasowane do skali działalności i potrzeb sprzedawcy. Kluczem do sukcesu jest zrozumienie mechanizmów działania platformy, optymalizacja ofert oraz konsekwentna praca nad jakością obsługi klienta. Dzięki temu Allegro może stać się nie tylko miejscem pierwszej sprzedaży, ale też trwałym filarem Twojego biznesu online. Gdy opanujesz już sprzedaż na allegro, ciekawym uzupełnieniem może okazać się OLX. Tu również można handlować jako firma.
-
AUTOMATER to zaawansowany system automatyzacji sprzedaży produktów cyfrowych, który od lat zyskuje na popularności wśród właścicieli sklepów internetowych, osób planujących otwarcie e-sklepu oraz marketerów e-commerce. Jego główną zaletą jest zdolność do całkowitej automatyzacji procesu sprzedaży i dostarczania treści cyfrowych, co pozwala zaoszczędzić czas, zminimalizować ryzyko błędów i zwiększyć skalę działalności bez konieczności rozbudowy zespołu. Co to jest AUTOMATER i jak działa? AUTOMATER to platforma umożliwiająca natychmiastowe dostarczanie kodów, kluczy, plików lub treści po zakupie. System integruje się z popularnymi platformami e-commerce, jak Allegro, WooCommerce, PrestaShop czy Shopify, a także z bramkami płatności, co pozwala na płynne przeprowadzanie transakcji. Klient kupuje produkt cyfrowy, a AUTOMATER automatycznie wysyła do niego maila z zakupionym kluczem lub plikiem. To rozwiązanie jest nieocenione dla sklepów sprzedających np. kody do gier, oprogramowanie, pliki PDF, e-booki czy dostęp do treści premium. Jak zintegrować AUTOMATER z Allegro? Integracja AUTOMATER z Allegro jest jednym z najczęściej wyszukiwanych tematów i nic dziwnego - Allegro to największy marketplace w Polsce. Proces integracji przebiega intuicyjnie. Wystarczy zalogować się do panelu AUTOMATER, połączyć konto Allegro za pomocą tokena API i skonfigurować szablony wiadomości oraz powiązać produkty z odpowiednimi plikami lub kodami. Od tego momentu każdy zakup dokonany przez klienta na Allegro będzie obsłużony automatycznie przez system. Dzięki tej integracji właściciele kont na Allegro mogą zaoszczędzić setki godzin miesięcznie na ręcznym wysyłaniu produktów. Co więcej, AUTOMATER pozwala uniknąć pomyłek oraz znacząco skraca czas realizacji zamówień, co przekłada się na pozytywne opinie i wyższe pozycje w wynikach wyszukiwania Allegro. Sprzedaż kodów i kluczy do gier - jak robić to legalnie i bezpiecznie? AUTOMATER jest szczególnie popularny w branży gamingowej, gdzie sprzedawcy oferują klucze aktywacyjne do gier i oprogramowania. Dzięki funkcji zarządzania stanem magazynowym i automatycznemu wysyłaniu kodów, ryzyko dublowania lub błędnego wysłania klucza praktycznie nie istnieje. Klucze można dodawać ręcznie lub masowo importować z plików CSV, co znacznie ułatwia zarządzanie dużą bazą produktów. Dodatkową korzyścią jest możliwość śledzenia historii wysyłek, co ma kluczowe znaczenie w przypadku sporów z klientami. AUTOMATER zapewnia pełną transparentność - każda wysyłka jest rejestrowana i można ją w razie potrzeby zarchiwizować. W kontekście prawnym, warto pamiętać, że sprzedawane kody muszą pochodzić z legalnych źródeł i być przeznaczone do odsprzedaży, co AUTOMATER wspiera poprzez politykę odpowiedzialności sprzedawców. Automater a sprzedaż e-booków i plików PDF - praktyczne wskazówki AUTOMATER doskonale sprawdza się również w sprzedaży treści edukacyjnych, szkoleń online i e-booków. Wystarczy przygotować plik, załadować go do systemu, przypisać do konkretnego produktu i ustawić reguły wysyłki. System pozwala także dodać znak wodny lub personalizację pliku przed wysyłką, co jest istotne w kontekście zabezpieczenia treści przed nieautoryzowanym rozpowszechnianiem. Warto zadbać o to, aby pliki były odpowiednio nazwane i opisane - klient po zakupie otrzymuje automatyczną wiadomość e-mail, a profesjonalna prezentacja materiałów buduje zaufanie i zwiększa szanse na powroty klientów. Sprzedawcy, którzy wdrożyli AUTOMATER do sprzedaży materiałów cyfrowych, często zauważają wzrost konwersji oraz zmniejszenie liczby zapytań obsługiwanych ręcznie. Jak wygląda cennik AUTOMATER i czy warto zainwestować? Pytania o cennik AUTOMATER pojawiają się bardzo często i nic dziwnego - każdy przedsiębiorca chce mieć pewność, że inwestycja się zwróci. AUTOMATER działa w modelu subskrypcyjnym, z różnymi pakietami dostosowanymi do wielkości sklepu. Opłaty są uzależnione od liczby transakcji, funkcji oraz stopnia integracji. Największą wartością jest jednak oszczędność czasu i zasobów. Dla małego sklepu może to być kilka godzin dziennie mniej spędzonych na obsłudze zamówień, dla dużych - wymierne korzyści operacyjne. Warto rozpocząć od pakietu podstawowego i testować możliwości, a w miarę rozwoju biznesu przejść na wyższy plan. Dlaczego warto korzystać z AUTOMATER? Opinie użytkowników i praktyczne przykłady Zdecydowana większość opinii o AUTOMATER jest pozytywna. Użytkownicy chwalą prostotę obsługi, niezawodność oraz doskonałe wsparcie techniczne. Przykład? Sklep oferujący e-booki motywacyjne, który wcześniej wysyłał pliki ręcznie i otrzymywał dziesiątki zapytań dziennie. Po wdrożeniu AUTOMATER obsługa zamówień spadła do zera, a liczba powracających klientów wzrosła o 35%. Inny przypadek to sprzedawca kluczy do gier, który dzięki funkcji masowego importu i integracji z Allegro zwiększył swoją sprzedaż trzykrotnie w ciągu sześciu miesięcy, eliminując całkowicie błędy przy wysyłkach. Jak zacząć korzystać z AUTOMATER? Krok po kroku Proces wdrożenia AUTOMATER jest prosty nawet dla początkujących. Najpierw zakładamy konto, a następnie wybieramy plan subskrypcyjny dopasowany do naszych potrzeb. Kolejny krok to integracja z wybraną platformą sprzedażową - może to być Allegro, sklep WooCommerce, PrestaShop lub inna platforma obsługiwana przez system. Po integracji dodajemy produkty, przypisujemy do nich pliki lub kody, tworzymy szablony wiadomości e-mail i uruchamiamy sprzedaż. W razie potrzeby można korzystać z dokumentacji technicznej lub pomocy online. Warto testować różne scenariusze - np. dodawać dodatkowe informacje do wiadomości, testować personalizację, czy segmentować produkty według grup odbiorców. Podsumowanie: dla kogo jest AUTOMATER i dlaczego warto go wdrożyć? AUTOMATER to doskonałe rozwiązanie dla każdego, kto planuje lub już prowadzi sprzedaż produktów cyfrowych. Pozwala zautomatyzować kluczowe procesy, poprawia jakość obsługi klienta, zwiększa efektywność i eliminuje błędy. Niezależnie od tego, czy sprzedajesz klucze do gier, szkolenia online, dostęp do serwisów, e-booki czy licencje - AUTOMATER skróci czas realizacji zamówień do kilku sekund i pozwoli Ci skalować biznes bez dodatkowych kosztów. W świecie e-commerce, gdzie czas i automatyzacja mają kluczowe znaczenie, takie narzędzia jak AUTOMATER są nie tylko wygodne, ale wręcz niezbędne.
-
- automater
- e-commerce
-
(i 4 więcej)
Oznaczone tagami:
-
System płatności Przelewy24 to jeden z najpopularniejszych operatorów płatności w Polsce, który umożliwia szybkie, bezpieczne i wygodne przyjmowanie płatności online. Dla właścicieli sklepów internetowych oraz osób planujących rozpoczęcie sprzedaży online to narzędzie, które warto dokładnie poznać. Sprawdź: Rozwiązania e-commerce polecane przez Make-Cash.pl W tym artykule przeanalizujemy, jak działa Przelewy24, jakie są jego największe atuty i potencjalne ograniczenia, a także przedstawimy praktyczne porady, jak efektywnie wykorzystać ten system w e-commerce. Jak działa Przelewy24 i co to jest? Przelewy24 to bramka płatności, która umożliwia natychmiastowe przekierowanie klienta do bankowości elektronicznej lub innej formy płatności, dzięki czemu środki trafiają do sprzedawcy szybko i bezpiecznie. Obsługuje płatności przez ponad 380 metod - w tym szybkie przelewy online, BLIK, karty płatnicze, Apple Pay, Google Pay, płatności ratalne czy portfele elektroniczne. Klient wybiera preferowaną metodę, dokonuje płatności, a Przelewy24 natychmiast informuje sklep o jej zrealizowaniu. System ten działa w modelu agregatora - oznacza to, że sprzedawca zawiera umowę z jednym operatorem (Przelewy24), który następnie przekazuje środki pośrednio. To eliminuje konieczność podpisywania osobnych umów z każdym bankiem czy dostawcą metody płatności. Przelewy24 - opinie użytkowników i doświadczenia sklepów Wielu właścicieli sklepów online chwali Przelewy24 za niezawodność, szybkość obsługi oraz szeroki wybór metod płatności. System działa stabilnie nawet w momentach dużego obciążenia, na przykład podczas sezonowych wyprzedaży czy kampanii marketingowych. Opinie klientów często podkreślają także prostotę procesu płatności, co wpływa pozytywnie na konwersję. Warto jednak zaznaczyć, że niektórzy użytkownicy zwracają uwagę na kwestie związane z interfejsem panelu administracyjnego - zwłaszcza osoby mniej techniczne mogą początkowo potrzebować chwili, by się z nim oswoić. Z drugiej strony - po krótkim wdrożeniu staje się on intuicyjny i daje dużą kontrolę nad rozliczeniami. Przelewy24 integracja z WooCommerce, PrestaShop, Shopify i innymi Integracja Przelewy24 z popularnymi platformami e-commerce przebiega zazwyczaj bezproblemowo. Dostępne są gotowe wtyczki i moduły do systemów takich jak WooCommerce, PrestaShop, Magento, Shopify, a także do mniejszych platform. Instalacja sprowadza się często do kilku kliknięć i wprowadzenia danych API z panelu Przelewy24. W praktyce oznacza to, że właściciel sklepu może uruchomić płatności online bez konieczności programowania. W przypadku platform typu open-source (jak PrestaShop czy WooCommerce), konfiguracja może wymagać ręcznego dodania danych konta, ale dzięki dokumentacji i wsparciu technicznemu nie jest to skomplikowane. Sprawdź: Rozwiązania e-commerce polecane przez Make-Cash.pl Ile kosztuje korzystanie z Przelewy24? - prowizje i opłaty Dla wielu przedsiębiorców kluczowe znaczenie mają koszty korzystania z systemu płatności. Przelewy24 pobiera prowizję od każdej transakcji, której wysokość zależy od wolumenu sprzedaży oraz typu metody płatności. Dla małych sklepów standardowa prowizja wynosi zazwyczaj 1,9% - 2,3%, przy czym możliwe są indywidualne negocjacje przy większych obrotach. Warto pamiętać, że brak jest opłat stałych za utrzymanie konta, co czyni Przelewy24 atrakcyjnym rozwiązaniem dla początkujących sprzedawców. W przypadku płatności kartą lub ratalnych, prowizje mogą być nieco wyższe, jednak dostępność wielu metod sprawia, że klient ma zawsze wybór, co wpływa pozytywnie na sprzedaż. Jak założyć konto w Przelewy24 krok po kroku Proces rejestracji w systemie jest prosty i całkowicie online. Wystarczy podać podstawowe dane firmy, numer rachunku bankowego, dane właściciela oraz adres sklepu. W kolejnym kroku przeprowadzana jest weryfikacja działalności gospodarczej oraz akceptacja regulaminu. Po aktywacji konta sprzedawca może przejść do konfiguracji integracji z wybraną platformą sklepową. W panelu administracyjnym dostępne są dane API, narzędzia do testowania płatności, raporty oraz lista transakcji. Całość jest dobrze zorganizowana, a zespół wsparcia technicznego szybko reaguje na zapytania. Najczęstsze problemy z Przelewy24 i jak ich unikać Choć Przelewy24 to stabilna platforma, jak każde narzędzie - może napotkać trudności. Najczęstsze problemy zgłaszane przez użytkowników to: błędne przekierowania na stronę banku, opóźnienia w informacji o płatności, trudności w integracji z rzadkimi platformami. W praktyce większość tych problemów wynika z błędów w konfiguracji lub chwilowych przerw po stronie banku. Rozwiązaniem jest regularne testowanie integracji, korzystanie z aktualnych modułów oraz szybki kontakt z działem technicznym. Czy warto korzystać z Przelewy24 w 2025 roku? Przelewy24 to sprawdzony i rozwijający się system płatności, który dostosowuje się do trendów rynkowych - jak wprowadzenie obsługi Apple Pay, płatności cyklicznych czy integracja z platformami mobilnymi. Dla właścicieli sklepów online oznacza to, że mogą oferować swoim klientom nowoczesne i wygodne formy płatności, zwiększając konwersję i lojalność. System działa w zgodzie z wymogami RODO, posiada certyfikaty bezpieczeństwa PCI DSS oraz oferuje wsparcie w języku polskim. To czyni go konkurencyjnym nie tylko w Polsce, ale też jako narzędzie do sprzedaży transgranicznej. Sprawdź: Rozwiązania e-commerce polecane przez Make-Cash.pl Przelewy24 vs PayU vs Tpay - co wybrać? Na rynku dostępnych jest kilka dużych bramek płatności - każda z nich ma swoje mocne strony. W porównaniu z PayU, Przelewy24 wyróżnia się większą elastycznością we współpracy z mniejszymi sklepami i często niższymi progami prowizji. Z kolei w porównaniu do Tpay, system oferuje szerszy zakres gotowych integracji i nieco bardziej zaawansowane raportowanie. Wybór systemu płatności powinien zależeć od profilu sklepu, oczekiwań klientów oraz modelu biznesowego. Dla firm ceniących szybki start, elastyczność i szeroki wybór metod - Przelewy24 to bardzo dobry wybór. Podsumowanie Przelewy24 to kompleksowe narzędzie dla każdego, kto chce sprzedawać online - niezależnie od skali działalności. Łatwość integracji, szeroka gama metod płatności, konkurencyjne stawki i wysoka niezawodność czynią z niego jeden z najlepszych wyborów dla sklepów internetowych w Polsce. Odpowiednia konfiguracja, przetestowanie integracji i śledzenie nowości systemu przelewy24 pozwolą w pełni wykorzystać jego potencjał i dostarczyć klientom płynne doświadczenie zakupowe. Sprawdź: Rozwiązania e-commerce polecane przez Make-Cash.pl
-
- pbl
- bramka płatności
-
(i 6 więcej)
Oznaczone tagami:
-
