Pytanie Zrzucenie tkanki tłuszczowej z brzuszka

Powiem wam tak:

2 tygodnie i minus 5kg.

jak? praca po min 12h dziennie,max 9 bułek w ciągu dnia i tylko woda. Polecam

Powiem wam tak:

2 tygodnie i minus 5kg.

jak? praca po min 12h dziennie,max 9 bułek w ciągu dnia i tylko woda. Polecam

A teraz zacznij jeść i zobaczysz efekt jojo. max 4-5 kg miesięcznie. i to nie na bułkach czy wodzie

Raczej rower to słaby spalacz tluszczu, lepiej tak jak mówisz cardio, ja po pół roku bardzo dobrze radziłem sobie z inwerwałami, wolę szybciej a porządniej (kwestia kondycji). Przy 20 minutach biegu warto kontrolować puls bo czasem można się ździwić jaki jest niski (słabe spalanie tluszczu)

Potwierdzam rower głównie nogi, wiem z własnego doświadczenia i nie mówię tutaj o dystanie 50 - 100 km msc a znacznie większych.

Nie mam żadnych zdjęć bo bym się pochwalił ale w ciągu miesiąca tylko jeżdżąc na szosie ok 350-400 km tygodniowo spadło mi ponad 5 kg. To był miesiąc kwiecień/maj więc o upałach nie ma mowy. Nie ważny jest tutaj dystans a tempo. Na góralu myślę że te 23-25km/h to już wysiłek konkretny, szosa to wiadomo trochę szybciej. Nic nie biegałem tylko rower i dieta. Teraz jak już trochę odpuściłem rower i trenuje na plaży siatkówkę to w celu zbicia wagi stosuję taki zestaw:

Dieta + aeroby + HITT

Aeroby traktuję jako regenerację po interwałach bo bieganie 10-12 km tempem 6.30 km/min nie można nazwać wysiłkiem ale na pewno zawsze trochę się metabolizm jeszcze bardziej podkręci. Polecam się skupić na wysokiej intensywności, to daje prawdziwego kopa organizmowi do spalania tłuszczu. Ostatnio nawet kilka razy zrobiłem aero po interwałach, za każdym razem kończy się pawiem ale czego się nie robi dla pięknej sylwetki

Jeszcze jedno, nie ma co oszukiwać. Jak nie dajesz już rady i wątpisz, że uda Ci się jeszcze 2 ostatnie serie to lepiej zrób jedną ale porządnie.

Co do autora to z samego brzucha nie spalisz, no chyba ze chcesz się bawić w stymulanty, tylko cena odstraszająca, polecam zadzwonić do Krzysia Ibisza on Ci doradzi 

Kurdę tyle mi tu napisaliście. Chyba jednak zostanę przy tym, że robię masę dalej, ćwiczę dalej a do tego dodam kilka ćwiczeń na brzuch 2 razy w tygodniu + biegów, bieżni, roweru

Musiałbym też sobie ułożyć jakąś profesjonalną dietę, ale to w przyszłym czasie..

A teraz zacznij jeść i zobaczysz efekt jojo. max 4-5 kg miesięcznie. i to nie na bułkach czy wodzie

Raczej wątpie,mam chore jelita i musze ograniczać jedzenie.

Kurdę tyle mi tu napisaliście. Chyba jednak zostanę przy tym, że robię masę dalej, ćwiczę dalej a do tego dodam kilka ćwiczeń na brzuch 2 razy w tygodniu + biegów, bieżni, roweru

Musiałbym też sobie ułożyć jakąś profesjonalną dietę, ale to w przyszłym czasie..

Generalnie najczęściej w lato robi się rzeźbę (po prostu lepsze warunki) ale co do masy - jest ok ale jeżeli dobrze ułożymy plan, żywienie itd.

Rower, kajak, bieganie, machanie kijem to tak samo cardio. Chodzi o wysiłek tlenowy. 
Bez diety nawet bym się nie zabierał za jakiekolwiek ćwiczenia, bo to jakby chcieć jeździć Ferrari tankując LPG

Uniwersalny plan Termikosa na redukcję:

dieta: obcinasz 10% z bilansu, B: 2,1g/kg T:0,8g/kg W: reszta

trening siłowy: FBW, po 3 miesiącach split, w redukcji ważna jest systematyczność

cardio: jakiekolwiek, minimum 30 minut (oczywiście jeśli nie możesz, to zaczynasz od tylu ile możesz i zwiększasz). Kontroluj tętno, nie musisz dokładnie, ale musisz być cały pulsować po takim cardio.

Waga stoi?