W dynamicznie rozwijającym się świecie handlu internetowego wybór odpowiedniego systemu płatności jest jedną z kluczowych decyzji, które mogą wpłynąć na sukces sklepu online. Tpay.com to polski operator płatności, który z roku na rok zyskuje coraz większą popularność wśród właścicieli e-commerce. Dlaczego warto się nim zainteresować? Jakie są jego możliwości? Jak wdrożyć Tpay w sklepie internetowym i jak wykorzystać go w strategii marketingowej? W tym przewodniku znajdziesz odpowiedzi na wszystkie te pytania. Co to jest Tpay i jak działa? Tpay, znany wcześniej jako Transferuj.pl, to system płatności online umożliwiający błyskawiczne i bezpieczne transakcje w e-commerce. Działa jako pośrednik pomiędzy klientem a sklepem internetowym, umożliwiając realizację płatności za pomocą przelewów online, kart płatniczych, BLIKa, Google Pay, Apple Pay, a także rat i odroczonych płatności. Sprawdź: Rozwiązania e-commerce polecane przez Make-Cash.pl Kluczowym atutem Tpay jest jego integracja z niemal każdym systemem sklepowym obecnym na rynku: od WooCommerce, przez PrestaShop, po Magento i Shopify. Dzięki temu wdrożenie systemu nie wymaga zaawansowanej wiedzy technicznej, a cały proces można przeprowadzić w zaledwie kilka godzin. Tpay integracja - jak przebiega krok po kroku? Proces integracji Tpay ze sklepem internetowym został maksymalnie uproszczony. W pierwszym kroku należy założyć konto w systemie i przejść weryfikację. Weryfikacja obejmuje podstawowe dane o firmie, rachunku bankowym oraz osobie reprezentującej działalność. Po jej pozytywnym przejściu można przejść do technicznej integracji. Dla najpopularniejszych platform (jak WooCommerce czy PrestaShop) dostępne są gotowe wtyczki, które wystarczy pobrać, zainstalować i skonfigurować z poziomu panelu administracyjnego sklepu. Kluczowe dane do konfiguracji (takie jak ID sprzedawcy i kod bezpieczeństwa) dostępne są w panelu Tpay. Po zakończeniu integracji warto przeprowadzić testowe transakcje, aby upewnić się, że wszystko działa prawidłowo. Tpay czy Przelewy24 - co wybrać? Jednym z najczęściej zadawanych pytań przez właścicieli sklepów internetowych jest: "Tpay czy Przelewy24 - który system płatności jest lepszy?". Odpowiedź zależy od indywidualnych potrzeb i specyfiki sklepu. Tpay wyróżnia się prostotą interfejsu, bardzo sprawną obsługą klienta i przejrzystością rozliczeń. Często jest też preferowany przez mniejsze sklepy oraz tych właścicieli, którzy cenią sobie polski kapitał i lokalne rozwiązania. Z kolei Przelewy24 oferują szersze spektrum integracji z dużymi marketplace’ami i mogą być lepszym wyborem dla firm o wysokich wolumenach transakcji. W praktyce różnice są jednak subtelne, dlatego warto przetestować oba systemy i sprawdzić, który lepiej spełnia oczekiwania klientów. Ile kosztuje Tpay? - aktualne prowizje i opłaty Koszty korzystania z Tpay zależą od modelu współpracy, rodzaju płatności oraz miesięcznego wolumenu transakcji. W podstawowej wersji prowizje zaczynają się od 1,3% za transakcję, co czyni Tpay jednym z bardziej konkurencyjnych systemów na rynku. Dla kart płatniczych i BLIKa stawki te są zbliżone, choć możliwe jest ich indywidualne negocjowanie przy większych obrotach. Nie ma opłat aktywacyjnych ani abonamentowych, co sprawia, że Tpay jest przystępnym rozwiązaniem także dla początkujących przedsiębiorców. Wszystkie prowizje są jasno określone w panelu sprzedawcy, a cykliczne raporty i faktury pozwalają łatwo monitorować koszty. Sprawdź: Rozwiązania e-commerce polecane przez Make-Cash.pl Jakie formy płatności obsługuje Tpay? System Tpay wspiera pełne spektrum metod płatności, które obecnie preferują klienci sklepów internetowych. Oprócz klasycznych przelewów online, które realizowane są poprzez szybkie połączenie z bankowością elektroniczną klienta, dostępne są: BLIK - szczególnie popularny wśród młodszych użytkowników smartfonów, Karty płatnicze (Visa, Mastercard), Portfele cyfrowe: Google Pay i Apple Pay, Płatności odroczone (np. PayPo, Twisto), Systemy ratalne, Płatności cykliczne (np. subskrypcje). Dzięki tak szerokiemu wachlarzowi metod, sklep internetowy wyposażony w Tpay może dotrzeć do każdego typu klienta - zarówno tych ceniących szybkość, jak i tych preferujących elastyczność finansową. Jak wygląda bezpieczeństwo transakcji w Tpay? Bezpieczeństwo to jeden z filarów działania Tpay. System działa zgodnie z wymogami dyrektywy PSD2 i posiada licencję krajowej instytucji płatniczej nadaną przez KNF. Transakcje są szyfrowane, a system stale monitorowany pod kątem ryzyk nadużyć i oszustw. Ponadto Tpay wprowadził szereg mechanizmów autoryzacyjnych, takich jak 3D Secure, dynamiczne tokeny i dwuetapowa weryfikacja kont. Wszystko to sprawia, że zarówno sprzedawcy, jak i klienci mogą mieć pewność, że ich dane oraz środki są bezpieczne. Tpay opinie - co mówią użytkownicy? W opiniach użytkowników Tpay najczęściej powtarzają się trzy zalety: szybka obsługa klienta, przejrzystość systemu oraz niezawodność działania. Sklepy internetowe doceniają także sprawność wypłat - środki często są dostępne już następnego dnia roboczego. Warto zauważyć, że Tpay jest często polecany przez właścicieli sklepów działających w modelu dropshippingu oraz przez mikroprzedsiębiorców. Jego intuicyjność i niski próg wejścia sprawiają, że nawet osoby bez dużego doświadczenia z branżą fintech mogą szybko uruchomić płatności w swoim sklepie. Sprawdź: Rozwiązania e-commerce polecane przez Make-Cash.pl Tpay a automatyzacja e-commerce - jak to połączyć? Dzięki rozbudowanemu API i wsparciu dla webhooków, Tpay doskonale wpisuje się w automatyzację działań e-commerce. Możliwe jest automatyczne generowanie faktur, aktualizacja statusów zamówień w systemie sklepowym, czy integracja z narzędziami typu CRM i ERP. Dla marketerów to również szansa na skuteczniejsze działania remarketingowe - np. wysyłkę przypomnienia e-mail o porzuconym koszyku po nieudanej transakcji, bazując na danych z Tpay. Tego typu automatyzacje przekładają się bezpośrednio na wzrost konwersji i satysfakcji klienta. Podsumowanie - czy warto wdrożyć Tpay w sklepie internetowym? Tpay to system płatności, który łączy nowoczesność, bezpieczeństwo i dostępność. Dzięki szerokiej gamie metod płatności, intuicyjnej integracji i przystępnym warunkom współpracy stanowi doskonały wybór zarówno dla początkujących właścicieli sklepów, jak i dojrzałych biznesów szukających stabilnego partnera płatniczego. Jeśli zależy Ci na prostocie obsługi, solidnym wsparciu technicznym i elastyczności w rozwoju sklepu, Tpay z pewnością zasługuje na Twoją uwagę. Jego wdrożenie może nie tylko poprawić doświadczenia klientów, ale i zwiększyć efektywność operacyjną Twojego biznesu online. Sprawdź: Rozwiązania e-commerce polecane przez Make-Cash.pl
-
- pbl
- bramka płatności
-
(i 6 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Klienci oczekują płynnego, szybkiego i bezpiecznego procesu zakupowego, a właściciele sklepów potrzebują niezawodnego narzędzia, które wesprze ich rozwój i pozwoli zautomatyzować operacje finansowe. W tym kontekście coraz większą popularność zyskuje Autopay.pl - polski system płatności internetowych, który zdobywa uznanie dzięki swojej funkcjonalności, prostocie integracji i konkurencyjnym warunkom. Jak działa system płatności Autopay? Autopay to system płatności online, który umożliwia przyjmowanie płatności kartą, BLIKiem, szybkim przelewem (tzw. pay-by-link), a także z wykorzystaniem portfeli elektronicznych. Firma, która za nim stoi - Blue Media - to jeden z najbardziej doświadczonych i zaufanych operatorów płatności w Polsce. Sama marka Autopay jest znana również z usług związanych z płatnościami za autostrady, jednak jej rozwiązania dla e-commerce zyskują coraz większy rozgłos. Sprawdź: Rozwiązania e-commerce polecane przez Make-Cash.pl Dzięki integracji z Autopay, klient sklepu internetowego może sfinalizować zakup w ciągu kilku sekund, wybierając jedną z wielu popularnych metod płatności. Cały proces przebiega automatycznie - po zaksięgowaniu płatności właściciel sklepu otrzymuje natychmiastowe potwierdzenie, a zamówienie może być realizowane bez zbędnej zwłoki. Autopay integracja ze sklepem internetowym - krok po kroku Jedną z największych zalet Autopay jest łatwość integracji z popularnymi platformami sklepowymi. System współpracuje z takimi narzędziami jak WooCommerce, PrestaShop, Shopify, Sky-Shop, Shoper czy Magento, co pozwala na szybkie i bezproblemowe wdrożenie bez konieczności zaawansowanej wiedzy technicznej. Proces integracji można zrealizować w kilku krokach: Rejestracja konta w serwisie Autopay - trwa zaledwie kilka minut. Weryfikacja danych - niezbędna w celu zapewnienia zgodności z przepisami prawa (KYC). Wybór i aktywacja metod płatności, które chcemy udostępnić klientom. Pobranie wtyczki lub skorzystanie z dokumentacji API, w zależności od platformy sklepowej. Testy i aktywacja - przed uruchomieniem usługi na żywo możliwe jest testowanie w środowisku developerskim. Warto zaznaczyć, że dla większości popularnych systemów e-commerce Autopay oferuje gotowe integracje, co znacząco skraca czas potrzebny na wdrożenie. Autopay opinie - co sądzą użytkownicy? Jeśli wpiszesz w Google frazę "Autopay opinie", trafisz na wiele pozytywnych recenzji. Właściciele sklepów doceniają przede wszystkim przejrzystość panelu administracyjnego, szybki kontakt z obsługą klienta oraz niskie prowizje, szczególnie w przypadku mniejszych sklepów lub działalności start-upowej. Wielu użytkowników wskazuje również na stabilność działania systemu - brak przerw technicznych i szybkie rozliczenia są kluczowe dla sprawnego prowadzenia e-biznesu. Przykładem może być właścicielka butiku internetowego z odzieżą damską, która po przesiadce z bardziej rozbudowanego, zagranicznego systemu płatności zauważyła poprawę konwersji i spadek liczby porzuconych koszyków. Jak przyznaje, klienci cenią sobie prostotę i zaufanie do polskich rozwiązań. Autopay prowizje i opłaty - co warto wiedzieć? Cennik Autopay jest bardzo konkurencyjny, zwłaszcza dla małych i średnich przedsiębiorstw. Nie ma tutaj ukrytych opłat - system rozlicza się na podstawie prowizji od transakcji, które są jasno określone na etapie podpisywania umowy. W wielu przypadkach możliwe jest też indywidualne ustalenie stawek w zależności od skali działalności. Przykładowe prowizje mogą wynosić: dla płatności kartą: ok. 1,1-1,3% dla BLIKa: ok. 0,9-1,0% dla przelewów pay-by-link: ok. 1,2-1,5% Rozliczenia realizowane są zazwyczaj następnego dnia roboczego, co oznacza bardzo korzystny cash flow dla właściciela sklepu - środki nie "leżą" na koncie pośrednika. Sprawdź: Rozwiązania e-commerce polecane przez Make-Cash.pl Autopay a bezpieczeństwo - czy to bezpieczny system płatności? Dla każdego właściciela sklepu internetowego kluczowe jest pytanie: czy Autopay jest bezpieczny? Odpowiedź brzmi: tak. System działa w oparciu o certyfikaty PCI DSS, szyfrowanie SSL oraz standardy wymagane przez Komisję Nadzoru Finansowego. Dodatkowo Autopay jako marka Blue Media posiada licencję krajowej instytucji płatniczej, co gwarantuje przestrzeganie restrykcyjnych norm dotyczących ochrony danych osobowych i finansowych. W praktyce oznacza to, że zarówno właściciel sklepu, jak i jego klienci mogą być spokojni o swoje transakcje - każda płatność jest szyfrowana, monitorowana i zabezpieczona przed nieautoryzowanym dostępem. Autopay a BLIK - jak działa BLIK w sklepie online? Jedną z najczęściej wyszukiwanych fraz w kontekście tego systemu jest "Autopay BLIK". Nie bez powodu - BLIK to jedna z ulubionych metod płatności Polaków, szczególnie na urządzeniach mobilnych. Autopay oferuje pełną obsługę tej formy płatności - zarówno klasycznego BLIKa z kodem, jak i BLIK One Click, czyli płatności bez konieczności wpisywania kodu, zatwierdzanych jednym kliknięciem w aplikacji bankowej. To rozwiązanie znacząco przyspiesza zakupy, a co za tym idzie - zwiększa szansę na finalizację transakcji. Warto zadbać o to, by ta opcja była odpowiednio wyeksponowana w koszyku zakupowym. Czy Autopay to dobry wybór dla Twojego sklepu? Zastanawiasz się, czy Autopay to system płatności odpowiedni dla Twojego sklepu internetowego? Jeśli szukasz prostego, sprawdzonego i bezpiecznego rozwiązania - odpowiedź brzmi: zdecydowanie tak. System dobrze sprawdzi się zarówno w małych, jednoosobowych e-sklepach, jak i w rozwijających się firmach z większym ruchem. Przejrzystość oferty, szybkie przelewy, łatwa integracja i wsparcie techniczne czynią go rozwiązaniem bardzo atrakcyjnym. Na szczególną uwagę zasługuje również brak opłat aktywacyjnych i miesięcznych, co oznacza, że płacisz tylko wtedy, gdy faktycznie zarabiasz - to ważne zwłaszcza dla początkujących właścicieli sklepów, którzy dopiero budują swoją sprzedaż. Autopay w marketingu e-commerce - jak wykorzystać system płatności do zwiększenia sprzedaży? Autopay to nie tylko bramka płatnicza, ale też narzędzie, które można efektywnie wykorzystać w działaniach marketingowych. Dzięki szczegółowym raportom i analizom transakcji możesz lepiej zrozumieć zachowania klientów - dowiedzieć się, które metody płatności są najczęściej wybierane, w jakich godzinach klienci kupują najczęściej, jakie produkty generują największy obrót. Co więcej, szybkie rozliczenia umożliwiają natychmiastowe reinwestowanie środków - np. w reklamy Google Ads, kampanie Facebook Ads czy rozwój asortymentu. To przewaga, której nie warto ignorować. Podsumowanie Autopay.pl to nowoczesny, bezpieczny i intuicyjny system płatności online, który spełnia potrzeby zarówno małych, jak i średnich sklepów internetowych. Łatwa integracja, szeroki wybór metod płatności, konkurencyjne prowizje i wsparcie techniczne czynią go rozwiązaniem wartym rozważenia przez każdego, kto prowadzi sprzedaż online lub planuje wejście w e-commerce. Dzięki elastyczności, przejrzystości i zorientowaniu na potrzeby użytkowników Autopay staje się realną alternatywą dla największych graczy na rynku płatności internetowych - i to z wyraźnym, lokalnym wsparciem. Czy rozważałeś już wdrożenie Autopay w swoim sklepie? Jeśli nie - być może właśnie teraz jest najlepszy moment, by to zmienić. Sprawdź: Rozwiązania e-commerce polecane przez Make-Cash.pl
-
- pbl
- bramka płatności
-
(i 6 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Magento to jeden z najbardziej zaawansowanych systemów e-commerce typu open source dostępnych na rynku. Dzięki swojej elastyczności, skalowalności i potężnym możliwościom integracji, Magento od lat znajduje się w czołówce rozwiązań wybieranych przez średnie i duże sklepy internetowe. Sprawdź: Rozwiązania e-commerce polecane przez Make-Cash.pl W tym artykule przyjrzymy się dokładnie, jak działa Magento, jak rozpocząć z nim sprzedaż online, na co uważać i jak w pełni wykorzystać jego potencjał - niezależnie od tego, czy jesteś przedsiębiorcą, który dopiero planuje otworzyć sklep, czy doświadczonym marketerem e-commerce. Czym jest Magento i dlaczego warto go wybrać? Magento to platforma e-commerce rozwijana obecnie przez Adobe. Występuje w dwóch głównych wersjach: Magento Open Source (darmowa) oraz Adobe Commerce (komercyjna). To system, który pozwala na pełną kontrolę nad wyglądem, funkcjonalnością, strukturą i działaniem sklepu. Wyróżnia się niezwykłą elastycznością - każdy aspekt można dostosować do potrzeb biznesu. Magento jest chętnie wybierany przez firmy, które planują dynamiczny rozwój, integrację z zewnętrznymi systemami ERP, automatyzację marketingu czy wdrażanie niestandardowych rozwiązań. Jeśli zależy Ci na platformie, która urośnie razem z Twoim biznesem - to właśnie Magento. Jak zacząć sprzedaż online z Magento - poradnik krok po kroku Zacząć należy od określenia, która wersja Magento będzie dla Ciebie odpowiednia. Dla większości małych i średnich firm idealnym wyborem będzie Magento Open Source. Jeśli potrzebujesz pełnej integracji z systemami typu B2B, zaawansowanej personalizacji lub sztucznej inteligencji - warto rozważyć Adobe Commerce. Po wyborze wersji trzeba wybrać środowisko hostingowe. Magento jest systemem wymagającym - serwer musi być wydajny, najlepiej z dedykowanymi zasobami i zoptymalizowaną konfiguracją PHP i MySQL. Hosting Magento powinien być w stanie obsłużyć duży ruch i procesy jednocześnie - tu nie warto oszczędzać. Następnie, należy wdrożyć projekt graficzny. Magento pozwala na pełną dowolność w wyglądzie sklepu - możesz skorzystać z gotowych motywów lub zlecić zaprojektowanie indywidualnego layoutu. Warto zadbać o responsywność, szybkość ładowania oraz przejrzystość ścieżki zakupowej - to kluczowe z punktu widzenia konwersji. Konfiguracja sklepu obejmuje ustalenie walut, podatków, metod dostawy i płatności. Magento daje tutaj ogromną elastyczność. Obsługuje wiele krajów, walut, stref podatkowych - świetnie nadaje się do sprzedaży międzynarodowej. Magento a SEO - jak zoptymalizować sklep pod kątem wyszukiwarek? Frazy takie jak "magento seo", "jak pozycjonować sklep magento" czy "optymalizacja SEO Magento" są jednymi z najczęściej wyszukiwanych przez właścicieli sklepów opartych na tej platformie. Nic dziwnego - Magento oferuje ogromne możliwości, ale wymaga też odpowiedniego podejścia. Przede wszystkim - Magento pozwala na indywidualne ustawianie meta tagów, adresów URL, nagłówków H1, a także struktury linków. Ważne, by zadbać o unikalne tytuły produktów, logiczną strukturę kategorii oraz wdrożenie mapy XML. System umożliwia wdrożenie przyjaznych URL-i, ale trzeba to aktywować ręcznie. Zaleca się również instalację rozszerzeń SEO, które automatyzują wiele czynności (np. generowanie meta description czy breadcrumbs). Optymalizacja szybkości działania sklepu również wpływa na pozycje w Google - warto zainwestować w caching (np. Varnish), zoptymalizować obrazy i korzystać z CDN. Sprawdź: Rozwiązania e-commerce polecane przez Make-Cash.pl Najczęstsze problemy w Magento - i jak ich unikać Wielu użytkowników wpisuje w Google zapytania takie jak "Magento wolno działa", "problemy z aktualizacją Magento" czy "Magento nie działa po migracji". Część z tych problemów wynika z nieprawidłowej konfiguracji serwera, inne - z braku doświadczenia w zarządzaniu systemem. Magento nie jest "łatwym" systemem. Wymaga wiedzy technicznej lub stałej współpracy z doświadczonym developerem. Aktualizacje wersji często wymagają testów na środowisku testowym. Błędy w migracji danych lub niekompatybilne wtyczki mogą powodować awarie. Dlatego już na etapie wyboru wykonawcy warto postawić na firmę z doświadczeniem w Magento, a nie ogólnego webdevelopera. Równie ważna jest dokumentacja - każde wdrożenie powinno być dokładnie opisane, co ułatwi późniejszy rozwój sklepu. Magento a integracje - jak połączyć sklep z innymi systemami? Integracje to jedna z najmocniejszych stron Magento. Bez problemu połączysz swój sklep z systemami ERP, CRM, narzędziami do e-mail marketingu (jak Mailchimp czy Klaviyo), systemami płatności, kurierami czy porównywarkami cen. Magento wspiera integracje przez API REST i GraphQL, co pozwala na szybki i bezpieczny przesył danych między systemami. Istnieją również tysiące gotowych rozszerzeń (Magento Marketplace), które ułatwiają integrację z popularnymi usługami. W przypadku nietypowych rozwiązań - możliwe jest zlecenie dedykowanej wtyczki. Warto pamiętać, że dobrze zaprojektowane integracje to nie tylko automatyzacja, ale i realna oszczędność czasu, mniejsze ryzyko błędów oraz możliwość szybszej obsługi zamówień. Magento vs Shopify / WooCommerce - co wybrać? Porównania "Magento czy Shopify" oraz "Magento vs WooCommerce" pojawiają się bardzo często w wyszukiwarce. Wybór zależy od Twoich celów biznesowych. Magento sprawdza się lepiej w przypadku dużych sklepów, które mają skomplikowaną ofertę, planują sprzedaż międzynarodową lub wymagają rozbudowanych integracji. Shopify z kolei będzie prostszy w obsłudze, ale mniej elastyczny. WooCommerce (na WordPressie) będzie świetny dla małych i średnich sklepów, które nie potrzebują zaawansowanych funkcji. Jeśli zależy Ci na pełnej kontroli, braku ograniczeń funkcjonalnych i możliwości skalowania bez granic - Magento będzie najlepszym wyborem. Jeśli jednak cenisz prostotę, szybkość wdrożenia i niski próg wejścia - rozważ alternatywy. Sprawdź: Rozwiązania e-commerce polecane przez Make-Cash.pl Jak dbać o bezpieczeństwo sklepu na Magento? Magento oferuje wysoki poziom bezpieczeństwa, ale wymaga świadomego zarządzania. Wyszukiwane często frazy jak "Magento bezpieczeństwo", "Magento aktualizacja" czy "Magento backdoor" pokazują, że właściciele sklepów szukają sposobów na zabezpieczenie swojego biznesu. Podstawą jest regularna aktualizacja systemu i rozszerzeń. Nieaktualne wtyczki to główna przyczyna luk bezpieczeństwa. Należy też używać silnych haseł, certyfikatów SSL, a także ograniczyć dostęp do panelu administracyjnego (np. za pomocą whitelist IP). Warto zainwestować w audyt bezpieczeństwa oraz automatyczne kopie zapasowe - najlepiej codzienne. Przy większych sklepach - zalecane jest wdrożenie WAF (Web Application Firewall). Podsumowanie - czy warto postawić na Magento? Magento to potężne narzędzie, które daje niemal nieograniczone możliwości w budowaniu i skalowaniu sklepu internetowego. Nie jest systemem dla każdego - wymaga większego budżetu na wdrożenie i opiekę techniczną - ale w zamian oferuje funkcjonalność, elastyczność i profesjonalizm na najwyższym poziomie. Jeśli myślisz poważnie o e-commerce, planujesz ekspansję zagraniczną, automatyzację procesów lub rozbudowane działania marketingowe - Magento będzie fundamentem, który wytrzyma każdy wzrost. Dla tych, którzy oczekują maksimum możliwości, to wybór przyszłościowy i świadomy. Sprawdź: Rozwiązania e-commerce polecane przez Make-Cash.pl
-
- sklep internetowy
- sklep
-
(i 5 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Takedrop - opinie i opis - dropshippingowy system dostępny dla każdego
mysc opublikował(a) wpis w Baza katalogu serwisów
Rozwijający się rynek e-commerce oferuje coraz więcej narzędzi wspierających sprzedaż online. Jednym z nich jest Takedrop.pl - platforma dropshippingowa, która zdobywa popularność wśród właścicieli sklepów internetowych, osób planujących rozpocząć własny biznes online oraz marketerów szukających automatyzacji i optymalizacji procesów sprzedaży. Sprawdź: Rozwiązania e-commerce polecane przez Make-Cash.pl W tym artykule przedstawiamy dogłębną analizę działania Takedrop.pl, jego funkcjonalności, zalet, a także praktyczne wskazówki, jak zacząć z niego korzystać. Czym jest Takedrop.pl i jak działa? Takedrop.pl to polska platforma dropshippingowa, która łączy właścicieli sklepów internetowych z hurtowniami oferującymi produkty gotowe do wysyłki bezpośrednio do klienta końcowego. Główna idea działania Takedrop opiera się na eliminacji potrzeby magazynowania towaru - sprzedawca prezentuje produkty w swoim sklepie, a po złożeniu zamówienia to hurtownia zajmuje się jego realizacją i dostawą. System automatyzuje import produktów, synchronizację stanów magazynowych, cen oraz opisów, co znacząco ułatwia zarządzanie ofertą. Dzięki integracjom z popularnymi platformami e-commerce (takimi jak WooCommerce, Shopify, Sky-Shop czy Baselinker), Takedrop sprawnie wpasowuje się w istniejące struktury sprzedażowe. Takedrop.pl - opinie użytkowników i najważniejsze zalety Jednym z częściej wyszukiwanych haseł jest "Takedrop opinie" - użytkownicy chcą wiedzieć, czy platforma faktycznie działa i przynosi rezultaty. Opinie w internecie są w większości pozytywne. Chwalona jest prostota obsługi, szybka integracja z systemami sklepów oraz duży wybór produktów w różnych kategoriach. Właściciele sklepów cenią także wsparcie techniczne, które szybko reaguje na problemy oraz system monitorowania marż i cen rynkowych, co pozwala efektywnie konkurować na rynku. Dla wielu osób zaczynających sprzedaż online bez kapitału na zatowarowanie, dropshipping przez Takedrop jest atrakcyjną formą wejścia w e-commerce. Jak założyć sklep dropshippingowy z Takedrop krok po kroku Rozpoczęcie pracy z Takedrop nie wymaga dużej wiedzy technicznej. Po rejestracji konta na platformie użytkownik otrzymuje dostęp do panelu, gdzie może wybrać interesujące go produkty z bazy dostawców. W kolejnym kroku wybiera się sposób integracji z własnym sklepem. Najczęściej wykorzystywane są gotowe integracje z WooCommerce lub Sky-Shop, ale możliwa jest również integracja przez Baselinker. Kiedy produkty zostaną zaimportowane, można je dowolnie edytować - zmieniać opisy, ceny, zdjęcia czy dodawać własne elementy SEO. Dzięki temu sklep nie wygląda jak kopia innych i zyskuje unikalny charakter. Po aktywacji produktów wystarczy już tylko skonfigurować płatności i formy dostawy. Ile kosztuje Takedrop.pl? Przegląd planów i opłat Często wyszukiwane zapytanie "Takedrop cennik" wynika z potrzeby zrozumienia, jakie koszty wiążą się z korzystaniem z systemu. Takedrop oferuje kilka planów abonamentowych, dostosowanych do potrzeb zarówno początkujących, jak i zaawansowanych użytkowników. Warianty różnią się liczbą możliwych do zaimportowania produktów, dostępem do hurtowni premium, a także funkcjami dodatkowymi, jak zaawansowane raporty czy analiza konkurencji. Na początku warto przetestować platformę w wersji testowej lub wykupić najniższy pakiet, by sprawdzić, czy system odpowiada Twoim oczekiwaniom i możliwościom sklepu. Z czasem, przy wzroście sprzedaży, można łatwo przejść na wyższy plan. Sprawdź: Rozwiązania e-commerce polecane przez Make-Cash.pl Jakie produkty można sprzedawać przez Takedrop? Takedrop oferuje dostęp do szerokiej gamy produktów - od elektroniki i akcesoriów GSM, przez odzież, obuwie, aż po artykuły domowe, kosmetyki czy zabawki. Co ważne, baza produktów jest regularnie aktualizowana, a współpraca z polskimi hurtowniami gwarantuje szybki czas realizacji zamówień. Dla osób zastanawiających się "co sprzedawać w dropshippingu", Takedrop posiada przydatne narzędzia analityczne, które pomagają śledzić, jakie produkty są najczęściej wybierane, jakie mają marże i gdzie warto konkurować cenowo. Takedrop a konkurencja - czym się wyróżnia? Na rynku istnieje wiele platform dropshippingowych, ale Takedrop wyróżnia się lokalnym charakterem i skupieniem na polskich sprzedawcach i hurtownikach. To przekłada się na krótszy czas dostawy, lepsze dopasowanie do lokalnych potrzeb klientów i wsparcie w języku polskim. System kładzie też duży nacisk na transparentność - użytkownicy dokładnie wiedzą, z jaką hurtownią współpracują i mogą w każdej chwili przeanalizować warunki współpracy. To szczególnie ważne dla sklepów budujących swoją markę i dbających o relacje z klientami. Sprawdź: Rozwiązania e-commerce polecane przez Make-Cash.pl Czy Takedrop jest opłacalny? Analiza ryzyka i potencjału Jak każdy model biznesowy, dropshipping przez Takedrop ma swoje zalety i ograniczenia. Niskie koszty wejścia i brak konieczności magazynowania towaru to duży plus. Z drugiej strony, trzeba liczyć się z ryzykiem opóźnień w dostawach (choć mniejszym niż w przypadku zagranicznych platform), konkurencją cenową i koniecznością pozycjonowania się na tle innych sprzedawców. W praktyce opłacalność zależy od zaangażowania właściciela sklepu - dobrze przygotowany sklep, z unikalnymi opisami i odpowiednim marketingiem (np. kampanie Google Ads, Facebook Ads, SEO) może osiągać bardzo dobre wyniki sprzedażowe już po kilku miesiącach. Podsumowanie - czy warto korzystać z Takedrop.pl? Takedrop to solidna i rozwijająca się platforma, która może stanowić świetne narzędzie do rozpoczęcia lub rozszerzenia działalności e-commerce. Prosta obsługa, szeroka baza produktów, integracje z popularnymi systemami i lokalne zaplecze logistyczne sprawiają, że jest to rozwiązanie warte uwagi. Dla osób, które chcą rozpocząć sprzedaż online bez dużych inwestycji, a jednocześnie zależy im na szybkim starcie i profesjonalnym wyglądzie sklepu - Takedrop to bardzo dobry wybór. W połączeniu z odpowiednią strategią marketingową i obsługą klienta może przynieść wymierne korzyści finansowe i dać solidny fundament pod rozwój biznesu online. Sprawdź: Rozwiązania e-commerce polecane przez Make-Cash.pl-
- e-commerce
- sklep
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Odoo.com - opinie i opis - kompleksowy system ERP dla e-commerce
mysc opublikował(a) wpis w Baza katalogu serwisów