1) Wydłużasz cardio

2) Waga dalej stoi? Zwiększasz o kilka g białko, ucinając węgle

3) Waga dalej stoi? Ucinasz kalorie o 5%

Od siebie polecam robienie "przymusowego" cardio. Czyli musisz gdzieś jechać, to na rower na przykład. Wtedy jesteś zmuszony i robisz to systematycznie.

Na razie zostanę chyba na zwiększeniu masy do 75kg, jak przekroczę tą barierą i będę ją utrzymywał to wezmę się za zbijanie tłuszczu.

Jak robisz mase to nie mysl nawet o brzuchu bruch sie zrobi przy redukcji ale zanim zaczniesz redukowac trzeba mieć co Wykorzystaj zieme i masuj ile wlezie mozesz wrzucic aeroby 3x w tyg po 30-35 min tylk odla podkrecenia metabolizmy i zwiekszenia apetytu niw wplynei to na redukcje na pewno co do brzucha to 70% dieta a 30% trening ktory i tak ma na celu tylko bardzie uwypuklenie tych miesni nie spalanie tkanki

trzymam kciuki za efekty!

Jak robisz mase to nie mysl nawet o brzuchu bruch sie zrobi przy redukcji ale zanim zaczniesz redukowac trzeba mieć co Wykorzystaj zieme i masuj ile wlezie mozesz wrzucic aeroby 3x w tyg po 30-35 min tylk odla podkrecenia metabolizmy i zwiekszenia apetytu niw wplynei to na redukcje na pewno co do brzucha to 70% dieta a 30% trening ktory i tak ma na celu tylko bardzie uwypuklenie tych miesni nie spalanie tkanki

 

trzymam kciuki za efekty!

Mały udpate skoro ktoś odkopał, od 1 października wracam na siłownię wraz z dietą na zwiększenie masy, mam nadzieję, że będą efekty i będzie dobry kaloryferek na kolejne lato

Z tego co się orentuję, to nie da się spalić fatu tylko z brzucha. Jak robisz redukcję, to tłuszcz schodzi z całego ciała. Jedynie Twojej geny decydują, gdzie efekty redukcji są najbradziej widoczne. Szkoda, że na masie tak to nie działa.

Jak już jesteśmy w temacie to od siebie polecam dużo ćwiczeń siłowych. Sam trenuję siatkówkę, do tego siła + ćwiczenia typu zarzut i rwanie. Diety nie trzymam, miesa i warzyw jem ile wlezie oprócz tego pracuje w pizzeri i tam też się nie ograniczam , a bf na te chwile jakoś na poziomie 9-10%

O kurdę.. że ja dopiero ten topic znalazłem fajnie że są tutaj tacy zapaleńcy. To i ja dodam kilka gorszy od siebie i poodpowiadam na niektóre posty

Od siebie polecam pas neoprenowy na brzuch + naturalne spalacze, możesz dorzucić tutaj jakieś fat burnery. Tak jak pisali koledzy, dieta + interwały to klucz do sukcesu. No i ciężko robić masę i rzeźbę...

fatburner, tylko pod koniec robienia redukcji, jak już stoisz a nie chce zejść "końcówka" brzucha. Pas neoprenowy jest spoko, ale też pod sam koniec tuż przed (zawodami? wypadem na plaże?) żeby pozbyć się głównie zbędnej wody. Ale właśnie na koniec redukcji, jak mamy zbyt duży tłuszczyk na brzuchu to taki pas nic nam nie pomoże. 

ubiegł mnie...ja dodam że nie ma takiego czegoś jak robienie masy mięsniowej równocześnie ze spalaniem tłuszczu...na spalanie dobre jest kardio...

jest, nazywa się rekompozycją ale trzeba mieć obliczoną diete co to grama i rozpisany trening, którego NIE MOŻNA odpuścić, więc albo jesteś gościem po kilku fakultetach / doktoratach z tym związanych; albo aktorem którego stać na 1 sztab specjalistów, którzy poustalają diete i ćwiczenia oraz 2 sztab specjalistów, którzy będą dbać o to żebyś się tego sztywno trzymał raczej mało realne dla zwyczajnego śmiertelnika chyba że masz kasy jak lodu

oj tam oj tam wielu profesjonalnych kulturystów ćwiczy 5 razy w tygodniu i to na mase - trzeba to robić z głową to i zdąrzysz się zregenerować

 

co do zrzucania tkanki zasada jest prosta - jedz mniej a więcej się ruszaj ( polecam bieganie )

odpowiednia ilość snu i dobra dieta, da się nie powiem że nie - zobaczcie na Michała Karmowskiego na YT (nie jest jakimś fanem podaje dla przykładu), często mówi w filmikach że potrafi ćwiczyć 7dni w tygodniu; ale żeby organizm "wydoił" wydolnościowo i się zregenerował, trzeba trzymać dobrą zdrową dietę i spać

Uniwersalny plan Termikosa na redukcję:

dieta: obcinasz 10% z bilansu, B: 2,1g/kg T:0,8g/kg W: reszta

trening siłowy: FBW, po 3 miesiącach split, w redukcji ważna jest systematyczność

cardio: jakiekolwiek, minimum 30 minut (oczywiście jeśli nie możesz, to zaczynasz od tylu ile możesz i zwiększasz). Kontroluj tętno, nie musisz dokładnie, ale musisz być cały pulsować po takim cardio.