W świecie e-commerce, gdzie konkurencja jest zacięta, a oczekiwania klientów rosną z dnia na dzień, wybór odpowiedniego systemu do zarządzania sklepem internetowym może zdecydować o sukcesie lub porażce. Sprawdź: Rozwiązania e-commerce polecane przez Make-Cash.pl Odoo, znany wcześniej jako OpenERP, to rozbudowany system ERP (Enterprise Resource Planning), który oferuje znacznie więcej niż tylko zarządzanie sprzedażą. Jest to kompletny zestaw zintegrowanych aplikacji biznesowych, które mogą zrewolucjonizować sposób, w jaki prowadzisz swój sklep internetowy. Co to jest Odoo i dlaczego warto rozważyć jego wdrożenie? Odoo to modułowy system open source, który pozwala dostosować funkcjonalność dokładnie do potrzeb Twojego e-commerce. Z jednej strony masz możliwość zarządzania magazynem, fakturami, zamówieniami i klientami, a z drugiej - narzędzia do marketingu, CRM, księgowości i obsługi posprzedażowej. Co ważne, wszystkie moduły działają w jednym środowisku, dzięki czemu unikasz problemów z integracją różnych narzędzi. Odoo stawia na skalowalność - możesz zacząć od podstawowego zestawu aplikacji i rozszerzać go w miarę rozwoju biznesu. Odoo e-commerce - jak zbudować sklep internetowy w Odoo? Jednym z najczęściej wyszukiwanych tematów jest "Odoo sklep internetowy". System oferuje gotowy moduł e-commerce, który umożliwia tworzenie sklepów online bez konieczności programowania. Interfejs typu "przeciągnij i upuść" pozwala na szybkie budowanie responsywnych stron z pełną integracją z bazą produktów, stanami magazynowymi i systemem płatności. Co istotne, nie musisz instalować dodatkowych rozszerzeń - wszystko działa w jednym systemie, co znacznie upraszcza zarządzanie. Lista aplikacji dostępnych w Odoo Odoo oferuje modułowy system aplikacji, które możesz aktywować w zależności od potrzeb Twojego sklepu internetowego. Do najczęściej używanych należą: Sprzedaż - zarządzanie zamówieniami, ofertami, klientami; Magazyn - obsługa stanów magazynowych, dostaw i lokalizacji; Zakupy - kontrola nad zamówieniami do dostawców; Księgowość - faktury, podatki, raporty finansowe; Fakturowanie - automatyczne generowanie i wysyłka faktur; CRM - zarządzanie relacjami z klientami i leadami sprzedażowymi; Marketing E-mailowy - kampanie mailingowe i newslettery; Automatyzacja marketingu - scenariusze działań marketingowych; Helpdesk - obsługa zgłoszeń i wsparcie klienta; eCommerce - budowa i zarządzanie sklepem internetowym; Strona internetowa - kreator witryn oparty na "przeciągnij i upuść"; Blog - prowadzenie treściowych działań SEO i content marketingu; Projekt - zarządzanie zadaniami i projektami zespołu; Zarządzanie czasem pracy - ewidencja godzin pracy i grafików; HR - zarządzanie pracownikami i rekrutacją; Produkcja (MRP) - planowanie i kontrola procesów produkcyjnych. Każda z aplikacji integruje się z pozostałymi, tworząc jedno spójne środowisko pracy. Dzięki temu unikasz potrzeby korzystania z wielu osobnych narzędzi. Odoo vs WooCommerce, Shopify, PrestaShop - które rozwiązanie wybrać? Porównując Odoo z popularnymi platformami jak WooCommerce, Shopify czy PrestaShop, różnice są zasadnicze. Odoo to nie tylko sklep internetowy - to cały ekosystem zarządzania firmą. Gdy inne platformy skupiają się głównie na sprzedaży online, Odoo pozwala zapanować również nad księgowością, logistyką i marketingiem. Jeżeli planujesz rozwijać swój sklep w kierunku pełnowymiarowego biznesu z rozbudowanym zapleczem operacyjnym, Odoo daje Ci przewagę już od pierwszego dnia. Odoo ERP - jak zintegrować zarządzanie sprzedażą, magazynem i księgowością? Wielu właścicieli e-commerce szuka odpowiedzi na pytanie: "Jak zintegrować Odoo z magazynem i księgowością?" Odoo oferuje pełną automatyzację procesów - od przyjęcia towaru do magazynu, przez obsługę zamówień, aż po generowanie faktur i raportów finansowych. Dzięki temu ograniczasz liczbę błędów, przyspieszasz obsługę klientów i masz pełną kontrolę nad przepływem finansowym. Przykład z życia? Sklep z kosmetykami po wdrożeniu Odoo skrócił czas realizacji zamówień z trzech dni do jednej doby, eliminując ręczne księgowanie zamówień. Sprawdź: Rozwiązania e-commerce polecane przez Make-Cash.pl SEO w Odoo - jak pozycjonować sklep internetowy? Odpowiedź na jedno z najczęściej zadawanych pytań: "Jak pozycjonować sklep w Odoo?" - Odoo posiada własny moduł SEO, który umożliwia optymalizację tytułów stron, metaopisów, URL-i oraz dodawanie tagów alt do grafik. Ponadto, system automatycznie generuje mapę strony XML oraz obsługuje przekierowania 301. Jeżeli zależy Ci na widoczności w Google, Odoo daje ku temu solidne narzędzia - bez potrzeby instalowania dodatkowych wtyczek, jak ma to miejsce np. w WooCommerce. Jak zacząć korzystać z Odoo? Wdrożenie krok po kroku Decyzja o wdrożeniu systemu Odoo powinna być poprzedzona analizą potrzeb biznesowych. Dla początkujących e-commerce najlepszym rozwiązaniem będzie rozpoczęcie od podstawowych modułów: e-commerce, sprzedaż, magazyn, fakturowanie. Następnie, w miarę rozwoju, możesz dołączyć CRM, helpdesk czy automatyzację marketingu. Proces wdrożenia najlepiej rozpocząć od testów na wersji demo - pozwala to zapoznać się z interfejsem i sprawdzić funkcjonalność bez ryzyka. W praktyce, pełne wdrożenie sklepu online w Odoo trwa od kilku tygodni do kilku miesięcy - w zależności od skali i złożoności potrzeb. Warto współpracować z partnerem wdrożeniowym, który zna specyfikę branży e-commerce i pomoże dostosować system do Twoich oczekiwań. Ile kosztuje Odoo? Czy opłaca się bardziej niż inne systemy? Często pojawia się pytanie: "Odoo ile kosztuje?". Model cenowy Odoo jest elastyczny - podstawowe wersje są dostępne jako open source (Odoo Community), natomiast za wersję Enterprise z pełnym wsparciem i dodatkowymi funkcjonalnościami trzeba zapłacić miesięczny abonament. Koszt zależy od liczby użytkowników i wybranych modułów. W porównaniu z kosztami integracji różnych systemów (np. osobna księgowość, CRM, ERP), Odoo może okazać się rozwiązaniem bardziej opłacalnym i efektywnym kosztowo. Odoo dla marketingu - jak wykorzystać system do zwiększenia sprzedaży? Dla marketerów e-commerce, Odoo oferuje zestaw narzędzi marketing automation: od kampanii mailingowych, przez segmentację klientów, po analizę skuteczności działań. Możesz zautomatyzować przypomnienia o porzuconych koszykach, tworzyć landing page'e bez kodowania i integrować działania z kampaniami w Google Ads i na Facebooku. Dzięki centralizacji danych w Odoo, masz dostęp do pełnego profilu klienta - co znacząco zwiększa skuteczność personalizacji ofert. Podsumowanie - czy Odoo to dobry wybór dla Twojego e-commerce? Odoo to nie tylko alternatywa dla popularnych platform e-commerce - to system, który może kompleksowo wesprzeć rozwój Twojego sklepu internetowego. Dzięki elastyczności, integracji procesów i rozbudowanym funkcjom analitycznym, sprawdza się zarówno w małych, jak i dużych firmach. Jeżeli zależy Ci na długofalowym rozwoju, automatyzacji i pełnej kontroli nad biznesem - Odoo to rozwiązanie, które warto rozważyć już dziś. Sprawdź: Rozwiązania e-commerce polecane przez Make-Cash.pl-
- sklep internetowy
- sklep
-
(i 4 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Droplo.com to jeden z najnowszych i najbardziej innowacyjnych systemów e-commerce, który zyskuje na popularności wśród właścicieli sklepów internetowych, osób planujących otwarcie własnego sklepu online, a także marketerów e-commerce. Jako platforma dedykowana do tworzenia sklepów internetowych, Droplo.com oferuje rozwiązania, które umożliwiają łatwe i szybkie rozpoczęcie sprzedaży online, zapewniając pełną kontrolę nad zarządzaniem sklepem oraz jego rozwojem. Sprawdź: Rozwiązania e-commerce polecane przez Make-Cash.pl W tym artykule omówię najważniejsze cechy tego systemu, jego zalety, a także przedstawię praktyczne wskazówki, które pozwolą na pełne wykorzystanie jego potencjału. Czym jest Droplo.com i dlaczego warto go wybrać? Droplo.com to system e-commerce, który umożliwia tworzenie sklepów internetowych bez potrzeby posiadania specjalistycznej wiedzy technicznej. Platforma została zaprojektowana z myślą o osobach, które chcą szybko uruchomić swój sklep online, oferując szereg funkcji ułatwiających codzienne zarządzanie sprzedażą, marketingiem i obsługą klienta. Dzięki temu, że system jest intuicyjny i łatwy w obsłudze, stanowi doskonałe rozwiązanie zarówno dla początkujących przedsiębiorców, jak i dla tych, którzy chcą rozwinąć istniejący biznes. Droplo.com umożliwia tworzenie sklepów internetowych bez potrzeby posiadania wiedzy programistycznej - cały proces przebiega w prostych, zrozumiałych krokach. Jakie funkcje oferuje Droplo.com? Droplo.com to platforma, która oferuje szereg funkcji ułatwiających prowadzenie sklepu internetowego. Należy do nich: Responsywne szablony sklepów - Dzięki szerokiemu wyborowi szablonów, Droplo umożliwia szybkie dostosowanie wyglądu sklepu do indywidualnych potrzeb. Wszystkie szablony są w pełni responsywne, co oznacza, że będą się one doskonale prezentować na każdym urządzeniu - zarówno na komputerze, jak i na smartfonie. Integracja z popularnymi metodami płatności - Droplo.com wspiera integrację z najpopularniejszymi systemami płatności, takimi jak PayPal, przelewy24 czy płatności kartą. Dzięki temu klienci mogą łatwo i szybko dokonywać zakupów, a właściciele sklepów nie muszą martwić się o skomplikowaną konfigurację. Zaawansowane opcje SEO - Droplo.com oferuje narzędzia umożliwiające skuteczną optymalizację sklepów internetowych pod kątem wyszukiwarek. Dobrze zoptymalizowana strona przyciąga więcej potencjalnych klientów, co wpływa na jej pozycję w wynikach Google i generuje wyższy ruch. Zarządzanie magazynem i zapasami - Platforma umożliwia łatwe śledzenie stanów magazynowych, zarządzanie produktami i kontrolowanie zapasów. Dzięki temu można unikać sytuacji, w których produkt staje się niedostępny dla klientów lub nie ma odpowiedniej ilości towaru w magazynie. Integracja z systemami kurierskimi - Droplo.com pozwala na automatyczną integrację z firmami kurierskimi, co ułatwia realizację zamówień. System automatycznie generuje etykiety wysyłkowe, a klienci mogą śledzić swoje paczki w czasie rzeczywistym. Obsługa wielu języków i walut - Platforma obsługuje sklepy wielojęzyczne i wielowalutowe, co jest szczególnie ważne, jeśli planujemy ekspansję na rynki zagraniczne. Umożliwia to łatwe dostosowanie oferty do potrzeb międzynarodowych klientów. Sprawdź: Rozwiązania e-commerce polecane przez Make-Cash.pl Jakie są zalety korzystania z Droplo.com? Droplo.com oferuje szereg korzyści, które sprawiają, że jest to atrakcyjna opcja dla osób chcących uruchomić sklep internetowy. Jedną z głównych zalet systemu jest jego prostota - nawet osoby, które nie mają doświadczenia w e-commerce, mogą łatwo stworzyć sklep online. Ponadto, platforma jest skalowalna, co oznacza, że może rosnąć razem z Twoim biznesem. Dodatkowo, Droplo.com zapewnia wsparcie techniczne i regularne aktualizacje, co pozwala na utrzymanie sklepu w zgodzie z najnowszymi trendami i wymaganiami rynku. System jest również elastyczny - oferuje szeroki wybór integracji z zewnętrznymi aplikacjami i usługami, co pozwala na jeszcze łatwiejsze dostosowanie sklepu do specyficznych potrzeb. Jakie opcje marketingowe oferuje Droplo.com? Dobrze skonfigurowany sklep internetowy to tylko początek - aby skutecznie sprzedawać online, trzeba skutecznie dotrzeć do klientów. Droplo.com oferuje szereg narzędzi marketingowych, które pomagają w promocji sklepu i pozyskiwaniu nowych klientów. Email marketing - Droplo.com umożliwia łatwe tworzenie kampanii emailowych i automatyzowanie procesu wysyłania newsletterów. Można zaplanować wysyłki do subskrybentów, informować ich o nowych produktach, promocjach czy rabatach. Integracja z social media - Platforma wspiera integrację z popularnymi serwisami społecznościowymi, takimi jak Facebook, Instagram czy Pinterest. Dzięki temu można łatwo promować produkty w mediach społecznościowych, co pozwala na dotarcie do szerszego grona odbiorców. Programy lojalnościowe i rabatowe - Droplo.com umożliwia tworzenie programów lojalnościowych, które pozwalają na przyciąganie stałych klientów. Dodatkowo można tworzyć rabaty, oferty promocyjne oraz kody zniżkowe, które zwiększają konwersję i sprzedaż. Integracja z Google Analytics - Dzięki integracji z Google Analytics, właściciele sklepów mogą dokładnie śledzić ruch na stronie, analizować zachowania użytkowników i podejmować decyzje oparte na danych. To potężne narzędzie, które pozwala na optymalizację działań marketingowych. Sprawdź: Rozwiązania e-commerce polecane przez Make-Cash.pl Jakie są wady Droplo.com? Choć Droplo.com to bardzo obiecujący system, to jak każda platforma, ma również pewne ograniczenia. Przede wszystkim, w porównaniu do bardziej zaawansowanych systemów, Droplo.com może być mniej elastyczny w zakresie niestandardowych funkcji i integracji. Jednak dla większości małych i średnich sklepów internetowych, oferowane funkcje będą w pełni wystarczające. Praktyczne porady dla użytkowników Droplo.com Wybierz odpowiedni szablon sklepu - Pierwszym krokiem przy zakładaniu sklepu na Droplo.com jest wybór szablonu. Upewnij się, że wybrany szablon jest responsywny i dobrze wygląda na różnych urządzeniach. Dobrze zaprojektowany sklep to klucz do przyciągania klientów. Skorzystaj z integracji płatności - Ważne jest, aby umożliwić klientom łatwą i szybka możliwość zakupu. Zintegruj sklep z popularnymi systemami płatności, co zwiększy wygodę i bezpieczeństwo transakcji. Zoptymalizuj sklep pod kątem SEO - Pamiętaj o optymalizacji sklepu pod kątem wyszukiwarek internetowych. Dodaj odpowiednie meta-opisy, tagi, słowa kluczowe oraz zadbaj o szybkość ładowania strony. Używaj narzędzi do automatyzacji - Automatyzacja procesów, takich jak e-mail marketing, obsługa klienta, czy zarządzanie magazynem, pomoże zaoszczędzić czas i zwiększyć efektywność. Podsumowanie Droplo.com to system, który zapewnia przedsiębiorcom e-commerce łatwy sposób na założenie sklepu internetowego, oferując intuicyjną obsługę, zaawansowane narzędzia marketingowe, a także wsparcie dla rozwoju sklepu. Dzięki funkcjom, takim jak responsywne szablony, integracja z systemami płatności czy opcje SEO, jest to rozwiązanie, które sprawdzi się zarówno dla nowicjuszy, jak i doświadczonych właścicieli sklepów online. Jeśli zależy Ci na prostocie, funkcjonalności i efektywności, Droplo.com jest platformą, którą warto rozważyć. Sprawdź: Rozwiązania e-commerce polecane przez Make-Cash.pl
-
- sklep internetowy
- sklep
-
(i 4 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Sprzedaż online to dynamicznie rozwijający się sektor, w którym konkurencja nieustannie rośnie. W tym kontekście poszukiwanie odpowiednich narzędzi do prowadzenia sklepu internetowego jest kluczowe dla sukcesu w biznesie e-commerce. Jednym z popularniejszych systemów wspierających sprzedaż online jest Sellingo. Sprawdź: Rozwiązania e-commerce polecane przez Make-Cash.pl Dla właścicieli sklepów internetowych, osób planujących otworzenie własnego sklepu oraz marketerów e-commerce, znajomość tego narzędzia może okazać się kluczowa. W tym artykule szczegółowo omówimy Sellingo, jego funkcjonalności, zalety i wady, a także dostarczymy praktyczne porady, które pomogą w pełni wykorzystać potencjał tego systemu. Co to jest Sellingo i jak działa? Sellingo to polska platforma e-commerce, zaprojektowana z myślą o właścicielach sklepów internetowych, którzy szukają prostego i efektywnego narzędzia do zarządzania sprzedażą online. System oferuje pełną funkcjonalność niezbędną do prowadzenia sklepu internetowego, począwszy od integracji z popularnymi platformami płatności, przez narzędzia do zarządzania zamówieniami, aż po zaawansowane opcje marketingowe. Sellingo jest szczególnie cenione za intuicyjny interfejs i łatwość integracji z istniejącymi sklepami internetowymi, co sprawia, że jest dostępne zarówno dla początkujących przedsiębiorców, jak i dla dużych firm. Platforma umożliwia prowadzenie sprzedaży w różnych modelach biznesowych - B2C, B2B, a także w formie marketplace, co oznacza, że można sprzedawać produkty na wielu kanałach jednocześnie. Oferuje również funkcje automatyzacji procesów, takie jak generowanie faktur, zarządzanie zapasami czy integracje z systemami magazynowymi. Dzięki temu, przedsiębiorcy mogą skupić się na rozwoju biznesu, a nie na ręcznym wprowadzaniu danych. Sellingo - kluczowe funkcje dla Twojego sklepu internetowego Sellingo to wszechstronny system, który oferuje szeroki wachlarz funkcji, ułatwiających codzienne zarządzanie sklepem internetowym. Poniżej przedstawiamy najważniejsze z nich. Zarządzanie produktami i kategoriami Podstawą każdego sklepu internetowego jest łatwe zarządzanie asortymentem. Sellingo oferuje możliwość łatwego dodawania produktów, przypisywania ich do kategorii, a także ustalania parametrów takich jak ceny, stany magazynowe czy zdjęcia. Dodatkowo, system umożliwia importowanie danych z plików CSV lub bezpośrednią integrację z dostawcami, co znacznie przyspiesza proces wprowadzania produktów do sklepu. Automatyczne wystawianie faktur Sellingo posiada wbudowane narzędzie do automatycznego generowania faktur VAT, co znacznie ułatwia proces rozliczania transakcji. System umożliwia dostosowanie szablonów faktur do specyfiki działalności, a także automatyczne wysyłanie faktur do klientów po zakończeniu transakcji. Integracje z popularnymi bramkami płatności Sellingo wspiera szeroki wachlarz bramek płatności, co umożliwia klientom dokonanie zakupu w wygodny sposób. Platforma obsługuje m.in. płatności kartą, przelewy online oraz popularne systemy typu PayPal czy PayU. Integracja z bramkami płatności jest prosta i szybka, co pozwala na natychmiastowe rozpoczęcie sprzedaży. Narzędzia marketingowe i SEO Platforma oferuje również narzędzia wspierające marketing, takie jak możliwość tworzenia kuponów rabatowych, integracje z systemami newsletterowymi oraz wsparcie dla kampanii reklamowych Google Ads czy Facebook Ads. Dodatkowo, Sellingo umożliwia optymalizację SEO sklepów internetowych, co poprawia widoczność w wyszukiwarkach i przyciąga więcej potencjalnych klientów. Obsługa klienta i logistyka W Sellingo znajdziesz również funkcje związane z obsługą klienta, takie jak integracja z popularnymi systemami do obsługi zgłoszeń czy czatami na żywo. Ponadto, platforma obsługuje integracje z firmami kurierskimi, co pozwala na automatyczne generowanie etykiet wysyłkowych i śledzenie przesyłek. To ogromne ułatwienie, które pozwala zaoszczędzić czas i zminimalizować błędy przy wysyłce. Sprawdź: Rozwiązania e-commerce polecane przez Make-Cash.pl Jak szybko można stworzyć własny sklep z Sellingo? Jedną z głównych zalet Sellingo jest szybkość, z jaką można uruchomić sklep internetowy. Proces zakupu i konfiguracji konta na platformie jest bardzo prosty i intuicyjny. Zaledwie w kilka minut możesz założyć swoje konto, wybrać odpowiedni plan subskrypcyjny i zacząć konfigurować sklep. Dzięki gotowym szablonom i łatwemu interfejsowi, dodawanie produktów, ustalanie metod płatności i wysyłki zajmuje dosłownie kilka godzin, a nie dni. Sellingo oferuje także wsparcie techniczne, które pomoże w razie jakichkolwiek problemów. Zatem, jeśli posiadasz już gotowe produkty i chcesz jak najszybciej zacząć sprzedawać, możesz uruchomić sklep w ciągu jednego dnia, a nawet szybciej, w zależności od stopnia zaawansowania konfiguracji. Sellingo vs inne platformy e-commerce: Co wyróżnia ten system? Sellingo jest konkurencyjne na tle innych platform e-commerce, zwłaszcza w kontekście polskiego rynku. Choć wiele osób decyduje się na popularne systemy jak WooCommerce, PrestaShop czy Shopify, Sellingo oferuje kilka unikalnych zalet, które wyróżniają go w tłumie. Przede wszystkim, Sellingo jest systemem stworzonym z myślą o polskim rynku i dostosowanym do lokalnych przepisów i wymagań. To oznacza, że wszystkie funkcje, w tym obsługa płatności, fakturowanie czy integracja z kurierami, są zoptymalizowane pod kątem polskich realiów biznesowych. Dodatkowo, Sellingo jest systemem elastycznym, który świetnie sprawdza się zarówno w przypadku małych sklepów, jak i w dużych przedsięwzięciach e-commerce. Dzięki dostępności zarówno wersji podstawowej, jak i zaawansowanych planów z dodatkowymi funkcjami, użytkownicy mogą dostosować system do swoich indywidualnych potrzeb. Sellingo - ceny i plany subskrypcyjne Sellingo oferuje różne plany subskrypcyjne, które różnią się funkcjonalnością i liczbą dostępnych opcji. Dla małych sklepów i początkujących przedsiębiorców dostępna jest opcja podstawowa, która zawiera wszystkie niezbędne funkcje do prowadzenia sprzedaży online. Z kolei dla większych sklepów, które potrzebują zaawansowanych opcji, dostępne są plany rozszerzone, umożliwiające integrację z dodatkowymi systemami, obsługę wielu sklepów czy zaawansowane opcje marketingowe. Ceny zależą od wybranego planu, jednak Sellingo zapewnia stosunkowo konkurencyjne stawki w porównaniu z innymi popularnymi systemami e-commerce na rynku. Dzięki elastycznym opcjom płatności, system jest dostępny dla szerokiego kręgu przedsiębiorców - od osób rozpoczynających działalność, po duże firmy. Sprawdź: Rozwiązania e-commerce polecane przez Make-Cash.pl Sellingo - opinie użytkowników Opinie użytkowników Sellingo są w przeważającej większości pozytywne. Właściciele sklepów chwalą platformę za prostotę obsługi i intuicyjny interfejs. Wielu użytkowników podkreśla również, że Sellingo to platforma, która rozwija się zgodnie z potrzebami rynku e-commerce, regularnie wprowadzając nowe funkcje. Wśród użytkowników znaleźć można również pozytywne opinie na temat wsparcia technicznego, które jest dostępne 24/7 i skutecznie rozwiązuje wszelkie problemy. Oczywiście, jak w przypadku każdej platformy, zdarzają się także głosy krytyczne. Część użytkowników wskazuje na potrzebę rozwoju niektórych funkcji, zwłaszcza w zakresie zaawansowanej analityki i personalizacji sklepów. Niemniej jednak, dla większości przedsiębiorców Sellingo pozostaje jednym z najlepszych wyborów w zakresie platform e-commerce dostępnych na polskim rynku. Podsumowanie - dla kogo jest Sellingo? Sellingo to doskonały wybór dla każdego, kto chce prowadzić sklep internetowy w sposób prosty, efektywny i intuicyjny. Dzięki rozbudowanej funkcjonalności, system ten może spełnić potrzeby zarówno początkujących przedsiębiorców, jak i właścicieli większych sklepów internetowych. Platforma wyróżnia się przystępnością, elastycznością i bogatymi funkcjami, które mogą pomóc w szybkim rozwoju sklepu online. Jeśli szukasz systemu e-commerce, który pomoże Ci zarządzać sprzedażą online w prosty sposób, Sellingo jest zdecydowanie wart uwagi. Przy odpowiednim wykorzystaniu jego możliwości, Sellingo może stać się potężnym narzędziem w Twoim biznesie online, pozwalając na łatwe zarządzanie sprzedażą, optymalizację procesów biznesowych i rozwój marki w internecie. Sprawdź: Rozwiązania e-commerce polecane przez Make-Cash.pl
-
- e-commerce
- sklep internetowy
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
30 sposobów jak zarabiać w Internecie dla początkujących i średnio-zaawansowanych Nie mam pojęcia jak długi będzie ten poradnik więc jeżeli nie starczy mi miejsca w temacie albo będzie za długi to podzielę go na kilka części - oczywiście pod koniec każdej części podlinkuje wam kolejną. Wszystko co tutaj przeczytacie wypisywałem z głowy więc przepraszam za skróty myślowe, zgubione znaki, interpunkcję i ewentualne błędy. Poradnik skierowany jest raczej do początkujących i trochę do średnio-zaawansowanych. Starzy wyjadacze nie znajdą tutaj nic ciekawego. Poradnik starałem się pisać prostym językiem tak żeby każdy mógł się w nim odnaleźć bez konieczności sprawdzania co jakiś czas w google co oznacza dane słowo. Pomijam w tym poradniku rzeczy wymagające specjalistycznej wiedzy, dużych środków na inwestycję czy bóg wie ile lat praktyki. Podane metody są czasami gotowe i proste, niektóre są mniejszą częścią większej grupy np. Suplementy Diety są częścią programów partnerskich ale skoro są opisane osobno to doszedłem do wniosku, że warto jest napisać o nich coś więcej. Na każdej z tych metod możecie zarobić - ważne jest abyście podeszli do sprawy w kreatywny sposób. Większość metod o jakie zahaczyłem w całym swoim życiu działa do dziś - wystarczy czasami starą metodę “podrasować”. Niektóre opcje pozwolą wam dorobić kilkaset złotych do pensji, a niektóre przy odpowiednim podejściu możecie zamienić na naprawdę duży zarobek. Tematu nie chciało mi się rozbijać na kilka mniejszych - niestety nie znalazłem odpowiedniego działu gdzie by pasował więc ląduje tutaj Poradnik powstał dla forum make-cash i zabraniam kopiowania go w inne miejsca. Spis treści: 1. Sklep internetowy 2. Blog 3. Programy Partnerskie 4. CPA 5. Kanał YouTube 6. Taniej kup - sprzedaj drożej 7. Tłumaczenia tekstów 8. Pisanie tekstów 9. Zarabianie na zdjęciach 11. Kursy 12. Allegro 13. Farmienie kont/itemów w grach online 14. Usługi graficzne 15. Sprzedaż stażowych kont 16. Tworzenie stron na zlecenie 17. Pisanie komentarzy/opinii 18. Prowadzenie kont firmowych w social media 19. Suplementy diety 20. Domeny z literówkami 21. Mastering/Mix dźwięku 22. Usługi Informatyczne 23. Intro/Outro/Grafiki na YouTube 24. Wypełnianie płatnych ankiet 25. Wprowadzanie produktów na sklep internetowy 26. Hostowanie serwerów gier 27. Konkursy/Loterie 28. Boosting w grach online 29. Aplikacje mobilne 30. Dzierżawa sygnatury na forum 1. Jak zarabiać na sklepie Internetowy (e-commerce) Do otworzenia sklepu internetowego już nie jest potrzebna specjalistyczna wiedza. Na rynku jest wiele gotowych rozwiązań sklepowych np. shoper gdzie opłacamy abonament i cieszymy się gotowym sklepem. Jeżeli masz doświadczenie w stawianiu stron to możesz spróbować postawić swój sklep na wordpressie lub silniku RedCart. Nie mam zamiaru tutaj się rozpisywać na ten temat - porównanie poszczególnych silników znajedziecie w internecie. Sklep internetowy może być o tyle problematyczny dla osoby początkującej z tego względu, że samo postawienie sklepu to dopiero początek drogi. Taki sklep trzeba jakoś wypromować. Możemy próbować przebić się w wyszukiwarce google, możemy wykupić reklamy lub możemy próbować promować sklep w social media. Przy sklepie internetowym jest sporo pracy - trzeba zadbać o takie rzeczy jak SSL, regulamin i polityka prywatności. Jeżeli nie masz wiedzy na temat handlu a jednak chciałbyś spróbować swoich sił w sprzedaży to możesz zainteresować się dropshipingiem - w tym modelu sprzedaży tylko pośredniczysz między hurtownią a klientem. Wystarczy znaleźć hurtownie działające w modelu dropshiping, następnie wysyłamy do nich zapytanie i otrzymujemy gotowe pliki do zaimportowania na nasz sklep. Gdy klient złoży zamówienie w Twoim sklepie to składasz w jego imieniu zamówienie w hurtowni - nie musisz prowadzić magazynu. Wiedza: Przydałyby się podstawy wiedzy z zakresu handlu i obsługi klienta Budżet: Otworzenie sklepu w najtańszej opcji będzie nas kosztować kilkadziesiąt złotych w pierwszym roku. Potrzebujemy domeny, hostingu i certyfikatu SSL. Jeżeli chcemy gotowe rozwiązanie i chcemy zająć się tylko sprzedażą to abonament np. w shoperze kosztuje w zależności od wybranej opcji kilkaset złotych rocznie. Dla kogo: Dla cierpliwych - rozkręcanie sklepu internetowego może trochę potrwać, w niektórych niszach może nie być możliwe wejście na dobre frazy w google więc trzeba się liczyć z tym że będzie trzeba wykupić jakieś reklamy. Oczywiście sklep internetowy z powodzeniem można promować w social media. Rada od Pawła: Nie otwierajcie sklepów internetowych w niszach które są oblegane np. zdrowa żywność, sprzęt komputerowy, meble. Jeżeli nie działacie na zasadzie dropshipingu to musicie pamiętać, że prowadzenie sklepu internetowego to nie tylko sprzedaż ale także pakowanie i wysyłka towaru - przydałaby się więc jakaś umowa z kurierem. Celujcie w produkty drobne na których jest duża marża - oszczędzicie wiele czasu i zarobicie nawet jeżeli będziecie realizować kilkanaście zamówień miesięcznie. Dobrym pomysłem jest sprzedawanie swoich wyrobów - jeżeli ktoś z was maluje, rzeźbi lub wytwarza cokolwiek własnymi rękami to świetnym pomysłem będzie sprzedaż swoich prac w internecie. Jest wiele osób które chętnie zapłacą więcej za rzecz która nie została zrobiona w fabryce. 2. Jak zarabiać na blogu Jeżeli ktoś wam chce wmówić, że musicie poinstalować milion wtyczek i przeczytać osiem książek na temat SEO żeby odnieść sukces w blogosferze to możecie mieć pewność że rozmawiacie z kimś kto nie wie o czym mówi. Jest to jedna z najprostszych metod jeżeli chodzi o zarabianie w internecie. Serdecznie polecam każdemu kto ma jakieś hobby lub zainteresowania wykraczające poza słuchanie muzyki i oglądanie seriali (Nawet na te tematy można stworzyć świetnego bloga). Można wystartować ze swoim blogiem nie mając bladego pojęcia o SEO, marketingu i wszystkich innych rzeczach. Znam kilka blogów których autorzy nie stworzyli ręcznie ani jednego backlinka a oblegają topowe pozycje w google na wiele fraz kluczowych. Takiego bloga bardzo prosto jest monetyzować - nie trzeba do tego nawet wielu użytkowników. Bloga monetyzujemy na kilka sposobów. 1. Sprzedaż arytkułów sponsorowanych Rejestrujemy się na dwóch platformach - Linkhouse i whitepress. Dodajemy naszego bloga, ustalamy cenę za wpis sponsorowany i czekamy na zlecenia. W zależności od tematyki i wielkości bloga możemy zarobić od kilkudziesięciu do kilku tysięcy złotych za jeden wpis! Na linkhouse możemy dodać bloga właściwie po tym jak wrzucimy na niego kilka wpisów. Jeżeli chodzi o whitepress to wymagane minimum to 500 unikalnych użytkowników miesięcznie. 2. Recenzje produktów Na naszego bloga wrzucamy zakładkę “współpraca” i tam podajemy emaila na którego będą się kontaktować z nami firmy zainteresowane współpracą. Dostaniecie produkt lub usługę do zrecenzowania i odpowiednią zapłatę. 