 

Waga stoi?

1) Wydłużasz cardio

2) Waga dalej stoi? Zwiększasz o kilka g białko, ucinając węgle

3) Waga dalej stoi? Ucinasz kalorie o 5%

 

Od siebie polecam robienie "przymusowego" cardio. Czyli musisz gdzieś jechać, to na rower na przykład. Wtedy jesteś zmuszony i robisz to systematycznie.

najprościej napisana strategia na redukcję jaką widziałem, propsy dla Ciebie @Termik

5 dni na siłowni to zdecydowanie za dużo, mięsnie rosna gdy odpoczywają. Wejdź na kfd/sfd tam masz profesjonalistów  Folia może zwiększyć utrate wody jedynie, co do reszty nie będę się tutaj rozpisywał bo nie jestem profesjonalistą

To jest mit! Wszystko zależy od tego co ćwiczysz i jak ćwiczysz, do tego dochodzi dieta + inne czynniki (w tym budowa twoja i choroby). Ja mam aktualnie czyste zrzucanie wagi oraz zwiększanie siły, trening siłowy 6 dni w tygodniu, 3 partie mięśniowe dziennie, 3 dni w tygodniu brzuch + 5 razy w tygodniu Cardio, w ciągu 2,5 miesiąca zrzuciłem (mając zastosowaną dietę) 11 kg, siedzę po 2 godziny na siłowni dziennie, robię 30 sec przerwy między seriami. Według mnie każdy powinien sobie dostosować trening do siebie (oczywiście z kontaktem profesjonalisty) mnie na to nie stać, tak samo nie do końca było mnie stać na dietę, więc dieta była w miarę możliwości finansowych. Będąc na diecie i przy tych treningach (które są mordercze, nie polecam dla słabych psychicznie) uświadomiłem sobie że tak właściwie to my dostosowujemy swoje ciało do treningu a nie trening do ciała. Mówcie co chcecie, ale ja robię wszystko bez kontaktów z profesjonalistami...

A co do zrzucenia z brzucha, polecam https://www.youtube.com/user/sixpackshortcuts Na tym kanale znajduje się dużo odnośnie brzucha oraz szybkiego i mega fajnego Cardio, bardzo wymęcza, polecam. (niby Cardio po treningu 30-40 min itp, ale tutaj mamy 10 rund po minucie co daje nam z przerwami jakieś 11,5 min i to naprawdę dobrze działa) Polecam, pooglądaj trochę go bardzo fajne ma treningi

@snilyer, Czyli mówisz mi, że ćwiczysz siłowo 6 dni w tyg + 3 dni w tyg brzuch (nie wspominając o tym, że wiele ćwiczeń siłowych oddziałuje na brzuch), + 5x cardio? Jest za późna godzina żeby chciało mi się śmiać z Twojego pomysłu ;p Masz pojęcie, że mięśnie które się nie regenerują nie rosną? 

@yosumitshu to czemu jestem żywym dowodem że jest inaczej? 

@snilyer, Jesteś po prostu początkującym z zapałem. Też kumpel latał pół roku codziennie na siłownie, jebło w nadgarstku i dziś po 2 latach przy większym żelastwie ból doskwiera (o rezultatach nie będę pisał bo on nie robił redukcji tylko typowo pod masę) Znajdź mi naukowe potwierdzenie Twoich słów. Nie znajdziesz więc wpisz sobie w google czemu tak ważna jest regeneracja.

@yosumitshu Nie martw się o mnie mam ten trening od 1,5 roku, ćwiczę od dobrych 2 lat (Dietę zacząłem stosować dopiero teraz od stycznia). Na mnie taki trening działa i lubię go, nie boje się że mi mięśnie nie urosną, i większość tych napaleńców kulturystyki którzy krzyczą REGENERACJA! REGENERACJA! REGENERACJA! mam po prostu za nic Regeneracja u mnie wypada w nocy oraz w niedziele także jest okej, nie odczuwam żadnych skutków ubocznych oraz żadnych urazów, oraz uważam że urazów można się nałykać tylko wtedy gdy się nie potrafi ćwiczyć Taki trening mam zamiar prowadzić jeszcze sporą ilość czasu, o ile mi się coś stanie (a nie stanie znam siebie) to wtedy przyznam ci racje