3. Reklamy Jeżeli macie już jakiś użytkowników to warto na blogu wrzucić jakieś reklamy - przy mniejszych blogach z samych reklam rocznie zwróci wam się za utrzymanie domeny i hostingu. Jeżeli wasz blog będzie większy to za pieniądze z reklam będziecie mogli kupić niezły samochód. 4. Programy partnerskie i afiliacja Jeżeli chcecie zarobić więcej to warto skorzystać z możliwości afiliacji i raz na jakiś czas wrzucić we wpisie lub w formie reklamy link do programu partnerskiego. Jeżeli prowadzicie bloga o finansach to w internecie znajdziecie wiele sieci afiliacyjnych oferujących pożyczki - prowizja za pośrednictwo wynosi kilka-kilkanaście procent co w przypadku kredytu na 30 000 - 40 000zł może dać nam nawet kilka tysięcy na czysto. Jeżeli piszecie o sporcie to może warto wrzucić czasami wpis o odżywkach i polecić jakieś - oczywiście także wrzucacie link partnerski gdzieś we wpisie do produktu który opisujecie. 5. Sprzedaż poradników, książek i innej twórczości Jeżeli macie bazę wiernych czytelników to bez problemu możecie im sprzedać jakiś produkt lub usługę. Jeżeli piszesz bloga kulinarnego to wśród twoich czytelników na sto procent znajdą się osoby które kupią Twoją książkę kucharską albo opowieść o tym jak odkrywałeś smaki Azji Wschodniej. Blogi często otwiera się też jako wsparcie dla sklepów internetowych. Wiedza: Jeżeli chodzi o zagadnienia techniczne to bloga postawicie w godzinę max po przeczytaniu dwóch poradników, fajnie żebyście wiedzieli o czym piszecie. Jeżeli znacie się na sporcie to piszecie o sporcie, jak waszym konikiem są samochody to otwieracie bloga motoryzacyjnego i piszecie o nowinkach na rynku, starych samochodach itp Budżet: Kilkadziesiąt złotych starczy Dla kogo: Dla każdego - nawet bez doświadczenia i wiedzy Rada od Pawła: Postawcie na jakość a backlinki do waszego bloga zrobią się same. Sam mam w zwyczaju dzielić się znaleziskami ze znajomymi lub na jakiś forach. Ludzie lubią dobrej jakości treści - piszcie o tym co może zaciekawić waszego użytkownika. Sprawcie żeby ten użytkownik zapisał się do newslettera i żeby czytał waszego bloga do porannej kawy - niczym gazetę. 3. Jak zarabiać na afiliacji i programach partnerskich Afiliacja to bardzo prosta i popularna metoda wśród nowicjuszy. Powodów jest kilka - wielu mentorów, wsparcie ze strony sieci afiliacyjnych i dobrze konwertujące oferty. Jeżeli zdecydujesz się na programy partnerskie to na sto procent znajdzie się ktoś kto dosłownie poprowadzi Cię za rączkę. Pokaże Ci metody promocji, wyśle poradniki i sprawdzi Twoją stronę (jeżeli takową posiadasz). Programy partnerskie przyciągają różnych ludzi więc nie traktowałbym tego jako stałą pracę - jak chcesz dorobić kilka, kilkanaście lub kilkadziesiąt tysięcy złotych to metoda jest dla Ciebie. Sam nie bardzo przepadam za afiliacją i tego typu zarobkiem z tego powodu że jest on raczej mało rozwojowy. Jak ktoś powie Ci - rób to, to i to a zarobisz to będziesz tylko trybikiem w maszynie i dodatkową prowizją dla Twojego mentora. Wiedza: Brak Budżet: Brak - albo kilkadziesiąt złotych na domenę lub hosting Dla kogo: Dla tych którzy chcą dorobić albo chcą od czegoś zacząć Rada od Pawła: Jeżeli zdecydujesz się na programy partnerskie to postaraj się zdobywać wiedzę w innych dziedzinach żeby Twoja praca rotowała. Nie rób tylko tego co każe Ci twój mentor ale postaraj się rozwijać - czytaj, próbuj i sprawdzaj a może nauczysz się fajnych przydatnych rzeczy które przydadzą się w przyszłości przy innych projektach. 4. Jak zarabiać w modelu CPA (cost per action) Na forum mamy cały dział poświęcony CPA. Skrót CPA oznacza “Cost per action” czyli jak się domyślacie otrzymuje prowizję za określoną akcję wykonaną przez użytkownika. Może być to podanie danych osobowych typu imię i nazwisko, numer telefonu, podanie emaila, pobranie pliku, zainstalowanie aplikacji na telefonie i wiele innych. Mamy na forum cały dział poświęcony CPA więc nie będę się tutaj rozpisywał za bardzo bo wszystko jest bardzo dobrze opisane w tym właśnie dziale. W Polsce serwisów CPA kiedyś było więcej - na ten moment jest trochę bieda. Raczej odradzam wszystkim bardzo początkującym. Oferty CPA możemy promować na dziesiątki sposobów - wiele z nich jest zakazanych np spamowanie w wiadomościach prywatnych na facebooku. Jeżeli ktoś wypełni ofertę CPA z takiego spamu to reklamodawca może cofnąć nam lead (zapłatę za wykonaną akcję). Wiedza: Podstawy SEO, marketingu, promocji, social media itp Budżet: Od kilkudziesięciu złotych na domenę i hosting, metod promocji jest ogrom i każda będzie wymagać od nas innego budżetu Dla kogo: Osoby które mają jakieś doświadczenie, tak jak wspomniałem wyżej - odradzam bardzo początkującym. Jeżeli chcecie spróbować to skupcie się na promowaniu prostych ofert np. wymagających podania tylko emaila. Rada od Pawła: Do początkujących - najprostsze oferty CPA to te kierowane na USA. Jedno wykonanie akcji przez hamburgera to od kilkudziesięciu centów do kilku dolarów - zazwyczaj są to proste akcje typu właśnie podanie danych i potwierdzenie emaila. Konwersja na takich ofert sięga nawet 30-40% (czyli na 10 użytkowników z USA średnio 3-4 osoby wypełnią poprawnie ofertę i dostaniemy za nie pieniądze). 5. Jak zacząć zarabiać na własnym kanale YouTube Fajna metoda - trochę podobna do własnego bloga ale wymaga trochę wiedzy i więcej pieniędzy na inwestycję. Jeżeli podejdziecie do tego na poważnie to możecie zarobić bardzo dużo. Nie jest głupim pomysłem prowadzenie jednocześnie bloga i kanału YouTube. Moim zdaniem YouTube daje nam dużo większe pole do popisu niż prowadzenie bloga bo mamy przecież obraz i dźwięk. Konto na YouTube można monetyzować w taki sam sposób jak bloga - dodatkowo możecie sprzedawać gadżety związane z waszym kanałem. Jeżeli umiecie montować filmy i nie chcecie nagrywać własnych to możecie robić śmieszne sklejki, mixy muzyczne czy wszystko czego zapragniecie. Jeżeli nie chcecie nagrywać swojej twarzy to możecie nagrywać poradniki tylko z dźwiękiem. Nie kopiujcie innych jeżeli tworzycie content tylko wymyślcie coś swojego - mam kilkanaście pomysłów na fajne kanały YouTube które może kiedyś zrealizuje - na ten moment średnio u mnie z czasem Wiedza: Podstawy montażu filmów by się przydały i oczywiście musicie wiedzieć o czym ma być wasz kanał Budżet: W zależności od formy - jak kleicie coś z innych filmów to otwarcie kanału nie kosztuje was nic. Jeżeli chcecie nagrywać coś swojego to kamera się przyda, dobry mikrofon pojemnościowy, mixer - takie 1500zł to dla mnie absolutne minimum. Dla kogo: Dla ludzi którzy nie wstydzą się kamery, mają zdolności aktorskie i pokłady kreatywności Rada od Pawła: Podawajcie swój content w nietypowej formie. Jedną z rzeczy którymi zajmuje się od lat jest programowanie i jakiś czas temu szukałem czegoś w necie w tym temacie. Natrafiłem na film na YouTube w którym autor wklejał samego siebie na ekran dodając efekty specjalne. Film odpowiedział na moje pytanie i dodatkowo świetnie się bawiłem. 6. Jak zarabiać na handlu w Internecie, co sprzedawać Taniej kup - sprzedaj drożej. Metoda stara jak świat i nie ma w niej nic odkrywczego ale wciąż działa i długo nie przestanie. Wystarczy wejść na jakiś serwis aukcyjny i poszukać produktów - czasami ludzie oddają uszkodzone rzeczy za darmo! To jest świetna okazja na zarobek - bierzesz coś zepsutego za czekoladę, naprawiasz i wystawiasz za prawdziwe pieniądze. Wiele osób zarabia w ten sposób - skupują uszkodzoną elektronikę, sprzęty AGD itp , tutaj nie ma ograniczeń - wszystko co kupisz tanio możesz sprzedać drożej. Jak masz wystarczająco dużo pieniędzy to możesz kupować samochody, remontować a następnie odsprzedawać drożej. Wiedza: Zależy od produktu. Budżet: Zależy od produktu. Dla kogo: Dla każdego - tutaj nie potrzeba specjalistycznej wiedzy. Rada od Pawła: Można coś kupić i nie trzeba tego nawet naprawiać. Można rozebrać i sprzedać części (; 7. Jak zarabiać na tłumaczeniu tekstów Do tłumaczenia tekstów nie zawsze potrzebne są studia i biegła znajomość języka. Jeżeli znasz jakiś język na poziomie B1-B2 to bez większego problemu znajdziesz chętnych na tłumaczenia z Polskiego i na Polski. Ja w tamtym roku szukałem tłumacza - nie potrzebne mi było tłumaczenie specjalistyczne a tylko takie osoby się do mnie zgłaszały. Za kilkanaście stron tekstu większość chciała nie mniej niż 2 000zł~. W końcu znalazłem tłumacza amatora i zaoszczędziłem prawie 1500zł. Teksty potrzebne są ludziom do różnych celów - czasami ktoś będzie chciał żebyś przetłumaczył mu poradnik lub tekst na stronę internetową. Wiedza: Znajomość danego języka na poziomie minimum B1-B2 Budżet: 0zł Dla kogo: Dla chcących dorobić, początkujących tłumaczy lub osób które chcą iść w tym kierunku Rada od Pawła: Im mniej popularny język tym lepiej płatne tłumaczenie 8. Jak zarabiać na copywritingu i pisaniu tekstów Bardzo fajna i przyjemna opcja na zarabiania pieniędzy. Uważam, że jest to dobra alternatywa dla własnego bloga jeżeli masz jakieś zainteresowania. Jeżeli otwierasz swojego bloga to na zarobki musisz poczekać i się przyłożyć - jeżeli tylko piszesz teksty to ludzie płacą Ci za to co napiszesz. Dwa serwisy na których możecie sprzedawać swoje teksty to gieldatekstow i goodcontent - dochodzi do tego jeszcze linkhouse który ostatnio wprowadził opcję sprzedawania swoich tekstów. Ceny są różne - wszystko zależy od tematyki i jakości tekstu. Mniej popularne tematy i niskiej jakości treści mogą być płatne między 2-8zł/1000zzs (zzs - znaków ze spacjami). Teksty potrzebujące dużego researchu to koszt nawet 15-150zł/1000zzs. Oczywiście nie musicie się na czymś znać - można się wspierać źródłami, ważne żeby tekst był unikalny. Tutaj znaczenie ma też szybkość pisania - jeżeli napisanie dwóch zdań zajmuje Ci cztery minuty to ta metoda nie jest raczej dla Ciebie. Żeby jako tako zarabiać potrzeba sporo tekstów - trzeba pisać na bieżąco. Masz wystawionych 200 tekstów - sprzeda się kilka to na ich miejsce już dobrze by było żebyś miał gotowe kolejne. Systematyczność ma tutaj dużą rolę - jeżeli napiszesz 5 tekstów i je wrzucisz do sprzedaży to może się okazać, że na sprzedaż będziesz czekał kilka tygodni więc różnorodne tematyki i ilość są tutaj kluczowe. Wiedza: Zależy - można zacząć bez wiedzy, można się trochę na czymś znać. Metoda dla wszystkich Budżet: 0zł - teksty możecie pisać nawet w notatniku Dla kogo: Dla wszystkich - przy odpowiedniej ilości pracy każdy może w ten sposób zarobić Rada od Pawła: Postaw na jakość. Od jakiegoś czasu całe SEO idzie trochę w stronę jakościowego contentu - liczą się mocne zaplecza na własnych domenach. Kiedyś były popularne zaplecza stawiane z zmiksowanym tekstem żeby tylko był unikalny - w tym momencie część branży traktuje zaplecze jako narzędzie marketingowe z którego może płynąć ruch do strony docelowej. Na ten moment napisałem 17 000zzs~ w tym poradniku - myślę, że za całość mógłbym wziąć 350 - 500zł jeżeli jego pisanie będzie szło tak jak do tej pory to w sumie nie poświęce na pisanie więcej niż 3 godziny. 9. Jak zarabiać na zdjęciach Metoda dla zapaleńców. Zarobki są kuszące - mistrzowie branży zgarniają nawet kilkaset tysięcy miesięcznie. Branża jest dość ciężka - bez studia, dobrego aparatu i umiejętności nie liczcie na mega zarobki. Jedno zdjęcie może się sprzedać po kilku-kilkunastu miesiącach od wrzucenia na stock. Tutaj liczy się tematyka - wiadomo im popularniejszy temat tym łatwiej o sprzedaż. Zdjęcia ludzie kupują aby użyć ich na swoich blogach/stronach internetowych/produktach itp. Na początku pandemii pojawiło się mnóstwo zdjęć tematycznych z wirusami, kaszlącymi ludźmi i takimi tam. “Polowanie” na popularne w danym czasie tematy będzie dobrym pomysłem na szybki zarobek w krótkim czasie - nie głupim pomysłem będzie też wrzucanie wszystkiego jak leci bo akurat jakiś temat może w danym okresie stać się bardzo popularny i popyt na wasze zdjęcia się zwiększy. Wiadomo, że zdjęcia przedstawiające plaże i egzotyczne wyspy sprzedają się lepiej na wiosnę niż w zimie. Pamiętajcie o dodaniu odpowiednich tagów do waszych zdjęć żeby ludzie mogli łatwo je odszukać! Wiedza: Trzeba znać się na fotografii - nawet trochę Budżet: Aparat to wymagane minimum - 2000zł+ Dla kogo: Dla zapaleńców - to trzeba lubieć. Myślę, że jeżeli kogoś jara ten temat to może zająć się na tym na poważnie Rada od Pawła: Serio - fotografujcie wszystko. Trzy lata temu potrzebowałem zdjęcia samej ściany o konkretnych parametrach. Wziąłem więc telefon i postanowiłem sfotografować swoją ścianę a następnie chciałem ją przerobić w gimpie czy photoshopie. Głupi naiwny ja. Jak zobaczyłem co mi wyszło to zrozumiałem, że efekt jaki chcę otrzymać będzie mnie kosztował kilka godzin pracy. Przeszukałem jeden z popularnych stocków i po pół godziny szukania znalazłem idealną ścianę za kilkanaście PLN. 11. Jak zarabiać na kursach online Metoda fajna i jeżeli odpowiednio do niej podejdziecie to możecie sporo zarobić. Wszelakiego rodzaju poradniki i kursy w formie ebooków sprzedają się jak głupie - jeżeli jesteś ekspertem w jakiejś dziedzinie to polecam podzielenie się wiedzą właśnie w ten sposób. Na świecie są miliony ludzi którzy chętnie za nie zapłacą. Nawet tutaj na forum mamy osoby które dzielą się wiedzą w ten sposób - piszą obszerne poradniki i sprzedają je początkującym. Metoda o tyle fajna, że daje wam zupełną dowolność przedstawiania treści - poradniki mogą być w formie filmów lub tekstu. Kursy i poradniki możemy sprzedawać na przykład na forach internetowych, facebooku (płatna reklama działa super), udemy. Specjaliści w swoich dziedzinach którzy mają kanały na YouTube lub blogi często sprzedają takie produkty. Wiedza: Specjalistyczna wiedza w jakimś temacie, ale jak jesteście w czymś chociaż biegli to też znajdziecie chętnych na zakup kursu/poradnika Budżet: Czas na napisanie, przydałby się blog/kanał youtube z ruchem jako zaplecze marketingowe ale to nie jest must have Dla kogo: Dla każdego kto się na czymś zna i lubi pisać Rada od Pawła: Nie musicie pisać o całej dziedzinie na której się znacie. Jeżeli jesteś ekspertem od SEO to możesz napisać obszerny poradnik o analizie słów kluczowych - inni SEO’wcy którym analiza słów kluczowych sprawia kłopoty chętnie po niego sięgną. Polecam przed rozpoczęciem pisania rozeznać się na rynku i sprawdzić czego brakuje - może się okazać, że swoim kursem wypełnicie sporą lukę. 12. Jak zarabiać na Allegro, Olx i innych portalach sprzedażowych Nie muszę wam przedstawiać tego serwisu. To że kupujesz na allegro od lat nie oznacza jednak, że wiesz jak na allegro sprzedawać. Allegro moim zdaniem nie stanowi alternatywy dla własnego sklepu internetowego ale raczej może być punktem startowym. Wiele sklepów sprzedaje swój towar w sklepie internetowym i dodatkowo na allegro. Wiedza: Radzę dobrze się zapoznać z regulaminem allegro Budżet: Zatowarowanie, na allegro można też działać w modelu dropshiping - jeżeli już trochę posprzedajecie to warto zainwestować w oprogramowanie do wspierania sprzedaży np. wystawiania nowych aukcji Dla kogo: Każdy kto ma mocne nerwy - na allegro jest wysyp debili którzy nie potrafią przeczytać informacji ile wynosi czas dostawy albo nie potrafią poprawnie podać swojego adresu Rada od Pawła: Uważajcie na język - nawet jak klient wam wyśle wiązankę i zwyzywa was od najgorszych to zachowujcie się profesjonalnie. 13. Jak zarabiać na grach online W tym miejscu zaczynałem kilkanaście lat temu. Farmienie kont, itemów i waluty wciąż jest świetnym pomysłem na zarobek. Przez te wszystkie lata zmieniło się bardzo dużo, nie zawsze na korzyść konkretnej gry ale na korzyść osób które te grę traktują jak swoją pracę. Dzisiejszy gracz to już nie zawsze dzieciak z dziewiczym wąsikiem tylko właściciel nieźle prosperującej firmy lub etatowy pracownik dużej korporacji. Tacy ludzie chętnie dokupią golda na allegro żeby ulepszyć swój ekwipunek - nie mają dużo czasu na grę, ale mają sporo pieniędzy które chętnie wydadzą po to żeby w swoim ulubionym tytule nie odstawać od reszty graczy. Jeżeli kiedykolwiek zastnawiałeś się po jaką cholerę ktoś wydaje kilkanaście tysięcy złotych na jakiś przedmiot w grze to Ci odpowiadam - jest fanem tytułu, gra od lat, jestem członkiem społeczności i chce mieć ten przedmiot bo da mu prestiż i poważanie w społeczności albo sprawi że jego bohater będzie jeszcze potężniejszy. To co dla Ciebie nie ma wartości dla innych może być bezcenne - warto to wiedzieć. Na tej samej zasadzie działa cały świat - jeżeli ktoś jest maniakiem jazdy na rowerze to jest w stanie na porządny rower wydać w cholere pieniędzy. Dla mnie rower ma być wygodny i żal mi by było wydać na niego więcej niż 2 000 - 3 000zł. Miałem jednak okazję kilka lat temu spotkać kogoś kto był maniakiem i jego rower był wart ponad 70 000zł. Jechałem na nim i rzeczywiście - jakbym płynął po asfalcie. Dla mnie nie wart swojej ceny bo mnie to zwyczajnie nie jara. Wiedza: Znajomość danego tytułu, tricków na zdobywanie itemów/golda, posiadanie silnej postaci która na siebie zarobi, umiejętność obsługi botów i unikania banów Budżet: Zależy - można zacząć od zera, wszystko zależy od tytułu Dla kogo: Jeżeli grasz w jakiś tytuł nawet dla zabawy to spróbuj się dowiedzieć jak można połączyć przyjemne z pożytecznym - może odkryjesz fajny spot do farmienia golda i dasz radę trochę dorobić na allegro Rada od Pawła: O ile farmienie golda i sprzedawanie go dalej jest tylko złamaniem regulaminu gry tak wyłudzanie danych do kont innych graczy żeby ich okraść jest przestępstwem. Używanie wszelkiego rodzaju keyloggerów może się dla was zakończyć wizytą na komendzie i prawdopodobnie zarzutami. 14. Jak zarabiać na grafice komputerowej (usługi graficzne) Kuleje jeżeli chodzi o grafikę. Potrafię zrobić proste logo, usunąć jakąś warstwę czy wkleić coś na zdjęcie - totalne podstawy. Dlatego często korzystam z usług grafików - którzy czasami do tanich nie należą no ale nie mam wyboru. W sumie mam wybór - mogę sam ślęczeć kilkanaście godzin nad czymś a i tak wyjdzie mi babol lub mogę zapłacić 200-300zł i mieć spokój. Jeżeli mam być szczery to nie wydaje mi się, żeby kiedykolwiek się to zmieniło - temat mnie nie rajcuje i uważam, że uczenie się czegoś na siłę jest stratą czasu. Lepiej dla was! Takich jak ja są setki tysięcy. Ludzie cały czas otwierają nowe biznesy, strony internetowe, wprowadzają nowe produkty do oferty i potrzebują grafik - dużo grafik. Wiedza: Jeżeli masz smykałkę to po kilkudziesięciu godzinach praktyki będziesz mógł robić fajne proste rzeczy - ale wciąż chodliwe Budżet: Programy graficzne - tutaj się nie wypowiem bo okazuje się, że im bardziej doświadczony grafik tym z większej ilości oprogramowania korzysta Dla kogo: Każdy kogo to jara, gdybym ja miał przez piętnaście godzin zmieniać kolorki to bym dostał wylewu Rada od Pawła: To co tutaj napiszę działa w wielu branżach, ale w usługach graficznych można to najbardziej “odczuć”. Postarajcie się robić dobre projekty według wytycznych, jeżeli trzeba coś poprawić to poprawcie to. Wiele osób nie ma czasu na szukanie nowego grafika który zrozumie o co im chodzi. Jak ja zlecam coś grafikowi to mówię w ten sposób - “No tutaj prostokąt, a żeby ten produkt był tu i żeby ładnie było” i ten mój grafik wie dokładnie o co mi chodzi bo robił dla mnie już wiele rzeczy. Gdybym znalazł kogoś nowego to zawsze istnieje szansa, że ta osoba totalnie nie będzie wiedzieć o co mi chodzi i finalnie do projektu trzeba będzie wprowadzać milion poprawek. 15. Jak zarabiać na sprzedaż stażowych kont na facebooku, instagramie i innych portalach Metoda dla kombinatorów. Do tego bardzo przyjemna - czasami czasochłonna, ale wiele rzeczy da się zautomatyzować z czasem. Właściwie nie ma progu wejścia - wystarczy wam dostęp do internetu i laptop a możecie zacząć zabawę ze stażowymi kontami. Cała metoda polega na zakładaniu wielu kont w social media, na forach, na serwisach - wszędzie gdzie tylko się da. Następnie takie konto odpowiednio rozwijacie - dodajecie avatar, zapraszacie znajomych i robicie te wszystkie aktywności na które pozwala dana platforma. Konto jest warte tyle ile ktoś jest w stanie dać - ale pamiętajcie, im starsze i bardziej rozwinięte konto tym mniejsze prawdopodobieństwo, że zostanie skasowane. Mówi się, że takie stażowe konto jest “mocne”. Przykładowo jeżeli założycie konto na YouTube w tym momencie i wrzucicie na to konto film z treściami które łamią regulamin to bardzo szybko algorytm was wyłapie i ukaże. Jeżeli taki sam film wrzucicie na konto które ma kilka miesięcy, trochę subskrypcji i kilka innych filmów to prawdopodobieństwo otrzymania kary jest mniejsze (jest mniejsze - nie znika całkowicie). Konto na YouTube które ma kilka lat, kilka tysięcy subów może być warte nawet ponad 1000zł. Wiedza: Zero - wystarczy przeszukać internet jakie konta kupują ludziei na tej podstawie działamy Budżet: Na początek zero (albo chociaż kilka proxy - groszowe sprawy) - potem przyda się jakieś narzędzie do automatyzacji ale to można pokryć z pierwszych sprzedanych kont Dla kogo: Dla każdego kto ma czas Rada od Pawła: Nie skupiajcie się tylko na wielkich platformach typu facebook/tinder/instagram. Ja sam często szukałem źródeł w których mógłbym kupić stażowe konta plurk albo quora. W tamtym okresie nie udało mi się ich znaleźć więc sam musiałem je rozwinąć. Byłem w stanie wtedy zapłacić za te konta bardzo dobre pieniądze. 16. Jak zarabiać na webmasteringu i tworzeniu stron na zlecenie Nisza bardzo oblegana od jakiegoś czasu, głównie za sprawą tego że tworzenie stron stało się bardzo proste ze względu na to, że powstało wiele narzędzi typu elementor, gotowych szablonów które trzeba tylko dostosować, pluginów. Do stworzenia dobrej strony nie potrzebujesz już specjalistycznej wiedzy - dwadzieścia lat temu jak ktoś był webmasterem to było wow, robi strony internetowe i koduje on taki mądry. Teraz stawiasz stronę na gotowym silniku i masz spokój. Nie oznacza to jednak, że nie można na tym zarobić - boomerzy którzy przenoszą swoje biznesy do sieci często korzystają z takich usług. Zlecają przerobienie swoich starych stron w htmlu na coś “nowszego” i jarają się jak dzieci bo ktoś im postawi wordpressa i mają rozwijane menu. Nie ma w tym nic złego - robisz dla kogoś stronę nawet w wordpressie, kasujesz kilkaset złotych za dwie godziny pracy i szukasz następnego klienta. Ten poprzedni klient też może do Ciebie wrócić - coś może będzie chciał dodać, przerobić lub zmienić albo będzie chciał otworzyć kolejny biznes i potrzebna będzie nowa strona firmowa? Wiedza: Jeżeli nie masz żadnej to nie szkodzi - poszukaj poradników o stawianiu wordpressa i elementorze, trochę o css i jakoś to będzie. Postaw sobie testową stronę i działaj - jak uznasz, że to już czas to możesz oferować swoje usługi dalej. Budżet: Zero Dla kogo: Dla tych co nie mają pomysłu na siebie. No chyba że jesteś w tym mega dobry to idź w temat, ale nie uważam żeby układanie klocków było odkrywcze. Rada od Pawła: Stwórz portfolio to po pierwsze, po drugie odpuść sobie raczej promocję na grupach facebook bo na grupach zawsze znajdzie się bezrobotna Maryna Kabała-Cichalewska-Curuś z selfikiem z łapy na profilowym co wykona stronę za 35pln. 17. Jak zarabiać na marketingu szeptanym i pisać komentarze/opinie Prosta metoda ale dużo mniej oblegana niż robienie stron internetowych. Robisz dokładnie to samo co w punkcie “15. Sprzedaż stażowych kont” z tą różnicą, że kont nie sprzedajesz tylko oferujesz komentarze i opinie za pieniądze. Opinie google, znanylekarz, allegro, tripcośtam i wiele innych miejsc. W ciągu ostatnich dwóch tygodni widziałem u nas na forum ze cztery osoby które właśnie chciały zapłacić za tego typu usługę. Konkurencja jest mniejsza niż przy tworzeniu stron internetowych bo Maryna Kabała-Cichalewska-Curuś nie ma pojęcia jak się do tego zabrać - na pomysł wpadła i stworzyła nawet pięć kont na facebooku tylko z jakiegoś powodu dostały bana. Wiedza: Tak samo jak w punkcie 15 Budżet: Tak samo jak w punkcie 15 Dla kogo: Tak samo jak w punkcie 15 Rada od Pawła: Zapoznajcie się dokładnie ze stronami na których będziecie tworzyć konta. Konta niech będą bardzo aktywne w sferach które nie dotyczą opinii/komentarzy. Jeżeli zakładasz konto na google to nie loguj się na nie tylko po to żeby dodać komentarz klientowi! Metoda fajna bo jedno konto stale na siebie zarabia a nie jednorazowo 18. Jak zarabiać na prowadzeniu kont firmowych w social media Zastanawiałem się czy umieścić ten punkt w tym poradniku. Proszę żebyście mieli na uwadze, że wiele firm będzie wymagało od was doświadczenia i portfolio. Nie ma najmniejszych szans żeby jakaś duża firma zleciła wam opiekę nad ich social mediami jeżeli nie macie odpowiedniej wiedzy. Nie oznacza, że nie możecie się tym zająć na mniejszą skalę. Zawsze możecie poszukać mniejszych firm lub osób które mają jednosobową działalność i nie znają się totalnie na mediach społecznościowych. Istnieją ludzie na tym świecie którzy mają problem z samym założeniem konta na facebooku. Ich firmy nie są ogromne i nie liczcie na budżety miesięczny po kilka tysięcy - ale kilkadziesiąt-kilkaset złotych miesięcznie za publikowanie materiałów na czyimś fanpage’u/blogu/instagramie to całkiem przyzwoita stawka. Wiedza: Znajomość podstaw pracy z social mediami Budżet: Zero Dla kogo: Dla początkujących i dla średnio-zaawansowanych. Wiadomo, że im więcej wiesz i lepiej poruszasz się w temacie tym większych klientów jesteś w stanie obsłużyć. Rada od Pawła: Bądzcie na bieżąco z nowinkami - social media są bardzo dynamiczne. Zapoznaj się też z różnego rodzaju oprogamowaniem do planowania aktywności w social media. 19. Jak zarabiać na reklamowaniu suplementów diety Genialna metoda, stara jak świat ale skuteczna i cholernie dochodowa. Ludzie są z natury leniwi i szukają sposobu jak coś osiągnąć nie robiąc nic. Za przykład weźmiemy odchudzanie - ludzie wolą kupić badziewne tabletki za kilkaset złotych w nadziei “że to coś da” niż ruszyć dupę z kanapy i się poruszać. Tabletki na odchudzanie ludzie uważają za wręcz magiczne - bier jedną dziennie przez trzy miechy a schudniesz. Nie musisz nic totalnie robić - dalej możesz chlać piwko i zjadać codziennie na obiad dużą peperoni. Koszt produkcji opakowania takich tabletek oscyluje w granicach 2-6zł, cena końcowa jednego opakowania to czasami nawet kilkadziesiąt złotych - im bardziej prestiżowe opakowanie tym większa cena. Nie musisz tworzyć swoich produktów - promuj gotowe suplementy z ofert sieci których nie mam zamiaru tutaj reklamować. Prowizja wynosi od 20-40% za każdą sprzedaż! Często zdarza się, że jedna osoba kupuje kilka różnych suplementów albo kilka opakowań na zapas. Wiedza: Brak Budżet: Zero - zależy jak chcesz promować produkty Dla kogo: Dla każdego - w tym nie ma żadnej filozofii Rada od Pawła: Każda metoda promocji suplementów diety będzie dobra ale szukaj miejsc w internecie gdzie czas spędzają stare kobiety i głupi ludzie bo im najłatwiej opchnąć tego typu produkty. 20. Jak zarabiać na literówkach popularnych domen Metoda trochę inna niż pozostałe. Nie jest to wiedza tajemna ale odradzam bardzo początkującym. Szukacie popularnych serwisów z dużym ruchem i sprawdzacie czy są dostępne do rejestracji domeny z literówką. Ludzie często się mylą i źle wpisują adres - naszym zadaniem jest zarejestrować taki adres i monetyzować ten ruch wyświetlając na domenie reklamy. Wystarczy kupić taką domenę i ją zaparkować np w sedo.com , jeżeli domena to: www.domena.com to literówkami będą przykładowo: www.domenq.com www.domenz.com www.domens.com Zwracajcie uwagę który klawisz może wcisnąć użytkownik - nikt raczej nie pomyli się w ten sposób że wpisując www.domena.com wpisze www.domenp.com a jeżeli już to raczej bardzo rzadko. Wiedza: Brak Budżet: Środki na rejestracje domen - zależy ile chcemy kupić Dla kogo: Dla każdego Rada od Pawła: Literówki przy wpisywaniu adresu nie zawsze zdarzają się na początku lub na końcu - szukajcie a znajdziecie 21. Jak zarabiać na usługach dźwiękowych - Mastering/Mix dźwięku Fajna metoda na zarobek. Wymaga trochę wiedzy ale da się ją znaleźć na YouTube i nie trzeba płacić za żadne kursy. Po kilku miesiącach nauki możemy przejść do praktyki. Rozstrzał cenowy jest ogromny i sporo zależy od waszych umiejętności. Żeby zarabiać na tym grube pieniądze trzeba być inżynierem dźwięku i trzeba by skończyć jakieś studia w tym kierunku. Naszą niszą jest mastering i mix skierowany do przykładowo osób które zaczynają na YouTube i chcą wyczyścić dźwięk do swojego filmiku. Ich nie stać na zatrudnienie inżyniera który liczy sobie grube pieniądze - co nie jest dziwne, tacy ludzie dbają o to żeby to co jest nagrane brzmiało świetnie na każdym urzędzeniu. Zatrudniać kogoś takiego od obróbki filmiku o tytule “Top 10 dziwnych zwyczajów w Azji” jest jak zatrudnianie neurochirurga aby wyleczył kaszel. Wiedza: Można ją łatwo zdobyć. Budżet: Kilkaset złotych na oprogramowanie Dla kogo: Pasjonaci lub osoby które interesują się dźwiękiem - jeżeli grasz na jakimś instrumencie, śpiewasz lub chodziłeś do szkoły muzycznej tym lepiej! Dobry słuch i znajomość podstaw zagadnień związanych z muzyką ułatwiają sprawę. Rada od Pawła: Jeżeli zdobędziecie wiedzę to warto zacząć oferować swoje usługi na fivver. 22. Jak zarabiać na usługach informatycznych Metoda odkrywcza nie jest. Może wam się wydawać, że w dzisiejszych czasach każdy “umie w kąkuter”. Nie jest to prawdą - nie rozumiemy technologii która nas otacza. Do mnie dwa razy w miesiącu ktoś dzwoni z jakimś durnym problemem odnośnie komputera - nie działa internet, monitor się wyłącza, ciotka dzwoni że kuzynowi fortnite nie chodzi po tym jak odebrała komputer z naprawy i tak dalej. Czasami pomagam im przez telefon - kliknij to, co widzisz, dobra kliknij tamto - o działa! Przychodzą do mnie czasem nawet sąsiedzi z pytaniami, albo przynoszą mi laptopy które “trzeba by wyczyścić”. Ja nie oferuje takich usług ale jak mam wolną chwilę to z czystej uprzejmości za darmoszkę im robię różne rzeczy. Czasami ludzie chcą mi płacić no ale nie będę zdzierał z ludzi których znam kilkudziesięciu złotych za jakieś bzdury. No ale Ty możesz - powiem inaczej - powinieneś. Usługi stanowią sporą część każdej gospodarki, w tym naszej. Jeżeli ktoś nie ma komu oddać laptopa żeby coś tam zobaczyć to chętnie zapłaci te parę dych za usługę. Serio - w większości przypadków trzeba zainstalować sterownik, zainstalować apkę czy zmienić ustawienia ekranu aby naprawić problem. Trzy minuty pracy i wpada pieniądz. “A bo patrzył tam siostrzeniec ale nie udało mu się naprawić.” - Takie coś kiedyś usłyszałem. No nie naprawił bo niestety większość ludzi dzisiaj nie ogarnia zamiatania podłogi (serio, miałem okazję uczyć dwudziestolatkę jak się zamiata) a co dopiero kwestii technicznych dość skomplikowane urządzenia jakim jest komputer. Wiedza: Ogarnianie komputerów, telefonów, tabletów na “dobrym” poziomie Budżet: Zero Dla kogo: Każdy kto się zna trochę na technologii Rada od Pawła: Oferujcie się na grupach lokalnych na Facebooku i Olx. W tych miejscach najłatwiej wam będzie znaleźć klientów - dużo jest tam starszych ludzi którzy mają trywialne problemy z komputerem lub telefonem. Możecie też rozwiesić ogłoszenia w swojej okolicy - serio, to jeszcze działa 23. Freelancing dla grafika - Intro/Outro/Grafiki na YouTube Generalnie jest to część punktu czternastego ale postanawiam, że wspomnę o tym osobno. YouTube jest ogromnym serwisem i nie ma nic dziwnego, że wokół niego powstało wiele małych branż w których można się realizować. Usługi związane z filmami na YouTube są bardzo popularne - początkujących YouTuberów jest multum. Z tą niszą jest o tyle fajnie, że możemy wykonać sobie jakieś szablony a potem możemy je tylko przerabiać pod wytyczne klienta. Wciąż są popularne generatory Intro/Outro i grafik na kanał ale zacząłem zauważać, że wiele nawet małych kanałów inwestuje pieniądze w te rzeczy bo chcą żeby od początku wszystko wyglądało profesjonalnie. Wiedza: Wszystkiego nauczycie się z poradników YouTube (; Budżet: Oprogramowanie - w zależności od narzędzi od 0 do kilkudziesięciu tysięcy złotych Dla kogo: Dla każdego kto interesuję się animacją i grafiką Rada od Pawła: Bądź kreatywny. Zastanawiasz się pewnie jak pozyskać pierwszych klientów - dla mnie to mega proste. Zakładasz swój kanał i stronę internetową. Wykonujesz kilkanaście różnych projektów i publikujesz je na swoim kanale YouTube - następnie wyszukujesz początkujących YouTuber’ów którzy nie zadbali o Intro/Outro. W komentarzu możesz napisać coś w tym stylu: “Fajny kanał! Leci sub. Znam się trochę na tym i widać, że dopiero zaczynasz swoją przygodę z YouTube. Nie martw się - każdy kiedyś zaczynał. PS. Sprawdź mój kanał!” Taki początkujący YouTuber jest podjarany tym, że ktoś go ogląda - czyta wszystkie komentarze i stara się odpowiadać na nie. Ma ich przecież kilka! Szansa że wbije do Ciebie na kanał jest spora - może nie zamówi od Ciebie intro/outro dziś ale może w dowodzie wdzięczności zostawi Ci suba za to, że Ty zasubowałeś jego. Gdy stwierdzi że trzeba podnieść jakość produkcji to przypomni sobie o Tobie i Twoich usługach. 24. Praca dodatkowa dla każdego - Wypełnianie płatnych ankiet w Internecie Metoda prosta jak budowa cepa. Szukasz serwisów oferujących płatne ankiety - rejestrujesz się i czekasz na akceptację. Raz na jakiś czas dostajesz ankietę do wypełnienia i za wypełnienie otrzymujesz jakieś drobne pieniądze. Niektóre ankiety są proste i mają po kilka pytań, niektóre są rozbudowane i skierowane do konkretnej grupy na przykład matek po trzydziestce aktywnych zawodowo. Jest tutaj na forum nawet użytkownik który zarabia na ankietach i dobija czasami do kilkuset złotych miesięcznie poświęcając na wypełnianie ankiet czas w którym pije poranną kawę. Link do dziennika: https://make-cash.pl/miesięczne-zarobki-z-ankiet-by-chincyk-t22796/ Wiedza: Żadna Budżet: Zero Dla kogo: Dla chcących tylko dorobić Rada od Pawła: Nie ma 25. Jak zarabiać więcej - wprowadzanie produktów do sklepu internetowego No tak. Serio - w dobie pluginów i narzędzi do integracji są ludzie którzy zlecą Ci ręczne wprowadzanie produktów do sklepu internetowego. Powody są dwa: 1. Do opisu każdego produktu trzeba dopisać kilka zdań na jego temat tak aby opis był bardziej unikalny. 2. Opisy z gotowych baz często są czyste bez kodu html więc trzeba dodać boldy, h1, h2 itp Ceny różnią się w zależności od zakresu prac. Możecie spokojnie liczyć na zarobek 0.50 - 2zł/produkt. Jeżeli dostaniesz bazę 1 000 produktów to masz kilkanaście godzin pracy za które skosisz niezły pieniądz. Wiedza: Przyda się umiejętność sklejania poprawnych zdań, poruszania się po panelu administracyjnym sklepu internetowego, podstawy znajomości SEO (żeby wiedzieć co zboldować a co wrzucić w H1) Budżet: 0zł Dla kogo: Raczej dla chcących dorobić i osób które mogą robić powtarzalną czynność przez kilkanaście godzin Rada od Pawła: Upraszczajcie sobie pracę - jeżeli macie możliwość zaimportowania wszystkich produktów poprzez jakiś plugin to zróbcie to. Następnie ukrywacie zaimportowane produkty i zmieniacie tylko co macie zmienić. Oszczędzi to wam sporo czasu na wprowadzanie ręczne cen, tytułów, importowania zdjęć itp 26. Jak zarabiać na serwerach gier Kiedyś hostowanie serwera gry u siebie nie było możliwe. Wynikało to z tego, że łącze internetowe było dość wolne a maszyny którymi dysponowaliśmy w warunkach domowych raczej nie nadawały się do takich rzeczy. Dzisiaj jest inaczej - stare gry typu Tibia, Mu Online, Metin wciąż cieszą się popularnością a wymagania co do hostowania serwera konkretnego tytułu się nie zmieniły. W cenie 100zł/miesięcznie można mieć internet światłowodowy z gwarantowanym downloadem 800mb i uploadem 100mb lub łącze symetryczne o prędkości uploadu 300mb i downloadu 300mb. Na dzisiejszym komputerze stacjonarnym można zahostować więc serwer gry który uciągnie tysiące graczy. Możemy oferować miejsce w swojej “domowej serwerowni” innym lub sami możemy taki serwer gry postawić. Na takim serwerze zarabiamy z datków od graczy. Zazwyczaj wygląda to tak, że na stronie internetowej serwera dodajemy zakładkę z “itemami premium” niedostępnymi w grze i zakładkę “donate” gdzie gracz może wpłacić pieniądze. Jeżeli gracz postanowi wesprzeć nasz serwer dobrowolnym datkiem to przypisujemy mu punkty które może wymienić na specjalne przedmioty. W internecie znajdziecie wszystko - od plików serwera, przez szablony stron na których gracz będzie mógł stworzyć konto po auotmatyczne bramki pozwalające na automatyczne dodawanie punktów graczowi po zaksięgowaniu wpłaty na PayPal/Tpay/PayU lub koncie bankowym. W zależności od gry zarobki mogą być liczone w tysiącach złotych miesięcznie. Wiedza: Wszystko zależy od gry ale przyda się umiejętność modyfikacji silnika serwera, mapy, skryptów itp Budżet: Komputer + Dobry internet Dla kogo: Dla fanów danego tytułu - administrowanie takim serwerem to pomysł na zarobek ale też świetna zabawa Rada od Pawła: Jakby ktoś z was wpadł na szalony pomysł podpięcia sobie światłowodów tylko po to żeby hostować serwer gry to nie zapomnijcie poprosić o publiczny adres IP który będzie kosztował was 5-25zł/miesięcznie. Radzę też dobrze zabezpieczyć serwer - ataki DDOS lub włamania do źle zabezpieczonych baz danych to norma w tej branży 27. Jak zarabiać na internetowych konkursach i loteriach Fajna metoda. Trochę problematyczna i raczej nie liczcie w niej na stałe zarobki. W zależności od naszych umiejętności i taktyki którą obierzemy możemy wygrywać nagrody rzeczowe lub pieniężne. Konkursy są raczej stabilniejszą opcją jeżeli chodzi o wygrywanie bo możemy sobie przekalkulować jakie mamy szansę. Jeżeli bierzemy udział w loterii to liczymy na szczęście. Konkursy i loterie znajdziecie na stronach które je agregują - codziennie jakaś firma coś organizuje w ramach akcji promocyjnej. Możecie skupić się na grubszych sprawach i przykładać się bardziej lub możecie lecieć na masę próbując szczęścia gdzie popadnie - tutaj raczej nie ma recepty na sukces. Wiedza: Jak chcecie brać udział w konkursach to przyda się jakaś umiejętność która da wam przewagę nad innymi - na przykład umiejętności plastyczne, wokalne lub umiejętność pisania Budżet: Raczej zero - zależy od tego czego wymaga od nas dany konkurs/loteria Dla kogo: Fajna i ekscytująca dla znudzonych lubiących rywalizację. Nie traktowałbym tego jako stałego źródła zarobku (chociaż słyszałem o ludziach którzy zrobili sobie z tego sposób na życie) Rada od Pawła: Czytajcie dokładnie regulaminy konkursu! Od nagród trzeba zapłacić podatek - szukajcie w regulaminach zapisu o tym, że organizator płaci podatek od wygranej. Skupiajcie się na konkursach w których jest mało zgłoszeń a sporo do wygrania. 28. Freelancing - usługi boostingu w grach online Dużo jest tutaj o grach. Nie? Kolejną fajną metodą na zarobienie na grach online jest “boosting”. Jest to usługa polegająca na tym że bardziej doświadczony gracz zakłada świeże konto w grze i pomaga nowemu graczowi na wspinaniu się wyżej w grach rankingowych. Na świeżym koncie gramy wspólnie w drużynie z naszym początkującym i wygrywamy za niego gry - każda kolejna wygrana to punkty. Tutaj zapłata jest ustalona za wbicie konkretnej rangi - wpiszcie sobie w google “cs go boosting service” lub “lol boosting service”. Najlepsze jest to, że wielu nawet doświadczonych graczy nie ma pojęcia, że ktoś takich usług szuka lub oferuje. Ludzie są dziwni - serio. Wiedza: Świetna znajomość jakiejś gry Budżet: Kilka tysięcy godzin w jakimś tytule Dla kogo: Metoda raczej dla tych którzy grają w jakąś grę i jakimś cudem nie wiedzieli, że w ten sposób można zarobić. Jeżeli ktoś z was jest na tyle szalony żeby poświęcić kilka tysięcy godzin na wykokszenie się w jakąś grę tylko po to żeby oferować boosting to podziwiam (?). Rada od Pawła: Celujcie w rynki zagraniczne - przeciętny Polak, Ukrainiciec, Rosjanin po pierwsze nie zapłaci za boosting tyle co Amerykanin, Niemiec czy Francuz. 29. Jak zarabiać na aplikacjach mobilnych Wiesz, że nie musisz mieć specjalistycznej wiedzy aby zarabiać na aplikach mobilnych? W internecie jest wiele szablonów apek które wystarczy przerobić - dodać reklamy i wystawić do pobrania. Zarobki z reklam w aplikacjach mobilnych mogą sięgać dziesiątek tysięcy miesięcznie. Jeżeli jakaś aplikacja staje się popularna to w ciągu chwili pojawiają się jej klony które żerują na jej popularności. Wiedza: Dosłownie wszystko jest na YouTube i blackhatworld Budżet: 0zł Dla kogo: Dla ludzi którzy mieli kontakt z programowaniem - ważne żeby wiedzieć z czym się to je Rada od Pawła: Kiedyś było z tym łatwiej - dziś jest trochę trudniej ale wciąż można zarobić. Polecam uczyć się programować aplikacje mobilne od zera bo wtedy będziecie mieli większe “pole do popisu”. Robienie apek z szablonów może być tylko waszym początkiem na rynku mobilnym. Może się okazać, że za jakiś czas wpadniecie na świetny pomysł i potwórzycie sukces tindera, ubera czy tik-toka 30. Jak zarabiać na forum - dzierżawa sygnaturki Nie nazwałbym tego metodą, ale można z tego zrobić metodę. Pierwszy raz na taki pomysł wpadłem parę ładnych lat temu gdy potrzebowałem konkretnego rodzaju odbiorców - a mianowicie kobiet zainteresowanych tematyką urody i ogólnego dbania o siebie. Siostra mojego ziomka ma konto na jednym z największych w Polsce for w tej tematyce - do tego konto istnieje prawie od początku i ma ogromną ilość postów. Byłem w stanie jej zaoferować nawet kilkaset złotych miesięcznie za wrzucenie linku w sygnaturce. Finalnie nic z tego nie wyszło bo zacząłem promować niszę w inny sposób. Nawet tutaj na forum widziałęm osoby które chętnie odsprzedadzą miejsce u siebie. Wiedza: Zależna od tematyki forum Budżet: 0zł Dla kogo: Dla tych którzy lubią być częścią społeczności Rada od Pawła: Zakładajcie wiele kont na wielu forach - nawet na 50 i dużo piszczcie. Wystarczy że “wynajmiecie” kilkanaście sygnaturek i już macie fajny zarobek pasywny. Na ten moment tyle. Nie wydaje mi się, że wyczerpałem temat - metod są tysiące i nie dam rady ich wszystkich opisać. Lista nie wydaje się kompletna i nie zaprzeczam ale może powstanie kolejna część tego poradnika. Pozdrawiam!
- 5 odpowiedzi
-
- allegro
- sklep internetowy
-
(i 4 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Cześć! Zajmuję się tworzeniem stron internetowych, sklepów online, wizytówek google i ich optymalizacją, wszelkich grafik (logo, ulotki, banery, wizytówki itd.) oraz profesjonalnym prowadzeniem mediów społecznościowych (montaż rolek, posty, relacje itd.). Mam 7-letnie doświadczenie w branży, a po kilku latach pracy jako freelancer rozwijam własną agencję. Mogę zrealizować dla Ciebie wszystko — od prostych stron typu landing page po sklepy internetowe w tym z produktami cyfrowymi lub kursami, w pełni zintegrowane z systemami płatności, takimi jak np. Przelewy24, HotPay czy Stripe. Aktualnie buduję portfolio na nowo, dlatego oferuję atrakcyjne ceny, dostosowane do Twojego budżetu. Zapraszam do kontaktu w wiadomości prywatnej tutaj na forum — chętnie pokażę portfolio i porozmawiamy o szczegółach:)